Skocz do zawartości

studia


Gość lordnorbi

Rekomendowane odpowiedzi

Gość lordnorbi

chciabym sie dowiedziec waszyh opini o tej szkole. czy warto jest tam studiowac za takie wysokie czesne. prosze piszcie szczeze naprawde potrzebuje tych informacji. wielkie dzieki za kazda odpowiedz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,3k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

ja zamierzam tam isc za rok(na animacje 3d ofkorz;) )...byłem w czerwcu na dniu otwartym i na pierwszy rzut oka szkola wydaje sie byc bardzo ladna(bardzo nowoczesna i naprawde wszystko na wysokim poziomie), z tego co wiem to poziom tez jest dosyc wysoki...mam nadzieje ze to prawda bo na ta szkole jestem naprawde bardzo mocno nastawiony.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość lordnorbi

ja juz sie dostalem do tej szkoly. chodzilo mi bardziej o to zeby wypwiadali sie ludzie ktorzy tam studiuja bac studiowali ja takze slyszalem ze to dobra szkola ale nic konkretnego. a chodzi mi o to czy ta szkola jest warta takiego wysokiego czesnego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma szkoly, ktora gwarantuje Ci prace w zawodzie grafika. Z wlasnych spostrzezen wnioskuje, ze wiekszosc branzy to.... biolodzy i chemicy:)

 

Wazne jest to co potrafisz, a nie to jaka szkole skonczyles (najczesciej). Jezeli jednak zdarzaja sie wymagania co do papierka, to najczesniej jest to Akademia Sztuk Pieknych, po ktorej mozesz miec m.in. tytul \"grafika\".

 

Macie profil plastyczny? Jezeli nie, to chyba tylko elektronika/informatyka moze miec jakiekolwiek znaczenie.

 

Ale co ja tam wiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GRAFIK to pojecie wieloznaczne.

Grafik kreatywny 2D 3D

Grafik operator DTP

Grafik modelarz 3D

itd. itp

 

Praca zwiazana z kreacja wymaga wyczucia estetyki, proporcji, kolorow i innych dupereli.

Takie podstawy daja uczelnie i licea artystyczne - plastyczne i architektoniczne.

Troche mnie dziwi polecanie mlodemu czlowiekowi informatyki.

To tak jakby kierowca rajdowy musial byc inzynierem konstuktorem mechanikiem.

Moja mlodzsza siostra jest w II klasie liceum o profilu informatycznym i szuka w sieci pojecia terabajt :) I taka jest nasza edukacja. Artystyczna rowniez.

 

Ja skonczylem liceum plastyczne. Kompa dotknalem na studiach architektonicznych i...

rzucilem studia po pierwszym roku by samemu zglebiac tajniki \"grafiki\" i tego wszystkiego co kryje sie pod nazwa design.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... kiedyś było głosno o PJWSTK, ale nie wie jak teraz to stoi. A prawdą jest, że w gruncie rzeczy nie szkoła, a umiejętności się liczą... tylko że, do znalezienia pracy od razu po studiach w zawodzie trzeba skończyć dobrą szkołę... jeśli nie zalezy CI na czasie i masz dużo $ to idx, gdzie chcesz, póxniej do pracy/albo nie :P i twórz... a jak rzeczywiście stworzysz ta Katedrę 2 to propozycje pracy posypią się juz jak z rękawa!! Pozdrówki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość SYNTHETIC AESHETIC

szkoła powiadasz.... skończyłem politologię, potem liznąłem rok orientalistyki, zdałem na amerykanistyke a zyję z projektowania kominków.

 

żaden z moich pracodawców nie pytał mnie o papier, czy szkołę ( choć raz zaproszono mnie na rozmowe tylko dlatego, że szef chciał zobaczyć \"jak wygląda student orientalistyki\" - ale to przypadek ekstremalny) , tylko najpierw oglądał portfolio na CD a potem sadzał przed komputerem i na bieżąco przekonywał się co potrafię

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Originally posted by DruG

Nie ma szkoly, ktora gwarantuje Ci prace w zawodzie grafika. Z wlasnych spostrzezen wnioskuje, ze wiekszosc branzy to.... biolodzy i chemicy:)

Ale co ja tam wiem...

 

He he a ja tam jestem technikiem elektrykiem gornictwa podziemnego w dodatku :) Czasem lubie dla odprezenia \"pociagnac\" komus instalacje w domku... Fajna i bezstresowa robotka!

 

Kiedys tam skonczylem jeszcze policealne studium na kierunku Komputerowa Grafika Reklamowa i Wydawnicza (w Katowicach) - przydalo sie a jak ze !

 

to tyle z mojego podworka - czyli od CAD\'owca na codzien :)

 

pozdro

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe technik informatyk - jestem nim od jakiegoś czasu (rok czy dwa) - zostałem nim tylko dlatego ze na studiach w Rzeszowie (coś związane z informatyką)się mi nie podobało ale że Rzeszów mi sie spodobał jako miasto więc postanowiłem dłużej tam zostać. Załapałem sie do studium informatycznego i tak już zostało. Teraz rozpoczynam informatyke w Krakowie na wyższej uczelni i mysle że dłużej tam potrwam - pozdrowionka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cholera ja też nie długo będe się borykał przed wyborem szkoły wyższej...w sumie to taka jedna szkoła ładnie mi wygląda w informatorze: Wyższa Szkoła Sztuk Wizualnych i Nowych Mediów...z nazwy brzmi ładnie...ale 5000zł za I semestr...to troshke dużo....nie wiem czy gra warta jest świeczki :)

 

pozdro...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heh, ja mam tytuł artysty plastyka, szkoły pokończyłem, malować i rysować umiem ale ale grafikiem zwycajnie być nie chce.:P

Tzn byłem jakiś czas i jedno wam powiem:zawód prawie jak górnik! praca ciężka, siedzisz po godzinach robiąc jakieś idiotyzmy, terminy cie gonią, szef ciągle wybrzydza a ty musisz być orginalny. Do realizacji w większości przypadków przechdzą gnioty straszne:D Gust co niektórych zlecających woła o pomstę do nieba, a Ty musisz jak grzeczne ciele realizować fantazje w większości chore jakiegoś palanta. Też kiedyś zanim trafiłem na studia miałem ROMANTYCZNE wyobrażenie co do tej branży. Rzeczywistość jednak okazała się bardziej brutalna. Na dzień dzisiejszy wolę dać sobie z tym spokój i mieć jakąś \"normalna\" pracę a to uprawiać jako życiowe hobby, czy pasję.

Grafik to trochę jak Prostytutka- powiedział mi jeden z profesorów na uczelni i cholera miał rację!:)

Ale nie zrażajcie się, może będziecie mieć więcej szczęścia:)

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po czesci masz racje. Szczegolnie na poczatku jest tak, ze musisz sie sprzedawac, zeby zaistniec. Oczywiscie od wszystkiego sa wyjatki, ale...

 

Tez czesto w chwilach kryzysowych marze o pracy, do ktorej przychodze rano, odwalam swoje i wracam do domu, gdzie martwie sie tylko tym, co zjesc na obiad i co robic wieczorem.

 

W tej chwili, gdy robie jako freelancer, praca to caly moj dzien. Gdy jem sniadanie, to zastanawiam sie jak rozwiazac interfejs, a gdy klade sie spac to mam wyrzuty sumienia, ze nie zrobilem tyle, ile powinienem.

 

Ale jest druga strona medalu - ogromna satysfakcja. Nie ma lepszego uczucia, gdy klient Ci dziekuje za dobrze wykonana robote, a pozniej do Ciebie wraca.

Cos, za cos.

 

Jedno jest pewne, jezeli nie lubisz tej roboty, to giniesz w meczarniach ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spotkałem sie z ciekawym przypadkiem z życia grafika z jednej firmy tworzącej szyldy, reklamy i tym podobne. mianowicie frma dostała zlecenie - wykonali kilka projektów - szef wydarł sie na grupe że gó.no robią, ze kicha i tak dalej - potem bardzo zadowolony zleceniodawca wybrał sobie jeden z tych \"beznadziejnych\" projektów na co szef z ogromnym entuzjazmem i dumą w oczach opowiadał jak to ciężko pracował z grupą swoich pracowników - - - - no przecież dostałbym szału :mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To \"normalne\". Gdy pracowalem dla agencji reklamowej bylem swiatkiem takiego wciskania kitu.

 

Wylazi tutaj niestety chec zrobienia latwych pieniedzy. Zamiast poradzic klientowi, to wciska mu sie to, co wybral, mimo, ze wybral knot.

Do takiej agencji klient nie wroci, gdy ktos go uswiadomi, ze reklamuje sie koszmarkiem.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heh w sumie to i pozytywne strony tego cyrku Są. Najwięcej zabawnych sytuacji zdarzyło mi się gdy pracowałem jako grafik w muzeum narodowym w poznaniu. Ja byłem od reklamy, i innych cyfrowych bardziej i mniej dupereli drugi gość od scenografii. Kiedyś wchodzą dyrektory na inspekcę czy cholera ich wie, my siedzimy piwko w dłoni, gazeta w drugiej. Oni stoiją jakby ufo zobaczyli, pytaja się a wy co? za co wam płacę? a my: między innymi za to-praca koncepcyjna panie dyrektorze:D Dobrze, że to piwo przeszlo bez echa. Albo kiedyś robie na jakiś festyn tablice informacyjne, drogowskazy itp. Jako, że jestem dyslektykiem czasem zdarzają mi się błędy:) korekta miała wolne i wogóle. Była to jakaś impreza dla dzieciaków chyba, a tam stoi tablica wielka jak słoń \"DZiwne zabawki\" LOL no i tłumek się zleciał rządny nowości a tu nic tylko \"Dawne zabawki\":D była też tv ale nie wiem czy nakręcili to, nie śledziłem. Czasem jak widać można się \"odryżć\" chociażby niechcący:).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście jestem częściowo po matematyce, obecnie na ekonomii i niestety odczuwam pewne braki w teorii związanej z grafiką. Ale jestem również przykładem na to co zostało już napisane - żeby dostać pracę w zawodzie grafika nie musisz kończyć żadnej specjalnej szkoły. Najważniejsza jest pasja i chęć samodoskonalenia.

 

Powodzenia [piwo]

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Originally posted by DruG

To \"normalne\". Gdy pracowalem dla agencji reklamowej bylem swiatkiem takiego wciskania kitu.

 

Wylazi tutaj niestety chec zrobienia latwych pieniedzy. Zamiast poradzic klientowi, to wciska mu sie to, co wybral, mimo, ze wybral knot.

Do takiej agencji klient nie wroci, gdy ktos go uswiadomi, ze reklamuje sie koszmarkiem.

 

 

 

 

Wszysko zależy od ludzi - ja znam takich, którzy robią reklamy itp. robią kilka projekcików i radzą klientowi, aby wybrał dany (najlepszy według nich) ale czasami klient nie chce tego fajnego, tylko sam świadomie wybiera kicz :)

 

Więc nie można zganiać jedynie na osoby wykonujące projekty.

 

Pozdrawiam

Giorgione

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie studiować ? Wszędzie. I tak nie ma to potem większego znaczenia. Im więcej różnych fachów się ma tym łatwiej o pracę. Chyba że ktoś jest absolutnie pewien swego w jednej dziedzinie... ale wtedy można się fatalnie przejechać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc większość profesjonalnych grafików 3d których znam (fakt- nie jest tego wiele) nie ma ukończonej żadnej szkoły o profilu choćby zbliżonym do grafiki. To czego się uczysz oczywiście ma znaczenie- ale akurat szkoła niewiele mówi o tym co będziesz umiał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety w znacznej części wielu prac widać to ,że nie skończyło się i nie przeszło typowego magla szkoły pastycznej. Wiele prac jest niespojnych merytorycznie, \"oko\" raczej podpatrzone niż wypracowane, brak podstawowej wiedzy kompozycyjnej, malarskiej, rysunkowej również wychodzi. Poprostu progam 3D częsciowo za nas realizuje wiele aspektów:perspektywa, światło i jego rozproszenie, wiele predefiniowanych elementów. W szkole plastycznej na zajęciach z malarstwa, rysunku, rzeźby, architektóry, fotografii, kompozycji, scenografii, i ew. dodatkowo na zajęciach z mediami cyfrowymi musimy wszystko poznawać i kreować od zera: uczymy się, poznajemy jak plama, linia, bryła, światło, przestrzeń uzupełniają się, jak wzajemnie na siebie odziałują i sprawiają, że całość tworzy jedność formy w ramach określonego zamysłu artystycznego. Zawsze więc będę uważał,że nauka tylko przy komputerze to droga na sróty i częściowa \"dezercja\" i choć w większości współczesnych wymogów może wystarczyć, częściowo niestety upośledza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak takiej szkoły nie ma, nie ma bowiem (chyba ) tytułu \"grafik komputerowy\" zarówno jako licencjat jak i tym bardziej tytuł magisterski. \"grafik komputerowy\" to określenie potoczne i w zasadzie jest bardzo wąskie i jednokierunkowe, wiec tytułem być nie może. Może natomiast być dodatkiem do tytułu np: Kierunek:malarstwo/grafika: specjalizacja grafika reklamowa. Nie sądze aby jakaś poważna szkoła zgodziła się na sam tytuł: \"Grafik komputerowy\" proces kształcenia bowiem jest o wiele szerszy. No chyba,że jest to jakieś studium pomaturalne, policencjackie itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ROTFL Nie ma tytułu takiego i takiego ale można stworzyć podtytuł do tytułu z parafką do subtytułu ? I co z tego ? Stary, tytuły możesz sobie o kant ... obić albo powywieszać w ramkach- to wszystko do czego się nadają. Dla pracodawcy i odbiorców Twoich prac ważne jest to, co jest w Twoim portfolio a nie \"tytuł\" czy szkoła którą kończyłeś. Podobnie- do tego żeby tworzyć coś wartościowego nie potrzebujesz żadnej szkoły czy papierka (chociaż odpwiednie wykształcenie z pewnością ułatwia)- potwierdzenie znajdziesz w życiorysie dowolnego artysty sprzed XIX w. Człowiek to nie szkoła i nie literki przed nazwiskiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne RK :P

 

3D nauczy sie kazdy, ale zaprojektowac ulotke, czy inna reklame juz jest problem, bo ilu tak z samych siebie to czuje?

Mozna podpatrywac, ale dlaczego taka czcionka i taki kolor? Zalewa nas powodz tandety i mutantow, bo komus sie wydaje, ze jest projektantem. Nie wierze w masowy geniusz.

 

Poza tym spokojnie, Darko tylko stwierdzil skad mozna sobie wytrzasnac \"tytuly\".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LOL

 

Jasne że masz rację- ale nikt nie powiedział że grafikami będą czy powinny być masy :) Inna rzecz: jesli ktoś nie ma \"tego czegoś\" (nie, nie mówię o \"tamtym\" ) to szkoła co najwyżej zrobi z niego rzemieślnika z pretensjami na \"artystę\", który wszystkim będzie podtykał pod nos \"papiury\" a reklamy nie zrobi bo jest przeznaczony do rzeczy wyższych i nie będzie się zajmował takimi przyziemnymi rzeczami. Myślisz że czemu polskie reklamy brane en masse wyglądają tak żałośnie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coby jednak nie mowić, bycie grafikiem ma swoje super strony - mozna pozwolić sobie na zachowania innym niedozwolone. W mojej firmie wszyscy smigają elegancy - bo to kontak bezpośredni z klientem i wogóle

natomiast ja, jako grafik, śmigam sobie na luzaczku ( czyt glany, plamiaki itede) - i niek nic nie mówi, no bo grafik to \"artysta\" [terefere] i swoje dziwadła ma.

czase fajnie jest \"być grafikiem\"

 

a co do ulotek i reklam - to trzeba być pasjnonatem - trzeba samemu oglądać reklamy za oknem, trzeba jak głupi oglądać etykiety i opakowania od cukierków. Polska reklama jes żałosna bo zbyt wielu tworzacych ją \"artystów\" to znajomi koledzy ktorzy coś tam w Photoshopie kumają. Sam poprawiam grafiki wektorowe po pewnej pani kreatywnej z jednej z wawskich \"agencji\" , która nawet nie wie, co się składa na efekt potocznie zwany \"bevelem\".

 

żeby dobrze coś robić trzeba być PRZEDE WSZYSTKIM pasjonatem - wtedy przyjdzie warsztat [ z czasem ] i niebanalne pomysły.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do czesnego to dostosowane jest najwyraźniej do wymogów UE...nie mówiąc jush o cenie warunków...i innych...

 

sam tesh strona szkoły pozostawia jeszcze dużo do życzenia...nie ma na niej żadnej istotnej informacji...

 

ja mam pytanie do lordanorbiego - jakie przedmioty trzeba zdawać w egzaminach wewnętrznych?? I wogóle jakie są wymogi odnoścnie samej rekrutacji??

 

pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności