Skocz do zawartości

Ile wziąć za robotę? Na ile to wycenić? Zarobki grafika?


batonx

Rekomendowane odpowiedzi

Ludzie nie mają po prostu w zwyczaju odpisywać na maile i tak po prostu jest.

Jeśli chcesz informacji zwrotnej, to dobrze jest po prostu samemu odezwać się po jakimś czasie z mailem w rodzaju: "Wysłaliśmy do Państwa naszą ofertę, ale nie otrzymaliśmy dotychczas żadnej odpowiedzi. Czy nasza oferta do Państwa dotarła?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym się zapytać o jeszcze jedną rzecz. Dostaje na maila ofertę współpracy,praca zdalna lub na miejscu przy wizkach i w mailu proszą bym podał oczekiwania finansowe. Czy to nie powinno być tak, że pracodawca proponuje pensje i ja wtedy mówię tak lub nie. Dla mnie jest to szukanie osoby która powie jak najmniejszą kwotę. Wypowiedzcie się bo może się mylę i tak już jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wepchnę się jeszcze z pytaniem, które nurtuje mnie od dłuższego czasu. Jak od strony softu wygląda praca zdalna? Nie mówię oczywiście o zleceniach dla pojedynczych czy prywatnych osób, ale zdalne zatrudnienie w firmie X powiedzmy, że na stanowisku modelera w Gdańsku. Czy mam wtedy w jakiś sposób "wypożyczaną" licencję na soft, np. Photoshop, Max, czy wszystko to powinienem mieć we własnym zakresie? Pytanie niby głupie, ale z drugiej strony sprzęt muszę mieć swój własny, sam muszę o niego dbać, wymieniać ew. części, płacić za prąd. Dlatego kwestia softu jest dla mnie niejasna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wepchnę się jeszcze z pytaniem, które nurtuje mnie od dłuższego czasu. Jak od strony softu wygląda praca zdalna? Nie mówię oczywiście o zleceniach dla pojedynczych czy prywatnych osób, ale zdalne zatrudnienie w firmie X powiedzmy, że na stanowisku modelera w Gdańsku. Czy mam wtedy w jakiś sposób "wypożyczaną" licencję na soft, np. Photoshop, Max, czy wszystko to powinienem mieć we własnym zakresie? Pytanie niby głupie, ale z drugiej strony sprzęt muszę mieć swój własny, sam muszę o niego dbać, wymieniać ew. części, płacić za prąd. Dlatego kwestia softu jest dla mnie niejasna.

 

We własnym zakresie. Tylko na stacjonarkach nie martwisz się o ten aspekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasunęło mi się pytanie po przeczytaniu pytania Apaczosa, czy stawka dla pracownika pracującego w domu a stawka dla pracownika pracującego na miejscu może się różnić ? Bo np. pracując w domu pracodawca nie martwi się o stanowisko pracy, komputer dla mnie, lub nawet nie musi płacić za prąd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Telepraca w pełnym tego słowa znaczeniu nie oznacza, ze pracodawca nie martwi się o sprzęt i licencje. Mój grafik pracuje zdalnie w ten sposób na umowe o pracę i hardwareowo/softwareowe sprawy sa na mojej głowie. Jak ktoś szuka kogoś ze sprzętem, to raczej freelancera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź Panowie. Tylko właśnie chodzi mi nie o freelance, a jak Olaf napisał - o telepracę. Myślałem, że tutaj kwestia softu jest jakoś rozwiązana, powiedzmy np. poprzez jakieś "wypożyczenie" licencji czy coś w tym stylu. Zagięło mnie natomiast to, że nawet sam sprzęt można mieć zapewniony. Bardzo byłoby fajnie gdyby ktoś mógł trochę bardziej rozwinąć ten temat, jest to dla mnie dość duża zagwozdka.

 

Czy na przykład jest to gdzieś że tak powiem "prawnie" zapisane, że przy telepracy pracodawca musi zapewnić środki niezbędne do wykonywania danej pracy, czy jest to tylko grzeczność z jego strony?

Wydaje mi się że zapewnienie tego wszystkiego to straszne zamieszanie, zwłaszcza że może to wszystko się dziać na dwóch końcach Polski/Europy, a przecież takich ofert nie brakuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko reguluje umowa. W umowie o pracę pracownik nawet jeżeli realizuje swój obowiązek poza zakładem pracy nie korzysta z własnej infrastruktury. Nie ma wypożyczenia - jesteś zwykłym stanowiskiem pracy. Przesłanie zestawu z wypalonym obrazem dysku to żaden problem. Chyba, że chcesz jezdzić walcem w firmie budowlanej, to wtedy faktycznie praca w domu moze być kłopotliwa.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no jest za sztuczny i możliwe ze nie chodziło tu o cene ale jakość. Dałeś niską cenę za którą nie opłacało Ci się dostarczyć produktu wymaganej jakości i na moje oko na własne życzenie się zdyskwalifikowałeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co niektórzy piszą jest bardzo śmieszne.

 

GarretPL:

Zapytałeś o cenę modelu + tekstura. Potem dałeś cenę niższą od najniższej jaką zaproponował max_1989. Dalej piszesz że wysłałeś render i do transakcji nie doszło. Nic nie rozumiem. Dostałeś to zlecenie czy nie? Jeśli dostałeś to jakie masz zapiski w umowie że nic nie dostałeś?

 

Po pierwsze dałeś za mało informacji żeby można było powiedzieć na ile to wycenić, po drugie dałeś cenę która nawet by mi do głowy nie przyszła(taka niska)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

!Ewert tobie by do głowy nie przyszła bo jestes starym wyjadaczem i twoje ceny sa z wyższej półki. Ale dla studenta 150 zł za taki model to bardzo dobra cena (za 1h pracy). Domyslam się, ze cięzko sobie wyobrazić, ze można robic takie modele bez umowy (jak się spodoba klientowi to moze zaplaci), często z klikoma poprawkami (dzień lub więcej bo klient nie raczył odpisać na maila) i za grosze.. Taka jest rzeczywistość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3d_operator to czego wymagał klient nie jest do zrobienia w 1h tylko w 8h. Zakładając, że nie mamy żadnych gotowych modeli.

 

Czasem warto spojrzeć realnie na swoje możliwości widzę wśród grafików trend, że się czują na siłach aby zrobić grafike która bez problemu wyląduje na froncie max3d.pl / 3dtotal / cgtalk (choć jeszcze nigdy tego nie zrobili) to samo podejście stosują przy wycenach i później mamy tylu biednych niedopłaconych, głodnych grafików. (choć jest też wiele innych czynników które się na to składają)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze, i co najwazniejsze to miec swiadomosc, ze praca ktora robisz bedzie poddawana wielokrotnym poprawkom. Przy wycenie istotne jest wiec, by wliczyc w koszta takze ten aspekt. Mysle, ze jest on dosyc czesto jest pomijany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za 150 zł nie chce ci się siedzieć? hahaha

za te 150 zł siedziałbym nawet dwa dni żeby doprowadzić to do doskonałości

będąc amatorem nie oczekuj że dostaniesz zapłate jak dla profesjonalisty, ja jako amator cieszyłbym się każdymi pieniążkami póki bym nie nabrał doświadczenia i stworzył niezłego portfolio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

!Ewert tobie by do głowy nie przyszła bo jestes starym wyjadaczem

 

Nie jestem wyjadaczem. Chodzi o szacunek do własnej osoby, jak można być serio traktowanym tak się zachowując?

Przez takie zachowanie nie ma się co dziwić czemu graficy są tak traktowani jak są i dlaczego jest tylu grafików którzy mają problemy finansowe.

 

Pierwsze, i co najwazniejsze to miec swiadomosc, ze praca ktora robisz bedzie poddawana wielokrotnym poprawkom. Przy wycenie istotne jest wiec, by wliczyc w koszta takze ten aspekt. Mysle, ze jest on dosyc czesto jest pomijany.

 

Jeszcze raz umowa i rozmowa z klientem. Najlepiej w 4 oczy, jeśli jest to niemożliwe to telefon. Maila używam to potwierdzenia założeń. W czasie wyceny trzeba rozważyć wszystkie możliwe warianty i dać cenę do negocjacji. Jeśli nie ma negocjacji to znaczy że cena jest za niska.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za 150 zł nie chce ci się siedzieć? hahaha

za te 150 zł siedziałbym nawet dwa dni żeby doprowadzić to do doskonałości

będąc amatorem nie oczekuj że dostaniesz zapłate jak dla profesjonalisty, ja jako amator cieszyłbym się każdymi pieniążkami póki bym nie nabrał doświadczenia i stworzył niezłego portfolio

 

No to powodzenia z tym "niezłym" portfolio przy takim podejściu. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blesik- Czyli 2 dni roboty i 150 złotych... Nie wiem jak liczysz dzień pracy ale jak te standardowe 8 godzin to stawka mniejsza niż gość sprzątający szklanki w pubie. Rozumiem że amortyzacje kosztów softu za 20 tysięcy sobie w te 75 zeta dziennie wkalkulowałeś? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz umowa i rozmowa z klientem. Najlepiej w 4 oczy, jeśli jest to niemożliwe to telefon. Maila używam to potwierdzenia założeń. W czasie wyceny trzeba rozważyć wszystkie możliwe warianty i dać cenę do negocjacji. Jeśli nie ma negocjacji to znaczy że cena jest za niska.

Pozdrawiam

 

Nawet przy zleceniu za powiedzmy 500 pln zł netto? Pytam szczerze bo mnie osobiście czas, jaki muszę poświęcić na drukowanie, segregowanie, wysyłanie, korygowanie, podpisywanie tych wszystkich umów i papierków kosztuje czasami więcej niż wspomniane 500 zł. Nie licząc już kosztów telefonu i dojazdu do klienta żeby w te 4 oczy porozmawiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blesik- Czyli 2 dni roboty i 150 złotych... Nie wiem jak liczysz dzień pracy ale jak te standardowe 8 godzin to stawka mniejsza niż gość sprzątający szklanki w pubie. Rozumiem że amortyzacje kosztów softu za 20 tysięcy sobie w te 75 zeta dziennie wkalkulowałeś? ;)

 

Klient często nie wie ile kosztuje oprogramowanie i sprzęt. Przecież uświadomienie go o tym jest bardzo dobrą odpowiedzią na pytanie 'dlaczego tyle to kosztuje?'

Gorzej jest jak sam grafik tego nie wie....

 

Nawet przy zleceniu za powiedzmy 500 pln zł netto? Pytam szczerze bo mnie osobiście czas, jaki muszę poświęcić na drukowanie, segregowanie, wysyłanie, korygowanie, podpisywanie tych wszystkich umów i papierków kosztuje czasami więcej niż wspomniane 500 zł. Nie licząc już kosztów telefonu i dojazdu do klienta żeby w te 4 oczy porozmawiać.

 

To oczywiste ze w cenę wliczasz przejazd, telefony. Wysłanie umowy na maila i przeskanowanie jej z podpisem to 5 min, a masz pewność że klient nie będzie wymyślał Ci dodatkowych darmowych poprawek. Dlatego bardzo ważne jest żeby napisać w przedmiocie umowy co robisz i czego nie robisz.

 

Jasne jest że jak bym miał telefon od architekta wnętrz z innego miasta to bym nie pojechał bo musiał bym zainwestować pieniądze w czas a nawet po pozytywnym przebiegu rozmów to te zlecenie było by mało warte. Ale jeśli jest zlecenie za duże pieniądze to trzeba pojechać i porozmawiać bo przecież Ty ich lepiej poznasz i oni Ciebie. Przecież chodzi o to żeby obie strony sobie ufały i były zadowolone ze współpracy.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy ile czasu Ci to zajmie bo jeden będzie dziubał piórem pół dnia a drugi na kanałach alfa zrobi to w godzinę.

Policz sobie ilość godzin razy stawkę godzinową i ewentualnie dolicz coś extra :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak zajmowałem się roto to dosyć skomplikowane rzeczy robiłem za ok 150pln zajmowało mi to pół dnia - 24 klatki. Ale byli tez tacy co robili 3 dni albo rezygnowali więc może to nie była wysoka kwota. Ale byłem czarnuchem i mi pasowało, bo miałem ponad 300klatek. Więc jak jednorazowa, to może ok 10-15pln za lampkę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, szybka piłka, ile za coś takiego, pi razy drzwi, jak sądzicie?;

Wizualizacje małego osiedla: 4 bloki, zieleń, plac zabaw - 3 ujęcia bardzo dobrej jakości około 3000x2000pix. Jedno by pokazywało całość osiedla, dwa z perspektywy człowieka (maja oddawać charakter i klimat, być ładnym marketingowym obrazkiem) - zastosowanie w prospekcie informacyjnym, na stronie internetowej, i ew. na bilbordzie. Czas realizacji - około 1-2 tyg. Czyli "typowa developerka" na wczoraj:)

Edytowane przez deemes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

halset@ myślę nawet i poniżej 1000 znaleźli by się desperaci, ale powyżej to realny zasięg

!Ewert@ chodzi o bloki 4-5 piętrowe

żółty@ masz racje:))

olaf@ dokładnie o taka jakość chodzi jak pokazałeś. Jeśli ktoś to zrobi w 1-2 dni to dobry biznes lecz w praktyce raczej w tym czasie cieżko jest i tu chodzi mi o zmiany klienta

 

dzięki wielkie za opinie!:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wiadomo, ze z poprawkami to moze być nieskonczoność ale to już mozna przewidzieć albo doliczyć. 1-2 dni chodziło mi o efekt dla klienta bez uwag tak by w 3dniach sie zmieścić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1000zł? Zapomnieliście chyba, że stanowisko pracy wizualizatora to minimum 20k (no chyba że w blenderze i gimpie pracujesz) 1000zł to ledwo Ci starczy na ZUS. Odejmij od tego podatki i koszty własne. Przy takiej kwocie na 2 tygodnie pracy to już istotne robią się abonamenty za telefon i internet.

Jakość o jakiej mówicie to minimum 800 zł za ujęci przy założeniu, że wszystkie uwagi wprowadzane do gotowego obrazka są płatne.

 

Powiedz 2500 - 3000 za całość a jeśli się nie zgodzą to spytaj czy nie potrzebują kogoś do układania glazury na budowie bo na tym lepiej wyjdziesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez uwazam ze 2000 netto za taka prace to takie minimum minimum, bez wzgledu na poziom i czas wykonania. Klient jest developerem, wizki mniej lub bardziej, ale zawsze w jakis sposob beda wplywaly na sprzedaz mieszkan po 200 - 300 tys za sztuke wiec juz samo to powinno byc brane pod uwage. Upierdliwosc tego typu klientow i korekty, ktore ciagna sie potem przez kilka miesiecy mimo ze projekt byl niby na wczoraj mozna wyceniac oddzielnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocham ten wątek, jeszcze 2 strony wymieniania takich argumentów i cen a dojdziecie poziomem do polskiego sejmu.

 

Średnia cena metra kwadratowego w Polsce w 2012 roku to około 4000zł, w dużych miastach ta cena jest znacznie większa.

Wizualizacja to główny produkt reklamy danego osiedla, w tym przypadku osiedle 4 duże bloki wiec mieszkań będzie bardzo dużo. Można sobie policzyć jakie kwoty tu wchodzą w gre. A tu nagle pojawia się postać grafik który o tym nie pomyślał i rzuca taką cene(myślę o tym tysiaku który napisał halset, o 800zł za ujęcie o których napisał faralek i 2000zł le_chu'a)

 

Ja nie wiem o co chodzi z tymi cenami, jak to liczycie, powiedzcie mi bo jestem strasznie ciekawy. Czasem kiedy myślę o ogóle grafików w Polsce to dochodzę do wniosku że 80% ludzi nie ma żadnych celów finansowych w życiu, szczytem marzeń jest 15 letnie BMW e36 i opłacenie rachunków.

 

Wizualizacja którą przedstawił olaf w punktu klienta może być super wizualizacją, dużo lepszą o wielu fotorealistycznych chwalonych przez grafików wizek. Dlatego myślę że dzielenie rynku na ta gorsze wizualizacje = tańsze jest bezsensu. Takie wizualizacje też mogą kosztować bardzo dużo.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdzie nie napisałem że 1000zł, tylko od 1000 w górę więc nie bijcie piany. Za dużo czynników wpływa na cenę żeby oszacować koszt raz dwa. I tak jak napisał olaf - jeden zrobi to w 2 dni, inny będzie siedział dzień w dzień przez te 2 tygodnie, więc też umiejętności i "obycie" grafika robią różnicę.

 

Jeśli naprawdę wyciągacie 2000zł za 2 dni pracy to szczerze gratuluję i Wam zazdroszczę. Chociaż kompletnie w to nie wierzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawa wyglada prosto. uczysz sie jak trzasnac takie zlecenie za tysiaka w 2dni. jk napisali przedmowcy spokojnie mozesz podebrac im klientow bo nie planuja podejmowac walki. po 3mcach podnosisz stawki bo i tak bedzie taniej niz mieli wczesniej. w ten sposob masz kupe zlecen na co najmniej 20dni roboczych w miesiacu po minimum 500pln netto.

 

Sluchanie ze za takie stawki to na abonament za telefon nie starczy - bezcenne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdzie nie napisałem że 1000zł, tylko od 1000 w górę więc nie bijcie piany.

 

Własnie chodzi o to że napisałeś od 1000zł. Na pewno nie myślałeś o 10 000 lub więcej.

 

Za dużo czynników wpływa na cenę żeby oszacować koszt raz dwa.

 

to dlaczego podałeś tą cenę? jak to wyliczyłeś?

 

Jeśli naprawdę wyciągacie 2000zł za 2 dni pracy to szczerze gratuluję i Wam zazdroszczę. Chociaż kompletnie w to nie wierzę.

 

:)

 

Wyciągać to jedno a wystawiać faktury na takie kwoty to drugie. Pamiętaj o oprogramowaniu, sprzęcie komputerowym, opłata za pomieszczenie w którym pracujesz, podatku VAT, podatku dochodowym, pracownikach, procencie dla handlowców.

 

Jeśli masz znajomego, kolegę, kogoś w rodzinie kto osiągnął sukces w sprzedaży to poproś go o rozmowę. Jeśli nie znasz takiej osoby to idź do empiku i przeczytaj książkę o tym. Otworzą Ci się oczy.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

!Ewert zamiast sie spinac po prostu podaj rzeczowo jak Ty wyceniasz tego typu projekty pod swoich klientow (chociaz pogladowo) i jest po problemie. Kazdy z nas pracuje w innym miescie, na innym rynku i wsrod innych ludzi wiec czemu ceny maja nie byc rozne?

 

Moje doswiadczenie jest takie (i polscy i niemieccy klienci) ze developrzy na ogol BARDZO skapia przy wykladaniu pieniedzy na wizualizacje. Powodow takiego zachowania nie rozumiem i nie wnikam. Wszyscy jestesmy bystrzy by wykminic ze na ich inwestycje leca grube pieniazki, ze sprzedaz zalezy od obrazka etc. a rzeczywistosc jest na ogol dokladnie taka jak w tym watku :) Jakkolwiek by nie bylo uwazam ze 1000 za tego typu projekt to male pieniadze. Przy 2000 starczy przynajmniej na w/w zus + rachunki ;)

 

10k ktore wspomniales to normalna kwota jesli jestes firma dzialajaca w wiekszej aglomeracji, istniejaca na rynku juz jakis czas i majaca kilku zadowolonych klientow na podobnym poziomie. Ja tez nie uwierze, ze jako poczatkujacy "biznesmen" wyciagniesz od developera wiecej niz 1000 - 2000 pln i obskoczysz projekt w 2 dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Hibiki

Witam wszystkich,

otrzymałam niedawno zlecenie na wykonanie wektorowych ilustracji do gry flashowej (ubieranka/dekorowanie domu). Jako, że wcześniej nie wykonywałam podobnych zleceń mam problem z wyceną.

 

Do zrobienia jest kilkaset obiektów (dokładna ilość zależy od mojej ceny) - ubrań, akcesoriów i mebli dla zwierząt. Mam kontynuować pracę innej osoby i wykonywać obiekty w jej stylu (średnio dokładnym i raczej nieskomplikowanym). Klient prosi o wycenę za sztukę. Czy ktoś ma doświadczenie z podobnym typem zleceń i by był w stanie udzielić jakiś wskazówek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a dlaczego tu się ciągle rozprawia o tym że wezmę 1-2tys i trzasnę wizkę w 2 dni. i wyjdzie mi niebiańska stawka 500-1000 zł dniówki. nikt tego nie trzaśnie 2 dni, a jak już to podobne do tego co można trzasnąć w WC. czy sprzedawcę samochodu interesuje że x na dane auto robi rok a y kilka miechów? jest cena za produkt i tyle. jak ktoś zrobi szybciej to zarobi więcej w przeliczeniu na h czy dni inny zrobi wolniej. i już. zarobi mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a dlaczego tu się ciągle rozprawia o tym że wezmę 1-2tys i trzasnę wizkę w 2 dni. i wyjdzie mi niebiańska stawka 500-1000 zł dniówki.

 

A dlaczego nie? Jeden przelicza zlecenie na pln/dzien, inny na pln/ujecie, jeszcze inny na pln/h i ustawia sobie prace tak zeby jak najwiecej zarobic. Sprzedawanie samochodow a robienie grafiki to dwa "troche" odmienne sposoby trzaskania mamony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności