Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 42
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Moja wersja Twojego jabłka. Robiłem w digitalu, ale jak najbliżej tradycyjnego podejścia:

 

X4IUAqn.jpg

iGxk5zA.jpg

Z6wOWUR.jpg

wZ1d8OW.jpg

agButgw.jpg

41tNs4V.jpg

LEtA8Ti.jpg

 

HHKbOMd.jpg

 

Co przydałoby się poprawić:

 

1. Trójwymiarowa bryła

Nawet jak chcesz iść w jakąś mangową stylówę to jeśli nie chcesz, żeby Twoje rysunki wyglądały jak kolejny milionowy crap z deviantArta to zainwestuj czas w wyrobienie sobie wyobraźni przestrzennej. Myśl o rysunku nie jak o stawianiu kresek na kartce a o "analogowym" modelowaniu 3D w dwóch wymiarach. W Twojej głowie ma być 3D, którego iluzję róznymi technikami (perspektywa, światłocień) odtwarzasz w 2D.

 

2. Światło

Temat, delikatnie mówiąc, szeroki. Jakieś podstawy fizyki światła w każdej stylówie się przydadzą, cell shading też opiera się na realistycznym założeniu, że gdzieś pada światło, a gdzieś nie. Oddzielaj zawsze światło od cienia. Są typy oświetlenia gdzie nie jest to takie proste (kilka źródeł światła, rozproszone światło), ale póki co trzymaj się tego, że jest jedno źródło światła i przwyczaj się do myślenia o świtle jako o powierzchni gdzie pada światło vs powierzchni gdzie jest cień. Fajnie jest jak je się grupuje, a nie stawia pierdyliard oddzielnych plamek.

 

3. Krawędzie

Jak już wiesz gdzie jest światło a gdzie cień to teraz rozkminiasz krawędzie. Czasem światło gładko przechodzi w cień (np. na kuli), czasem ostro (krawędź sześcianu na przykład). Czasem jest to średnio gładkie, czasem średniopółtrochęniezbyt ostre. Uprość to sobie do kilku np, gładko, średnio i ostro i potem ewentualnie delikatnie różnicuj dalej.

 

4. Kontrast

Dużo kontrastu to zwykle dobrze :) Chyba, że to bardzo delikatne oświetlenie. Ale zwykle rób go więcej niż jest w realu, będzie ciekawiej/bardziej dramatycznie.

 

Ćwicz podstawy, jak będziesz miał mocne to wszystko dasz radę narysować. Potem sobie doszlifujesz co trzeba, ale zaczynaj od banałów. Jak Cię nudzą to mam dla Ciebie złą wiadomość - rysowanie martwej natury nie różni się zbytnio w technikaliach od rysowania walczących smoków :)

  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SebastianSz

 

Bardzo Ci dziękuję za rady...postaram się je zapamiętać i wdrożyć je jak najszybciej ;) Jestem Ci bardzo wdzięczny.Jeżeli będziesz miał jeszcze jakieś rady,to z miła chęcia je przeczytam i przyswoję.Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję...a dziś wrzucam swoje kolejne prace ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten po lewej spoko, ale uważaj na trzymanie się takiego bardzo stylizowanego sposobu rysowania. Uproszczenia, którymi posługuje się manga z czegoś wynikaja i jak ktoś bezmyślnie to kopiuje to wychodzi nijaki szajs z dA.

 

Podstawy realizmu są istotne w uproszczonych stylach bo im mniej masz linii i przejść tonalnych tym bardziej istotne stają się te, które zostawiasz. Chodzi mi o to, że w sumie łatwiej narysować oko realistycznie, bo możesz się z tym cackać i dopracowywać do usranej śmierci, ale jak chcesz uproszczone oko dobrze narysować, powiedzmy dwiema kreskami, to muszą to być dwie zajebiście dobrze przemyślane i dobrane kreski. Jak tylko kopiujesz, to nie wiesz z czego wynikały uproszczenia oryginalnego autora i nigdy nie zrobisz niczego własnego i nie będziesz w stanie dopasować tych uproszczeń do swoich prac i pomysłów. Nie daj się zwieść, że dobra manga (czy komiks w ogóle) jest prosta i dobra dla początkujących, bo nie jest. Fajny, stylizowany i wlasny design jest trudniejszy niz mega realizm bo nie ma jednoznaczynch odpowiedzi co jest dobre, a co nie :)

 

Dobra, nie truję juz :D Obczaj sobie te rzeczy, to są dobre, sprawdzone strony z dobrym materiałem (unikaj większości, szczególnie polskich, tutoriali na YT, jakichś blondynkitezgrają czy czegoś w tym stylu):

 

https://drawabox.com/

https://www.proko.com/ (Proko będzie niedługo miał kurs podstaw rysunku w ogóle, powinno być dobre)

https://www.youtube.com/channel/UCAHVy9XS5Fz1WMRHIzAodUQ (perspektywa po polsku)

https://www.nma.art/

https://www.thegnomonworkshop.com/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki...wszystko wyglada obiecujaco ;) Jednak mam małe pytanko,a mianowicie: w przyszłości chciałbym zostać concept artysta i rysować ludzi i potwory...jednak nie wiem od czego tak naprawdę zaczać.Czy powinienem przejść od razu do rysowania oczu itd....czy zaczać od brył,ich cieniowania,martwej natury itp.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pracuję w concept arcie, więc nie będę się mądrzył w tej kwestii, ale jeśli chodzi o szeroko pojęty rysunek to coś tam wiem :)

 

Tak mega ogólnie: rysowanie/malarstwo to sztuka inteligentnego upraszczania rzeczy tak, żeby oszukać mózg, że te kreski/plamy na kartce/ekranie to coś rzeczywistego, jakiś obiekt czy miejsce. I tyle, sposobów, żeby to osiągnąć jest jednak nieskończenie wiele, ale za to opierają się na jakichś podstawowych zalożeniach, bo w końcu to jak widzisz świat jest niezmienne. Dla przykładu, rzeczy zawsze są coraz mniejsze im dalej od Ciebie są - pytanie tylko jakie to ma konsekwencjew przypadku różnych obiektów, no i o ile mniejsze? I tu wchodzi teoria perspektywy. Czy ją sobie wymierzysz matematycznie przez 8 godzin czy zrobisz jakiś myk trzema kreskami to już kwestia tego jaki styl chcesz mieć, ale zrozumienie podstaw bedzie niezbędne i tu i tu.

 

Dlatego na pierwszy ogień powinieneś wziąć podstawy rysunku w ogóle - jak rysować bryły (perspektywa), jak działa światło czy kolor. Bo potwór też zajmuje jakąś przestrzeń i pada na niego światło, nie? Dlatego napisałem, że jabłka od smoków się nie różnią, kwestia tylko złożoności. Zasada grania Panie Janie i Etiudy Rewolucyjnej jest taka sama w gruncie rzeczy, musisz wciskać odpowiednie klawisze w odpowiednim tempie ;) Martwe natury są wygodne bo się nie ruszają, nie mają też bardzo konkretnych proporcji (jak np. ludzka twarz) więc łatwo się nauczyć na nich podstaw.

 

Nie ćwicz od razu detalu, oczu, nosów etc. Po cholerę Ci oko, jak głowa jest płaska i zamiast ładnej buzi mamy krzywy ryj? Jak wyrenderujesz pięknie oko, które jest na czole to dalej będzie to kiepski portret:)

 

Zacznij od tych ćwiczeń na drawabox.com i tego co jest na creosferze, naucz się podstaw rysunku jako takiego. Możesz ćwiczy postać, czemu nie (Figure Drawing na Proko.com to dobre źródło), ale ludzie są trudni bo nie dość, że muszą być przestrzenni to jeszcze dobrze by było, żeby byli żywi, dynamiczni i mieli anatomię człowieka, a nie kosmokraba z Alpha Centauri. Jak masz problem narysować dobre jabłko, które masz przed nosem, to jak narysujesz 1000x bardziej skomplikowaną scenę z ludźmi, potworami i co tam jeszcze? I to z głowy, bo zdjęć kosmokrabów nie znajdziesz? :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na oku trochę forma nie działa, szczególnie cień rdzeniowy (core shadow) na łuku brwiowym tak pacnięty po prostu. To czy dobrze rozrzeźbisz cień jest mniej istotne od tego czy dasz go w dobrym miejscu. Wiem, że Proko ładnie renderuje, ale póki co skup się na prostszych formach. Chodzi o to żebyś przyzwyczaił się do rysowania form, a nie rzeczy. W sensie, że jak rysujesz oko to traktujesz to jako walce, stożki, kule itd. które się przenikają, a nie jako "oko". Ten brak form wyłazi na stworku - wygląda trochę jakby go walec przejechał :) Obczaj ten obrazek na górze po prawej, tak powinieneś myśleć mniej więcej: how-to-render-09.jpg

 

W ogóle polecam Ci tą książkę - How to Render Scotta Robertsona (i jego poprzednią How to Draw również)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć...ja oko rysowałem patrzac na rysunek Proko.U mnie formy kuleja,bo specjalnie nie miałem z nimi do czynienia.Zawsze patrzyłem i rysowałem to samo na swojej kartce.Nigdy się nie zastanawiałem,dlaczego rysunek wyglada tak,a nie inaczej...i to był mój bład.Zaczałem przegladać/czytać stronę która mi podesłałeś - ''drawbox''.Doszedłem tam do momentu,w którym sam autor stwierdza że poczatkowi rysownicy maja problem z narysowaniem czegoś samemu,bo boja się zwykle słabych efektów,które biora się z niewiedzy rysownika.I to samo mam ja.Dlatego patrzac rysuję pracę innych...wszystko bierze się z tych obaw,że coś mi nie wyjdzie itd.Więc w zwiazku z tym muszę zaczać szkicować i próbować różnych rzeczy,by przekonać się na własnej skórze do czego jestem zdolny.Jednak mam mało wiedzy na temat rysowania,a dużo obaw zwiazanych z rysowaniem :( Trolla stworzyłem z różnych zdjęć,które znalazem w internecie - przeważnie tak robia concept artyści,którzy musza coś stworzyć ;) Jednak także i w nim zabrakło brył,prawidłowego cieniowania...lecz spróbowałem swoich sił na czymś czego nigdy nie rysowałem,ze znikoma wiedz rysownika ;) Przeczytałem ostatnio ksiażkę Steve Hustona pt.: ''rysowanie postaci dla artystów'' - i jestem z tego dumny,że coś już u mnie powoli drgnęło w kierunku concept art :) Bardzo Ci dziękuję za wszelkie uwagi i postaram się przyswoić do pozostałych ;) Ksiżkę postaram się odnalezc i przeczytac ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że to oko od Proko, znam jego prace ;)

Nie bierz krytyki do siebie i nie bój się gównianych efektów, to umiejętnośc jak każda inna i to normalne, że jak się zaczyna to jest się słabszym. Załóż, ze wszystko co narysujesz przez najbliższe 2-3 lata to będzie gówno, którego jedynym celem jest podniesienie Twoich umiejętności i tyle, nie przywiązuj się do swoich prac. Rób te ćwiczenia z drawabox, to da Ci pewne podstawy. Najlepiej to zapisz sie na jakis kurs przygotowujący na architekturę, tam dostaniesz solidne podstawy. Pamiętaj żeby rysować - nie nauczysz się czytając/oglądając, musisz przede wszystkim robić.

 

Co do rysowania ze zdjęć - jest różnica pomiędzy używaniem zdjęć jako referencji, a zwykłym przerysowywaniem, ale to mniejszy problem teraz.

 

Książki Robertsona są wszędzie, to mega popularne pozycje i nie bez powodu, bo są naprawdę dobre. Inne książki, które dobrze by było przeczytać i przerobić to wszystko co napisał Andrew Loomis. To taki standard, który każdy pownien chociaż przeczytać. Ja akurat kocham Loomisa bo uwielbiam tą jego (i nie tylko jego) reklamową stylówę z pierwszej połowy XX wieku, więc jestem tu trochę bezkrytyczny :D

 

Sporo osób mówiło mi, że motywuje ich jak wrzucam swój progres więc się trochę polansuję i wrzucę Ci też, może podniesie Cię na duchu :)

26733668_1532354456860656_4321778921295107415_n.jpg?_nc_cat=104&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=c0cf41db729954cb934029192fd33f42&oe=5C50054D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetne prace...gratuluję ;) Widać,że przez lata poszedł niezły progres :) Kiedyś chodziłem na kurs rysunku,lecz wielka lipa.Olewajacy nauczyciel,który nic specjalnie nie przekazywał,od czasu do czasu spojrzał,coś tam mruknał pod nosem i brał hajs.Więc zrezygnowałem i stwierdziłem,że spróbuję nauki na swój własny sposób,czyli czytajac,ogladajac i próbujac ;) Czy ty sam do tego doszedłeś,czy miałeś jakiegoś nauczyciela?Też mam 1 ksiażkę w swoich zbiorach Andrew Loomisa - gość był niesamowity pod względem rysunków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To średnio, z tym kursem:/ Początek, jak ze wszystkim, jest najgorszy bo nie wiesz czego nie wiesz i ktoś z zewnątrz bardzo usprawni Ci przyrost wiedzy. Jak wspomniałem, wybierałbym raczej konkretnie kursy na architekturę, nie rysunku w ogóle bo to lipa będzie. Architektura to konkret, perspektywa, bryły, światło. Może tylko w podstawowej wersji ale na początek to i tak bardzo dużo do przyswojenia.

 

Co do mnie - już się tu rozpisywałem o kursach, które przerabiałem, ale któż nie uwielbia mówić o sobie :) Zaczynałem od kursów na architekturę, stacjonarnych w W-wie. Przerobiłem kilka kursów z CGMA ale to kupa kasy i da radę bez nich, ale musisz być bardzo zorganizowany i krytyczny do tego co robisz. Do tego subskrypcje do wiekszosci stron z dobrym materialem (nie na raz i nie non stop bo bym z torbami poszedł:)) takich jak nma.art, proko.com, Watts Atelier, i więcej ale nie pamiętam teraz, ale NMA Ci wystarczy na początek. Praktycznie wszędzie chociaż chwile miałem suba. Rzuć też sobie okiem na Foundation (https://gumroad.com/foundation_patreon), szczególnie na te "basic" czy "intro to". Książki tych typków bardzo na mnie wpłynęły (nie podam wszystkich bo za dużo i nie pamiętam wszystkiego co mam:)): Scott Robertson, Andrew Loomis, James Gurney, George Bridgman, Stephen Peck, Robert Beverly Hale, William Maughan, Burne Hogarth, Marcos Mateu-Mestre (jego Framed Ink to coś totalnie zajebistego) i tyle tak z głowy, ale tego jest więcej. I dużo, DUŻO, pracy własnej. W pewnym momencie rysowałem co najmniej kilka godzin dziennie, codziennie, bez wyjątków. Wigilia, sylwester cokolwiek, i tak te parę godzin rysowania trzeba odbębnić. Od połowy 2014 roku nie miałem ani jednego dnia żebym czegoś nie narysował/namalował. A i tak długa droga przede mną jeszcze do poziomu, który chciałbym mieć. Ale inwestycja w te kursy, książki i tutoriale zwróciła mi się i to z nawiązką, więc nie narzekam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oooo...kurczę widać,że jesteś mocno obyty w tym co robisz.Moje gratulacje ;) Naprawdę bardzo Ci dziękuję za to wszystko.Aż trudno w to uwierzyć ile dobry rysownik/artysta musi wiedzieć i umieć.Jestem pod wielkim wrażeniem ;) Czyli mam rozumieć,że już w jakiś sposób na swoich pracach zaczałeś zarabiać,pomimo tego,że nie jesteś concept artysta?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, concept art to nie jedyna opcja zarabiania na rysunku :) Nie myl też concept artu z ilustracją, komiksem, wzornictwem przemysłowym, storyboardami czy czym tam jeszcze. To konkretna działka o konkretnej specyfice, i wcale nie musisz być jakimś wybitnym rysownikiem, żeby robić dobre koncepty.

 

To jest concept art:

EDI_02.jpgprothean_01.jpg

(autor Matt Rhodes)

 

To jest ilustracja:

18k98dhzr84bgjpg.jpg

(autor Craig Mullins)

 

Nie chcę tu się zbytnio mądrzyć, ale wiem, że jak się zaczyna to ma się trochę mylny obraz co jest czym, więc może to Ci trochę pomoże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co się orientuję,choć mogę się mylić...ilustracja to ''rysunek'',który nie musi być w żaden sposób wyjaśniony - dlaczego to zostało narysowne tak,a nie inaczej i czy to ma jakieś zastosowanie itp.Natomiast concept art powinen być opowiednio przemyślany,a zawarte w nim rzeczy nie powinny budzić jakichkolwiek kontrowersji,które moga wpłynać negatywnie na pracę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dużym skrócie - ilustracja to coś co ma ładnie wyglądać i jest to produkt finalny. Koncept, jak nazwa wskazuje, to pomysł na postać/enviro/broń etc, który później ktoś wprowadzi w życie robiąc modele 3d czy ilustracje. On ma być czytelny dla osób, które będą z niego później pracować, nie musi się przyjemnie na niego patrzeć, może być w ogóle koślawy i brzydki bo jego funkcja jest wyłącznie informacyjna i do wewnętrznego użytku. Wątpię, żebyś widział sporo prawdziwych konceptów bo ten "concept art", który wrzucają jako extrasy w grach czy w artbookach to często zwykłe ilustracje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doszedłem do momentu,w którym jest napisane: skad prawidłowo powinien być wykonywany ruch,aby linia była gładka i spójna.Wychodzi na to,że ten ruch powinien wychodzić z barku...jednak przy biórku ciężko jest wykonywać taki ruch...lepiej wychodzi z nadkarstka.Jakbym rysował przy sztaludze,to ten ruch z barku był by dobry.A ty Sebastian co o tym sadzisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, to jedna z tych rzeczy, które lepiej na żywo pokazać niż w tekście oddać. Generalnie rysuj z łokcia/barku, nie nadgarstka, niezaleznie od tego przy czym rysujesz. Z nadgarstka dzierga się detal. Może ten tutorial Ci pomoże:

Tutaj chodzi o specyficznie zatemperowany ołówek, ale te zasady o ktorych mowi są uniwersalne. Zobacz też na czym on rysuje - nie na biurku na płasko tylko na desce pod kątem.

 

Chodzi o to, żeby Twój rysunek nie był taki "poszarpany" i niepewny, tylko, żeby linie były dynamiczne, robione jednym, dwoma zdecydowanymi pociągnięciami, a nie dwudziestoma skrobnięciami. To niestety widać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to, że robisz cały czas to samo, przynajmniej patrząc na to co wrzucasz tutaj. Jeśli rysujesz dla siebie, żeby się artystycznie wyszaleć i zrelaksować to spoko, ale jeśli dobrze pamiętam to masz dalej idące ambicje. Trzeba wyjść ze strefy komfortu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć...rysunki,które wrzucam tutaj sa zwiazane przeważnie z manga itp.Rysuję je po to,by ręka cały czas ćwiczyła linie,elipsy itp...aby nie ''zastygła''.W trakcie tego rysowania czytam ksiażkę na temat rysowania.Gdy dojdę do jakiś ćwiczen zacznę je robić ;) Nie wiem,czy to dobry sposób?Jak masz jakiś inny pomysł,abym mógł stać się concept artysta/ilustratorem w przyszłości to z chęcia przeczytam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

manga to najgorszy sposób. Krzywe i proste można trenowac bez tego.

Zacznij od brył, martwych natur, studiuj anatomię. Manga nie zrobi z Ciebie ilustratora. No może ilustratora generycznych mang ale to już teraz łatwiej się osiąga w 3D z shaderami.

  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

polka dot: dzięki...staram się ;) rzeczywiście rysowanie mnie relaksuje...to mój świat w którym czuję się najlepiej ;)

 

olaf: dzięki wielkie za rady...a tak poza tym zainteresowałeś mnie tym ilustratorem generycznych mang.Na czym to polega?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie.Dawno mnie już tu nie było i z tego co zauważyłem forum przechodzi proces ''odświeżenia'' przez co w mojej aktualnej teczce nie ma moich prac.Więc wrzucam je tu ponownie 😉 Serdecznie dziękuję za waszą uwagę.Pozdrawiam 🙂

2pac max3d.jpg

500 max3d.jpg

APPLE 1 max3d.jpg

APPLE 2 max3d.jpg

APPLE 3 max3d.jpg

Bob Marley max3d.jpg

filiżanka max3d.jpg

I am...RASTAFAN max3d.jpg

Edytowane przez RASTAFAN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich serdecznie.Dawno już nic nie zamieszczałem w mojej teczce...ze względu na to,że podjąłem samo nauczanie/szkolenie w kwestii concept art'u i modelowania 3D 😉 Więc dziś wrzucę coś skromnego...jednak jestem z tego bardzo zadowolony.Pozdrawiam 😉

PIONEK 3D.jpg

20191023_165116.jpg

A tak poza marginesem...pionek z pierwszego zdjęcia został zrobiony w blenderze - lecz teraz staram się zrobić popiersie człowieka w Zbrush'u 😉 Natomiast drugie zdjęcie prezentuje wydrukowany mój model pionka z żywicy na drukarce 3D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności