Skocz do zawartości

Teczka 2D: Szkicownik


nikodem.

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 196
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

staram się uwrażliwić na bryłę. Muszę przyznać, że sporo się przy tym rysunku namęczyłem. Zastanawiałem się czy kula jest najłatwiejszym do narysowania elementem w przestrzeni. Z jednej strony tak, bo zawsze wygląda tak samo... z drugiej do jej precyzyjnego ustawienie potrzebny jest sześcian.

 

lazik_by_nnart.jpg

Edytowane przez nikodem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popelniasz typowy blad przez ktory kazdy początkujący rysownik musi przejsc jak przez ospę - źle rysujesz walce, zamiast elips robisz "oczka". Ja na twoim miejscu olałbym na razie wszystko i skupił się na rysowaniu walców i kul linearnie.

 

ps. i nie stosój na tym etapie wogóle światłocienia, bo robisz go z głowy i widać wszystkie błędy jak na dłoni. rób na razie tylko i wyłącznie linernie/konstrukcyjnie...a po roku możesz zacząć cieniować ale tylko i wyłącznie bazując na obserwacji natury. robisz sobie krzywdę tym światłocieniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i-riss - poruszyłeś dość ciekawy problem. Mogę się mylić, ale wydaje mi się że niektóre osoby mają naturalne skłonności do postrzegania otoczenia raczej plamą niż na zasadzie wyszukiwania konturów, czy pracy linią. Mają taki bardziej malarski rysunek, kreski nie czują. Bywa i odwrotnie. Pytanie czy powinni podążać zgodnie ze swoim naturalnym sposobem postrzegania czy wbrew niemu, stosując pewne schematy nauki ?

Druga sprawa - mnie osobiscie o wiele latwiej "odczytac" rysunek skrotu perspektywicznego walorem niz sama linia... Zawsze mi sie wydawalo ze wykonanie pewnego typu rysunkow wylacznie linearnie wymaga wiekszych umiejetnosci niz budowanie bryly swiatlocieniem... Jak to jest ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arnold Schwarzenegger, kiedy ćwiczył kulturystykę, miał problemy z łydkami. Po prostu nie miał predyspozycji do rozwoju mięśni nóg. Dlatego skupił się dwa razy więcej na tej partii. (No i osiągnął oczywiście sukces) Nie wiem do czego ma predyspozycje nikodem :). Pokazuje tu zarówno prace linearne i walorowe. Nie można wszystkiego na raz się uczyć, dlatego należy wybrać to co jest bardziej podstawowe -czyli rysunek linearny. Budując plamą też trzeba rysować konstrukcję, tyle że w głowie. A żeby to osiągnąć trzeba sporo wcześniej nakreślić na papierze.

 

PS.

 

Kiedy dużo się rysuje nagle można uświadomić sobie że rysując lineranie, kontur tworzy się z plam a z kolei rysująć plamami masz w głowie "wireframe". Równerz kiedy się rzeźbi, oprócz myślenia przestrzennego włącza się nagle myślenie walorowe, a malując farbami, nagle myśli się jak rzeźbiarz -bryłą......ale do tego daleka droga, najpierw trzeba rysować lineranie walce ( a nie umięśnione ciała pełne detali).

Edytowane przez i-riss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawanie jakiegokolwiek kulturysty jako przykładu budowania sukcesu na ciężkiej i mozolnej pracy nie jest raczej najszczęśliwszym pomysłem ;) Niemniej jednak rozumiem co masz na myśli i przyjmuję jako materiał do przemyślenia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co innego kulturysty-aktora-gubernatora! ;D To kolko ktore zaznaczyl i-riss ma jeszcze chyba blad perspektywiczny i zdaje sie zjezdzac z drugim. Zdecydowanie bardziej podobaja mi sie Twoje prace z ta dynamiczna kreska jak krusejder i bobry, ale dobrze ze nie stoisz w miejscu i nie ograniczasz sie do tego co Ci juz fajnie wychodzi tylko pracujesz glownie nad swoimi "lydkami" ;> Achilles mial slaba piete i nic z nia nie robil, wiadomo jak sie skonczylo ;)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, mi też się podobają twoje roboty. Widać, że masz spory potencjał. Radziłbym jednak abyś był jeszcze powściągliwy i skupił się na prostych kompozycjach z 2-3 walców, wielościanów itp. Pobaw się z umieszczaniem ich w perspektywie, jedno i dwu zbiegowej.

Jak opanujesz podstawy to wtedy łatwiej będzie Ci rysować roboty i nikt nie przyczepi się do błędów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i-riss na początek musze ci podziękować za tę uwagę o walcach. Spędziłem cały wieczór na rysowaniu prostych brył walcowych i szkicuje mi się o niebo łatwiej. Gdyby nie twoja uwaga to pewnie długo bym jeszcze rysował dwa łuki zamiast okręgów.

 

Urbanboogie ja też zawsze wolałem bazgrać niż rysować ;) Ale doszedłem do wniosku że o ile powiększam swoją bibliotekę obiektów nie polepszam takim rysowaniem swojego warsztatu. Do tego jak sie zrobi setki takich szkiców to już zaczyna cię to nudzić i chcesz iść dalej. Właściwie takie rysunki są fajne ale w gronie znawców. Przeciętnej osobie lepiej pokazywać obrazy niż szkice. A ja obrazów malować nie umiem ;]

 

Z tego co pisał SBT77 uważam że jak ktoś postrzega bryłę konstrukcyjnie (linearnie) to powinien więcej malować walorowo. A tak naprawdę to trzeba widzieć bryłę jednocześnie w konstrukcji i tak jak opisuje je światło.

 

Generalnie początkującym zaleca się rysować linearnie ze względu na pewne uproszczenie. Jeśli tworzysz bryłę walorem to pojawiają się komplikujące pojęcia które musisz dodatkowo opanować (kierunek padania światła, światło rozproszone, światło odbite, rodzaj światła intensywanośc światla, rodzaj powierzchni na które pada, itp.)

 

W każdym razie dziękuję za odzew. Każda uwaga sporo dla mnie znaczy.

Do całego tego wywodu dołączam jedno z xxx studiom konstrukcjj człowieka. tym razem rysowany dzisiaj nadgarstek na bazie własnej ręki.

 

CARPUS1_by_nnart.jpg

Edytowane przez nikodem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, swietne szkice, ale widze ze praktycznie wszystkie swoje bryly budujesz na okraglakach, mzoe warto by urozmaicic, a raczej odswiezyc glowe od rutyny. Fajna, bardzo ciekawa, i przyjemna jest metoda Reilleya, polecam.

 

Tutaj przyklad szybkiego szkicu (nie, nie moj)

 

figure_quick_sketch_stepbystep01.jpg

figure_quick_sketch01_final.jpg

Edytowane przez ICE
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, faktem sporo elementów opieram na kuli i jej zniekształceń. Zawsze wolałem rysować biologiczne kształty niż ostre geometryczne.

 

Swoją drogą przeglądając stepy Reillego dochodze do tego co napisał prrryszalony gdyż takie wyznaczanie położenie punktów kluczowych za pomocą lini jest dobre w rysowaniu z natury albo z refki. rysując z wyobraźnie ważniejsze jest porprawne umieszczenie brył podstawowych w przstrzeni a proporcje określa się relacjami wielkości tych brył do siebie. W każdym razie tak mi się wydaje.

 

Ostatnio zrobiłem sobie kulę na ćwiczenie waloru. Pobawiłem się na niej kontrastem i ostrością światła w PS i zauważyłem że w ten sposób łatwo skorygować rozchodzenie się światła na bryle i ocenić gradacje szarości w rysunku.

 

ball_by_nnart.jpg

 

dorzucam jeszcze takiego zombiaka, ręce do do kitu ale i tak cieszę się że udało mi się go ustawić na płaszczyźnie. Z nogami zawsze mam mega kłopot.

 

zombie_by_nnart.jpg

 

+taki rysunek, w poszukiwaniu wyrazu w kilku kreskach i proporcji dziecięcej glowy. (jak się naucze rysować uszy.. to dokonczę ;)

 

child_head1_by_nnart.jpg

Edytowane przez nikodem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i-riss widzę że mi ostro kibicujesz. To zawsze cieszy.

 

zakupiłem sobie mały notesik i będę go nosił zawsze i wszędzie. Przeznaczam go w całości na robienie szybkich szkiców z natury.

 

na początek śpiąca studętka z pociągu wrocław - warszawa

sleep_by_nnart.jpg

 

i spojrzenie na jedną z katedr Wrocławia.

katedra1_by_nnart.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki za rady. kupiłem monitor matowy.

 

rys: dlonie (całość A3- male szkice), i koncepty do animacji. niestety dałem ciała i oprócz storyboardu i pomysłu projekt nie wyszedł dalej niż widać.

 

dlonie_by_nnart.jpg

 

animation_sketch4_by_nnart.jpg

 

animation_sketch3_by_nnart.jpg

 

praca nad lineartem:

sketch16_by_nnart.jpg

Edytowane przez nikodem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatni i trzeci od dołu są super! takie artystyczne, mozna rzec :) bardzo za to nie podoba mi się twarz tej elfki. oczy są strasznie komiksowe, i wszystko takie wygładzone. sama nie wiem :)

 

a z poprzedniegu upa podoba mi się bardzo pejzaż, taki późno letni, bardzo miłe skojarzenia podsuwa. i nawet ten smoko-dinozaur fajny, wygląda jak wydłubany w linorycie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tetla. ten ostatni rys. wyszedl troche experymentowo i dość ciekawie powstawał, naszkicowałem sobie postac, zaznaczylem delikatnie bryle, a nastepnie podciagnalem wysoko kontrast i poprzerabialem pare elementow juz tylko w czerni i bieli.

 

Jesli chodzi o krajobraz w kolorze to przykro mi to mowic ale byl malowany na podstawie zdiecia. Za cel postawilem sobie złapanie klimatu, odpowiedni dobór kolorów, no i perspektywa z którą nadal mam spore problemy.

 

Yarosh. Co do elfki, to eh... pracowalem nad nia z doskoku. Taka statyczna poza, bez emocji nic specjalnego.

 

 

W tym roku na zajeciach przyjdzie mi sie zmierzyc z ilustracja 3d takze mysle ze sporo wyciagne z tych zajec i pomoze mi to lepiej zrozumiec bryle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności