Czyli jednak Tomek wyreżyseruje pełny metraż ?
Szkoda tylko, że będzie to film dla dzieci. Tematyka również raczej egzotyczna.
Ciekawe co z tego wyjdzie. Jeszcze nikomu nie udało się chyba japońskich seriali dla
dzieci przenieść na kino aktorskie z pozytywnym skutkiem, więc jest duże pole do popisu.
Gdyby się nie udało to najwyżej będzie kolejna słaba adaptacja anime, więc nikogo tym nie rozczaruje ;)
Można powiedzieć, że jest więcej do ugrania niż do stracenia.
Moim zdaniem to dobry ruch z jego strony, ale to się dopiero okaże w przyszłości.