Od czego zacząć przygodę z 3D?? [[Temat zbiorczy]]

http://www.digitaltutors.com/11/training.php?cid=110&pid=3551

np to sie opłaca?

EDIT:

http://www.digitaltutors.com/11/training.php?pid=3560

A to wie ktoś czy dobre? O czym to własciwie ?;p Modelowanie takie Mustanga?

Do mnie książki za dobrze nie przemawiają. Oczywiście mam na myśli książki o 3d's Maxie, ponieważ fantastykę/romanse wręcz ubóstwiam. Posiadam Biblie 2010, która jest dla mnie masakrą. Nie że nic nie rozumiem, wręcz przeciwnie, jakieś podstawy maxa już ogarniam. Ale taki przekaz wiedzy nie jest zbyt efektowny, jest strasznie wolny. Jak ktoś wspomniał, jedna strona książki w video tutorialu jest paroma sekundami.

Pozwolę sobie zadać tutaj nurtujące mnie pytanie. Co sądzicie o korepetycjach związanych oczywiście z 3d Max'em? Bardziej z naciskiem na wizualizacje. Nie byłby to żaden kurs, po prostu zapłaciłbym komuś powiedzmy 1000zł a on dawałby mi lekcje wizualizacji przez określony czas. Nie uważacie, że jest to najlepsza forma nauki?

A to wie ktoś czy dobre? O czym to własciwie ?;p Modelowanie takie Mustanga?

Dobre napewno ale kupować się nie opłaca poszperaj porządnie w necie ;)

Proponował bym na początek zapoznanie się z Standard Primitives oraz ze spline , wiecie kombinować co z czym można łączyć .

Wizzardius - na youtuba wrzucony jest ten tutorial z samochodem, z tymże jest słabszej jakości (musisz poszukać, nie mam linka, nie wiem jak z legalnością tego tutoriala). Moim zdaniem opłaca się kupić subskrypcje w Digital Tutors. Ich baza jest olbrzymia i w dodatku świetnej jakości, a cena jest b.dobra (45$/miech). Jak kupisz u nich subskrypcje to na pewno będziesz zadowolony :)

Jak w temacie, zastanawiam się w co lepiej zainwestować pieniądze; w kurs czy korepetycje?

Interesuje mnie tylko gameart, modelowanie w szczególności.

Jeśli znacie jakieś godne polecenia kursy czy korepetycje na terenie Poznania to napiszcie proszę.

Najchętniej to zainwestował bym w video tutoriale, ale Polskich wartych uznania nie ma, a z angielskim, takim żeby dokładnie zrozumieć co ktoś mówi - kuleje.

Zaznaczę że podstawy owego programu już ogarniam.

Jak w temacie, zastanawiam się w co lepiej zainwestować pieniądze; w kurs czy korepetycje?

Interesuje mnie tylko gameart, modelowanie w szczególności.

Jeśli znacie jakieś godne polecenia kursy czy korepetycje na terenie Poznania to napiszcie proszę.

 

Najchętniej to zainwestował bym w video tutoriale, ale Polskich wartych uznania nie ma, a z angielskim, takim żeby dokładnie zrozumieć co ktoś mówi - kuleje.

 

Zaznaczę że podstawy owego programu już ogarniam.

To zacznij sie angielskiego uczyc - podstawa by zdobyc prace w gamedevie. Even in Poland :P

Angielski jeszcze poczeka, po wakacjach będę w 3 klasie technikum, także teraz będę miał pierwszy rok angielskiego zawodowego, więc coś jeszcze pewnie się nauczę.

Ponawiam pytanie.

zainwestuj w język. inaczej będziesz z trudem szlifował rzeczy, ktore każdy w Twoim wieku będzie miał w małym palcu. Nie bierz tego do siebie ale w tym wieku nie znać angielskiego w tych czasach w tym rejonie geograficznym (kapitalistyczna europa) to upośledzenie, ktora mozna i trzeba zlikwidowac.

Jak mawiają Indianie "first things fist"

Rozumiem, czyli Ty w wieku 18 lat już znałeś angielski perfect.

Znam j.Angielski, ale nie na takim poziomie żeby wszystko rozumieć.

To aż tak rozwija się Polska społeczność? Już wszyscy w wieku 18 lat tak dobrze angielski znają? To chyba nie doinformowany byłem i w ogóle opóźniony w rozwoju skoro moje oko nie dostrzegło aż tak wielkiego rozwoju w dziedzinie j. obcych.

A najbardziej martwi mnie fakt, że nie znam w moim wieku osoby, która tak dobrze zna angielski.

Wracając do tematu; dzięki za te jakże przydatne informacje, wybór podejmę sam ;)

Ayua: to nie byla osobista wycieczka do Ciebie...ola-f dobrze mowi. To nie chodzi o rozwoj Polski tylko raczej niedorozwoj. Mam kolege w pracy ktory jest z RPA i czasami zaluje, ze sie tam nie urodzilem (tam juz nawet dzieci mowia po angielsku) a przez polowe swojego zycia uczylem sie piep*** francuskiego.

dżiz, nie bierz tego tak do siebie. Zadales pytanie w co inwestowac, dostales odpowiedz - to ze ci sie nie podoba to juz inna sprawa.

Na szkole z angielskim nie licz, zainwestowanie rok-dwa w jakis kurs praktyczny angielskiego otworzy ci duzo mozliwosci jesli chodzi o zdobywanie wiedzy w 3d.

piep*** francuskiego

mozesz sprobowac w takim razie francuskiego biura blizarda :D

mozesz sprobowac w takim razie francuskiego biura blizarda :D

hahaha dzieki mirach ale zostane przy swoich pierscionkach :)

Ayua: swoja droga rozumiem Twoj upor bo mam siostre w podobnym wieku do Ciebie i jakos ciagle nie moge wytlumaczyc tej tepej pale zeby oooostro wziela sie za angielski ;) (sorry siostra)

@Ayua: nikt tu nie ma zamiaru jechać po Tobie, sporo osób tu pracuje zawodowo w polsce i poza nią, część ma firmy i wyprzedzanie innych - dla Ciebie rówieśników, dla nas konkurencji zaczyna się od pozyskanych informacji, a ta w języku angielskim jest wiele wyższej jakości niż to co możesz dostać po polsku. Angielski w szkole wiele Ci nie da, bo program dostosowany jest do prowadzenia zajęć dużej grupy osób o rożnych chęciach, motywacji i możliwościach intelektualnych. Możesz się rozczarować tym, co otrzymujesz.

Nie, nie znałem języka perfect w wieku 18lat, ale 13 lat temu i tak nie miałem internetu ;)

Teraz masz możliwości, których przepuszczenie bokiem byłoby błędem.

W sumie to fakt, angielski będzie mi potrzebny prędzej czy później.

Tylko ja martwię się tym, że mi się nie uda. Mam 18 lat, za 2 lata koniec technikum i chciałem pracować już w branży grafika. A teraz coraz bardziej zdaje sobie sprawę, jak dużo nauki jeszcze przede mną.

Pieniądze zainwestuje w j. angielski, dzięki za rady.

Hehehe. Poczułem się staro :). 18 lat to jeszcze nie jest tak źle kolego. Masz sporo czasu na naukę - dwa lata spokojnie wystarczą żeby opanować program w stopniu dzięki któremu ktoś Cię przyjmie do pracy. Bo etat to jest najlepsze miejsce do szlifowania umiejętności, nauki itd. To znaczy zależy jaki, ale jeżeli firma robi dużo zleceń, jest kilku starszych, lepszych grafików, to szybciej to idzie niż tutki czy kursy.

Inwestuj w angielski, bo w sieci jest wszystko czego będziesz kiedykolwiek potrzebował. Ucz się robiąc własne mini projekty. Siedź ze słownikiem nad angielskimi tutorialami - dużo pojęć i słów jest bardzo specyficznych i opanowanie 250-300 w połączeniu z podstawami angielskiej gramatyki i podstawowymi czasownikami/rzeczownikami umożliwi Ci bezproblemowe zapoznawanie się z branżowym anglojęzycznym tekstem.

Powodzenia

Jeszcze raz dzieki za rady. Otwarliscie mi oczy, kase przeznaczam na j.angielski.

@offtop

Prawda jest taka, ze ucząc sie angielskiego TYLKO w szkole, nie nauczymy sie nic. Po ch*j mi umieć pisać, po ch*j mi ZNAC 29478172 czasów, jak GÓWNO ze słuchu zrozumiem, i sam nic nie powiem? Mam pare "mózgów" z angielskiego w klasie, i raz z ciekawości poprosiłem nauczycielke (błagałem ją wręcz), by zrobiła lekcje taką, że rozmawiamy całą godzine po angielsku na tematy wszelakie. I okazało się, że największy "mózg", nie umiał sie wysłowić, i nie wiedział co sie do niego mówi. Angielski w zwykłych szkołach lezy i kwiczy. I dlatego tez, jakieś indywidualne lekcje to imho podstawa. Sam sobie skołowałem takie, że z kolesiem gadamy całą godzine po angielsku, tylko co ileś lekcji mamy normalną gramatyke.

ponieważ forum, tak obszerne i pełne informacji

aż strach się bać

gdzie napisać posta

wiec

do rzeczy

chciałem zrobic animacje

własnie szukam linka

by pokazac jaką

cos takiego (czas: 2:47)

chodzi oto żeby jakoś najszybciej jak się da zrobić taką animacje, ale człowieka, z realu. W sensie nie byle kogo tylko konkretnej osoby.

mam troche doświadczenia w 3D maxise

i wiem ile to roboty zeby zrobic prostą postać żeby chodziła i gadała

krótko mówiąc mnóstowo

może są prostsze sposoby

typu kamera, klika ujęć, wrzucenie do obróbki i przeniesienie do 3d maxa, ? nie wiem serio, ale robienie modeli to dość długotrwałe. Oraz gdzie znaleźć modele, mniej lub bardziej zrobione (o teksturowane) broni palnej, ręcznej / współczesnej.

Mam problem z siatką w tle w oknie, jest gruba, i to nie ważne czy w pomniejszeniu czy w powiększeniu... Używam trybu opengl. A drugi problem gdy używam trybu direct3d to gdy obracam kamerą są przycinki w oknie perspctive... Czy można coś z tym zrobić? Nigdy nie miałem takiego problemu, a tu nagle znikąd... I czy lepiej używać opengl czy d3d? Dziękuje z góry bardzo. :)

Witam

Jestem zielony w tworzeniu grafiki 3d ale mam pytanie i zarazem prośbę. Kwestia jest tego typu że chcę zrobić model samochodu w skali 1:5 (konkretnie Audi R8) i znalazłem na "you tube" filmik jak gość chyba robi replikę samochodu, a na jego filmikach jest właśnie zrobiony model na komputerze w programie "3D Max 2009" gdzie auto ma zrobioną siatkę którą później można wydrukować i skleić z tego szkielet auta który w późniejszej fazie można wypełnić gliną. Więc moje pytanie brzmi jak duży jest to problem, aby wykonać taki szkielet 3D ? ewentualnie ile kosztowałoby zlecenie zrobienia takiego projektu 3D ??

ps:

a tu jest link o co mi chodzi:

oczywiście z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi :) pozdrawiam

troszkę wczoraj pogrzebałem u wujka Google :) no i mam już model mojego Audi R8, tylko teraz mała prośba jak zrobić tą siatkę do szablonów żebym mógł sobie wydrukować tak jak to jest na tym filmiku -

a tu fotka z mojego monitora - http://imageshack.us/photo/my-images/210/3dsmaxaudir8.jpg/ - z góry dziękuje za podpowiedzi :)

Witam

Udało mi się zrobić przekroje maski przy pomocy filmiku z youtube -http://www.youtube.com/watch?v=dTg5kpzXkJg - tylko teraz mam pytanie gdzie zapisują się moje przekroje ? na filmiku jest to pokazane (5 minuta 55 sekund) a tu zdjęcie z pulpitu - http://imageshack.us/photo/my-images/197/maskab.jpg/ - z góry dziękuje za pomoc i pozdrawiam

hmmm nikt nie potrafi pomóc w kwestii przekrojów ??

Witam. Mam do Was następującą sprawę. Mam do zrobienia w maxie model, znam z grubsza podstawy programu, ale nie mam czasu w tej chwili pogłębiać tej wiedzy. Ze względu na terminy, które mnie gonią, chciałabym zapytać na czym się skupić, od czego zacząć, jakie funkcje musiałabym ogarnąć, żeby wymodelować coś takiego:

pozdrawiam, Magda

Właściwie to samymi extudami to wystarczy, a jeśli chcesz jeszcze takie wgłębienia to musisz zaznaczasz vertex'y soft select

Jeszcze na szybko znaleziony tutorial z podobna formą ;)

Witam. Chciałbym zacząć moją przygodę z tworzeniem grafiki 3d i za bardzo nie wiem jaki program byłby najlepszy na początek. Soft image lub 3ds max i nie wiem który wybrać ;/

Softimage ma większe możliwości i moim zdaniem jest lepszy ale jest mniej materiałów do niego co jest na początku problemem ale im dalej w las tym mniej z tym zachodu. Do maxa z kolei jest dużo materiałów ale soft jak dla mnie trochę nie bardzo. No i jest 3. droga ^^ Czyli maya

Poziom easy dla nudziarzy- max3d, maya

Ciekawsza droga dla ludzi którzy nie boją się eksperymentować i umieją googlać- softimage, cinema4d, blender, lightwave, modo.

;)

A tak serio to pościągaj triale wszystkich tych softów i każdy przetestuj, zazwyczaj podstawowe poradniki znajdziesz na stronie danego softu.

Jak wybierasz tylko z tych które napisałeś skłoniłbym się ku Softimage. Jak będzie trzeba to na maxa czy maje się przestawisz w miesiąc a nadal będziesz miał możliwość wykorzystania potencjału mocarnych narzędzi jak ICE.

Od razu polecam wyrobić sobie myślenie że popularność danego softu wcale nie oznacza że ten jest we wszystkim najlepszy. Dużo bullshitu można się w sieci naczytać a prawda taka że we wszystkich wyżej wymiennych da się robić śliczna grafę. W każdym z nich znajdziesz coś specjalnego co wybija się ponad konkurencje, nawet darmowy blender może się pochwalić kilkoma rzeczami które przebijają maxowe rozwiązania.

Siemka. Chciałbym zrobić jakiś budynek, taki średniowiecze/fantasy, i zastanawiam się nad kilkoma sprawami, bo nie mogę znaleźć odpowiedz. Taki model powinien stanowić jedną całość?? Mam zamiar zrobić również wnętrze, i może jakąś animacje z ruchem kamery. Czy zrobić np. boxa wyciąć w nim okna, a wszystkie inne bajery typu kolumny, i inne zdobienia, zrobić osobno, i przystawić.

Witam, to mój pierwszy post na tym forum, mam nadzieję że piszę w odpowiednim dziale

Mam pytanie, jaki sposób nauki jest najlepszy

mam książkę "3ds Max 2012 Biblia", dużo polskich tutoriali(filmow), sporo tutoriali tekstowych

co ciekawe okazuje się że jest też sporo tutoriali niemych, co wystarczy oglądać i jeśli jest się troszkę wprawionym praktycznie wszystkiego można się domyślić, ale wracając...

ciągle nie wiem w jaki sposób najlepiej się uczyć, czy przerabiać np po kolei wszystkie tutoriale filmowe/tekstowe

czy po kolei jakieś zadania z książki

czy może (to mi się wydaje najtrafniejsze chyba) szukać jakiś blueprintów, obrazków i próbować je wykonywać, zaglądając przy tym do książki i pytając się Was(forumowiczów) w razie napotkanych problemów ?

Która droga jest najlepsza, jakie wy wybraliście na początku ?

Pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedzi

Polecam ci ten kurs http://tiny.pl/h69zz sam go zakupiłem i jestem zadowolony.

Hej!

Jak zacząć przygodę z 3D? Trudne pytanie, ale opiszę wam jak to wyglądało w moim przypadku :)

Swoją przygodę z 3D zacząłem (tak na bardziej poważnie) mniej więcej we wrześniu. Wcześniej zaczynałem ją już parokrotnie, ale kończyło się to zazwyczaj po paru dniach. Jednak mimo tego, że nie nauczyłem się praktycznie żadnych umiejętności przez ten czas, zyskałem najważniejszą rzecz, absolutną podstawę: ogarniętą obsługę interfejsu 3ds maxa. To naprawdę pomaga, jeżeli najpierw nauczymy się tylko i wyłącznie nawigować po scenie, rozeznamy się w najczęściej używanych narzędziach. Dopiero po ogarnięciu tego warto brać się za modelowanie.

Od czego zacząć modelowanie? Od czegokolwiek. W moim przypadku wybór padł na nóż-rzutkę. Bardzo prosty, symetryczny, banalny przedmiot do modelowania, stworzenie samego modelu dla średnio-zaawansowanego grafika to może 10 minut, wraz z uruchamianiem maxa. Mnie zajął 3 dni. Wyglądał strasznie. Ale co się namęczyłem - to moje. Popełniłem miliony błędów podczas tworzenia tego noża - i o to chodziło! Tylko tak nauczymy się, żeby ich nie popełniać. Słowa jak "początki są trudne, nie można się poddawać itp." wydają się przebrzmiałe, wyświechtane, nie trafiają za bardzo do serca. Ale mają w sobie mnóstwo prawdy.

Jeżeli jest Ci ciężko, zaczynasz przeklinać sam siebie za kolejny błąd, kiedy myślisz, że nigdy nie będziesz w tym dobry, że to nie dla Ciebie - jesteś na dobrej drodze. Nie daj się pokonać byle programowi. Pokaż jaja, i zrób w końcu to, co chciałeś zrobić! Nie pozwól, żeby parę niepowodzeń doprowadziło Cię do zaprzestania zabawy w grafikę 3d. Jeżeli ją zacząłeś, to miałeś w tym jakiś cel - nie zapominaj o nim, tylko do niego dąż.

Dla mnie tym podstawowym, najwyższym celem zawsze było stworzenie własnej animacji. I kiedykolwiek łapały mnie myśli, że nigdy nie skończę jakiegoś modelu, że to zbyt trudne - przypominałem sobie dlaczego zacząłem uczyć się 3d. Nawet nie wiecie, jaka to motywacja.

Przeraża was ogrom czasu, który trzeba włożyć w naukę? Ten czas i tak upłynie, czy tego chcecie, czy nie!

W dodatku żyjemy w przepięknych czasach - czasach internetu. Utknąłeś? Nie wiesz jak podzielić dany polygon? Odpal youtube, obejrzyj jak poradzili sobie z tym inni i spróbuj to odtworzyć! Jeżeli w wyniku problemu przy pracy nagle przestajesz modelować to znak, że jesteś po prostu leniwy. Wymówka "ale ja nie umiem rozwiązać tego problemu" jest żadną wymówką. Po prostu nie chce Ci się szukać rozwiązania. Nikt nigdy nie poda Ci go na tacy, czasami trzeba się porządnie naszukać, popytać.

W ten sposób ukończysz swój pierwszy model. Nie będzie ładny. Być może Ci się w ogóle nie spodoba. Co wtedy? Wtedy zrób jeszcze lepszy ;) Wybierz trudniejszą rzecz, i modeluj, modeluj, jeszcze raz modeluj! Nie nauczysz się modelować oglądając same tutoriale. Bez praktyki marnujesz tylko czas.

A jeżeli nigdy nie miałeś w łapkach softu do tworzenia w 3D... co wtedy? Dokładnie to samo, co wcześniej - szukaj rozwiązań problemu! Nie wiesz, jak w ogóle stworzyć zwykłego boxa? Odpalasz youtube, i wpisujesz pytanie.

A jeżeli nie chcesz szukać i masz trochę grosza, to polecam kurs Eduweba. Poprowadzi Cię za rączkę od początku do końca podstaw, mnie dał dużo - chociaż jest tyle darmowych tutoriali, że spokojnie można sobie poradzić.

Eh, rozpisałem się.

tl;dr - po prostu modeluj, modeluj, jeszcze raz modeluj. Na potęgę. Nieważne, że jeszcze nie wiesz jak - bądź uparty, dąż do celu. Peace!

Wow! Świetnie to opisałeś! Ja modeluję od niedawna i w 100% się z Tobą zgadzam. Należy się nie poddawać i [najważniejsze] wrócić do swojego pierwszego modelu po np 3 miesiącach i spróbowac go zrobić raz jeszcze. Super uczucie jak coś co wcześniej robiliśmy 3 dni, teraz zajmuje nam 20 min :D Ja zawsze w trudnych momentach w trakcie modelowania powtarzam sobie "za dwa tygodnie się będziesz z tego śmiał, a teraz się MĘCZ". Od czego zacząć? Od poznania interfejsu, oraz od stworzenia tego oto modelu. Bardzo pomaga się wdrożyć w świat 3D

Witam, chciałbym rozpocząć przygodę z projektowaniem realistycznych wnętrz, jednak im więcej czytam to co raz mniej wiem.

W grę wchodzą tak naprawdę dwa programy Archicad + Artlantis i 3dS + Vray z racji tego, że dają największe możliwości.

Przeglądając forum dużo ludzi pisze, że lepiej uczyć się od razu 3ds'a a to z racji tego, że ma większe możliwości.

Obecnie pracuję na programie Pro100, który niestety z renderowaniem ma nie wiele wspólnego, ale za to nauczyłem się myśleć przestrzennie i potrafię stworzyć różnego rodzaju wnętrza.

W w/w programie brakuje na pewno realistycznego zachowania tkanin, np. firan na oknie czy narzut na łóżka.

Moje pytanie brzmi, z którym programem rozpocząć przygodę i w jakiej wersji ? W jakie książki zaopatrzyć się na początku ? Sporo osób poleca tutoriale online, jednak prosiłbym o wskazanie tych co naprawdę pomagają, a nie szkodzą. Pozdrawiam

Niestety nie mogę Ci pomóc bo nigdy nie interesowałem się tworzeniem wnętrz, jednak przykuło mnie ostatnie zdanie :D Nie wydaje mi się żeby jakiekolwiek tutoriale "szkodziły" zawsze się człowiek czegoś nauczy, chociażby jedna malutka opcja, czy coś takiego :D zawsze to krok do przodu:) Faktem jest, że każdy chciałby osiągnąć cel najkrótszą z możliwych dróg, co nie oznacza, że te drogi są mniej warte:)

Wybacz, że nic nie wniosłem tym komentarzem, jako początkujący w innej dziedzinie, chciałbym Ci po prostu życzyć powodzenia:)

Pozdrawiam

ArchiCAD a 3ds Max to zupełnie inny typ softu. ArchiCAD to CAD a Max to soft do 3D.

Mówiłeś, że im więcej czytasz to coraz mniej wiesz. To być może utrudnię Ci sprawę jeszcze bardziej. Zamiast 3ds Max'a możesz używać Blendera, Cinemy, Modo i jeszcze paru innych. Plusem Maxa może być lepsza integracja z CADami ale nie wiem czy to nadal aktualne. Co jest dla Cb lepsze dowiesz się w trakcie nauki. Z nich wszystkich każdy ma mniej więcej podobne możliwości. To tylko narzędzie pracy takie jak młotek czy śrubokręt. Ja w maju tamtego roku zacząłem od Maxa, potem miałem lekki romans z Blenderem a obecnie jestem w trakcie przesiadki na Cinemę i do Maxa wrócę raczej tylko w razie potrzeby. I to po prostu kwestia moich upodobań. Skompletuj je wszystkie na kompie (gdyby coś to są wersje uczniowskie) i po prostu działaj :)

Co do renderera sprawa też jest dość złożona. Vraya na pewno warto znać ale do wnętrz świetnym i prostrzym w obsłudze silnikiem jest Corona.

Co wy z tymi "przygodami"? :D Siedziec bedziesz na dupie gapiac sie w monitor - wow, ale przygoda! Prawdziwy Indiana Jones :D

Jak chcesz robic realistyczne wnetrza to z tych dwoch softow 3ds max zdecydowanie daje rade. Pytanie jakie zawsze mi sie nasuwa w takich przypadkach - po co od poczatku ryzykowac? Skoro nawet nie wiesz co wybrac to oczywistym jest ze takiego Maxa nie kupisz tylko spiracisz. A jak sie juz nauczysz i przyjdzie pierwsze zleconko to mozesz niechcacy zaczac zupelnie inna przygode - z systemem prawnym i sadem. Warto?

Przekornie doradze - zacznij od Blendera. Zasady sa takie same, modele tworzysz w taki sam sposob. Czasy kiedy w Blenderze sie "nie dalo" dawno naleza do przeszlosci. Jesli bedziesz bardzo chcial wspierac finansowo Autodesk to mozesz na Blenderze zarobic legalnie i bez cienia problemow na tego maxa. Wiem, ze na poczatku kazdy ma gdzies legalnosc, ale pewnego dnia, jesli bedziesz na tyle dobry, zeby zaczac pracowac ten problem wyplynie.

Niedawno skonczylem pierwsza wizke komercyjna na Blenderze. Jak ja zaczynalem znalem jedynie podstawy - da sie. Mozna tez cudowac pod Blenderem z roznymi renderami - jest komercyjny Vray, mozna i w Coronie. Ale na prawde da sie w Cyclesie. Poczatki wszedzie sa trudne - po jakims czasie wszystko sie wyjasnia. Najwazniejsze to zaczac jakis projekt i doprowadzic go do konca. Polecam myslec przyszlosciowo i zalecam nie piracic.

Witam, dziękuję za zainteresowanie moim postem. Jeśli chodzi o Blendera to czytałem, że obecny interfejs jest nieintuicyjny i późniejsza przesiadka na program płatny skutkuje dezorientacją. Co do kosztów za program to mam przewidziane na to fundusze.

Zależy mi na programie w którym będę mógł w miarę łatwo modelować tkaniny (np. łóżko + narzuta, okno + firana), a następnie nakładać tekstury i renderować całość. W dalszej kolejności do podkręcania grafiki użyję Photoshopa, którego znam w stopniu zaawansowanym (praca ze zdjęciami studyjnymi wraz z obróbką). W programie PRO100 poznałem możliwości grafiki 3D (modelowanie poszczególnych elementów meblowych, wstępne oświetlanie sceny, cienie itp.) jednak jak przeglądam filmy na youtube to zdaję sobie sprawę, że były to pieniądze wyrzucone w błoto bo tak naprawdę wygląda to zupełnie inaczej.

Może lepszym rozwiązaniem na początek będzie zakup 3dsa i skorzystanie z darmowego silnika, tylko jakiego ?

Do tkanin to jest Marveluos i żaden kombajn nie ma takich możliwości jak on. Potem możesz tkaninę wrzucić do Blendera i wyrenderować w darmowym Cycles czy Coronie.

i późniejsza przesiadka na program płatny skutkuje dezorientacją

Mhm, biegunką i zawrotami głowy.

@olaf :) no to na pewno podziękuję.

Jeśli chodzi o program Marvelous Designer to też się nad nim zastanawiałem, ale jest tylko do modelowania - nie utworzę w nim sceny ze ścianą, oknem i zasłoną czy łóżkiem i pościelą.

Tworzysz łóżko np. w Maxie czy Blenderze, wrzucasz do Marveluos'a. W nim tworzysz tkaninę i modelujesz ją, ukladasz na łóżku . Wymodelowaną tkaninę potem przerzucasz do Maxa czy Blendera i renderujesz ;) Marvelous to tylko soft pomocniczy.

Co do późniejszej ewentualnej przesiadki: zasady panujące w 3D są takie same w każdym sofcie. Kilka dni temu odpaliłem Cinemę i czułem się trochę w lesie z modelowaniem. Myślałem, że bedzie ciężko i chciałem zebrać bazę tutoriali. Znalazłem jakiś tutorial i po obejrzeniu 1/8 wyłączyłem i z marszu wymodelowałem prostą łazienkę. Jak ktoś ma już podstawy w 3D zdobyte w innym sofcie to przesiadka to kwestia głównie zmiany przyzwyczajeń.

mam takie wrażenie plejaz, że myślisz, że jak nie zapłacisz, to nic z tego nie będzie. Dobrze, że masz fundusze, bo jak byś był biedny ... to Blender, dezorientacja, biegunka ...

zatoka.....

Plezjasz, jeżeli chodzi o tutki, to moje doświadczenie jest takie, że na początek lepiej jest kupić przyzwoitego, długiego tutoriala. Kupić, bo trudno znaleźć usystematyzowaną wiedzę w wielkim kotle jakim jest youtube. I zmordować tego pierwszego od A do Z, bez pomijania i skakania. Dopiero potem szukać po tutkach youtubowych gdzie już różne techniki można podpatrzeć i knify.

Witam, dziękuję za zainteresowanie moim postem. Jeśli chodzi o Blendera to czytałem, że obecny interfejs jest nieintuicyjny i późniejsza przesiadka na program płatny skutkuje dezorientacją. Co do kosztów za program to mam przewidziane na to fundusze.

Zależy mi na programie w którym będę mógł w miarę łatwo modelować tkaniny (np. łóżko + narzuta, okno + firana), a następnie nakładać tekstury i renderować całość. W dalszej kolejności do podkręcania grafiki użyję Photoshopa, którego znam w stopniu zaawansowanym (praca ze zdjęciami studyjnymi wraz z obróbką). W programie PRO100 poznałem możliwości grafiki 3D (modelowanie poszczególnych elementów meblowych, wstępne oświetlanie sceny, cienie itp.) jednak jak przeglądam filmy na youtube to zdaję sobie sprawę, że były to pieniądze wyrzucone w błoto bo tak naprawdę wygląda to zupełnie inaczej.

Może lepszym rozwiązaniem na początek będzie zakup 3dsa i skorzystanie z darmowego silnika, tylko jakiego ?

Zdecydowanie lepiej wydać 10 tyś na hardware niż na soft. Blender 4 life.

Bullshit. Idź w maxa, kupisz jak się nauczysz, nikt ci nic nie zrobi jak coś spiracisz do nauki, czy nawet walniesz kilka zleceń. Max to standard w wizualizacjach. Nie róbcie ludziom wody z mózgu tylko po to żeby na siłę promować blendera.

well jak on chce iśc w archwiza. to W sumie zależy jakie chce wizki robić ale prawdą jest że archwiz to niestety 3dsmax z racji bibliotek.

Myślę że max edu na pierwsze 3 lata. + corona + hardware + podstawowa biblioteka Enviro&HDR.

Jeśli chcesz klepać tylko wizualizacje.

Witam,

Przerabiam różne tutki w 3ds Maxie i jakoś mi idzie, ale jak trzeba wymodelować coś samemu to sie zaczynają schody, nie wiem czy ja poprostu nic nie wyciągam z tych tutków czy jeszcze więcej tutków to przerobienia? Ktoś pomoże/doradzi od czego zacząć jakie najlepsze przedmioty na początek by samemu z obrazkiem czy blue print'ami samodzielnie coś wymodelować?

Pozdrawiam