Skocz do zawartości

Oferta "Produktów3D" - uczciwa?


Patris

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie do bardziej doświadczonych osób pracujących i zarabiających na 3D. Przeglądałam przed chwilą ogłoszenie wystawione przez użytkownika "produkty3D", gdzie szuka osób chętnych do sprzedaży modeli na jego portalu. Oferowane jest rozliczenie cena-VAT=> 50% na 50%. I tu moje pytanie? czy wydaje Wam się to rozliczenie uczciwe, jak to określił Ogłoszeniodawca. Pomimo tego, że nie siedzę jak większość z Was długo w 3D to mi się to wydaje nieuczciwe. Sprzedawany model, może być użyty kilkakrotnie, do tego przerobiony na kilka sposobów i sprzedany kilkakrotnie. Kupę włożonej pracy, do tego mile widziane tekstury i inne dodataki i to wszystko tylko za 50%? Co o tym myślicie? Nawet gdyby miał być sprzedawany render, czyli końcowy produkt, bez modeli; uważam, ze ich zarobki powinny kształtować się koło 20%, a nie 50%. Będę wdzięczna za opinie osób zarabiających na tworzeniu w 3D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 45
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

w innych bankach zarabiasz 20-50% jezeli masz umowe na wyłączność lub napchane kupnami statystyki dostajesz więcej. Ja uwazam, ze powinni dopłacać do biznesu i utrzymywac jeszcze moją rodzinę ale widać maja gdzieś nasze zdanie. ;)

Edytowane przez CzAk1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy dobrze rozumiem, że jeśli będzie podpisywana umowa o dzieło to trzeba będzie jeszcze zapłacić podatek dochodowy? 20% czy 50%?

 

"Generalnie koszy uzyskania przychodów wynoszą 20% uzyskanego przychodu. W przypadku korzystania przez zleceniobiorcę z praw autorskich i praw pokrewnych (w rozumieniu ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych) tzn. gdy konkretne dzieło ma charakter działalności twórczej, koszty uzyskania przychodów mogą być podwyższone do 50%".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

one zmniejszają odpowiednio kwotę do opodatkowania. czyli nie płacisz podatku od np. 1tys przychodu a od kwoty pomniejszonej o odpowiednie procenty. dla pracy twórczej z przeniesieniem praw majątkowych (autorskich) jest to 50%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, czyli za 10 modeli w cenie 123zł= 1230zł. Ogłoszeniodawca odciągnie VAT czyli 282,9zł, zabierze 50% to zostanie nam 473,55zł. Z tego podatek dochodowy 50% (pomijam jakieś ZUS'y itp) i zostaje nam 236,78zł. Hmm, wychodząc od kwoty 1230zł i kończąc na 236zł to chyba nieciekawie...

 

Dodam, ze Ogłoszeniodawca, odliczając VAT od podanego przykładu na stronie, odliczył go błędnie, jeśli przyjmiemy 23%VAT od kwoty 123 to mamy 28,29zł a nie 23zł!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patris:

 

1. Uwaga szczegółowa: mylisz koszt uzyskania przychodu z podatkiem dochodowym.

Koszt uzyskania przychodu to kwota, od której US "umywa ręce":

jeżeli masz przychód 100 zł, dotyczy go koszt uzyskania przychodu 20%, to podstawą podatku jest kwota pozostała po odjęciu kosztu od przychodu, czyli od 100 zł - 20% = 80zł, a podatek od osób fizycznych od 80 zł to, powiedzmy, 19%, czyli ze 100 zł wychodzi 15 zł 20 gr.

(podsumowując: im wyższy koszt uzyskania przychodu, tym więcej pieniędzy zostaje w Twojej kieszeni. Niestety, aby mieć prawo do 50% KUP (no co? skrót taki!) musisz sprzedać prawa autorskie do tych modeli...)

 

2. Uwaga ogólna: podchodzisz do sprzedaży mówiąc delikatnie, od niewłaściwej strony. Nikogo nie będzie obchodzić, ile się napracowałeś nad produktem. O jego finalnej wartości decydują odbiorcy, i to, ile są skłonni na niego wydać. Czasami drobiazg dla Ciebie może być bardzo cenny dla klientów, i vice versa (niestety, zazywczaj vice versa :(). A udział pośrednika jest "rynkowo w porządku", jeżeli klienci (w tym przypadku - wystawiający prace) go akceptują. Nieuczciwe w biznesie to jest tylko ukrywanie czegoś na później, lub słynny "drobny druczek" na umowach. Z każdej oferty możesz skorzystać lub nie - przymusu nie ma...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podatek to on sobie odciąga od ceny na własne potrzeby. Ty nie tracisz "podatku dochodowego 50%". Na podstawie umowy o dzieło podstawa do obliczenia podatku 18% zostaje pomniejszona o 50%-owy [przy przekazaniu praw majątkowych] koszt uzyskania - czyli płacisz [a raczej kupujący] 9% podatku. 473,55zł - 43,61zł = 429,94zł [na rękę]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko dorzucę 3 grosze, że jak chcą z kimś współpracować to powinni najpierw zapłacić za model, który chcą wystawić na sprzedaż jeżeli to od nich wychodzi zlecenie. I niech to będzie te 50% - VAT na początek aby wszyscy byli zadowoleni. Dzięki temu będą mieli porządne modele a nie 100 desek do krojenia chleba o koszmarnej jakości, które tylko obniżają noty sklepu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko dorzucę 3 grosze
Nie doceniasz swojego talentu w kreowaniu biznesplanu. Ten pomysł jest wart co najmniej pięć groszy.

Fajnie jakbyście przed wypowiedzeniem się poznali realia funkcjonowania tego typu serwisów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie nie interesuje jak funkcjonuje. Ryzyko ponosi zawsze ten co na to wykłada kasę. Im mniej wyda tym lepiej. A kiedy mniej? No wtedy jak sam nie musi wydać za tysiące godzin pracy przypuśćmy 300-tu grafików, którzy wrzucą tam swoje modele nie wiedząc czy się sprzedadzą. Na tym interesie największe ryzyko ponoszą ci co będą chcieli dopiero zaczynać przygodę z modelowaniem i sprzedażą. Zrobią model, wstawią i będą codziennie zaglądać na stronę czy już ktoś kupił ich "czas" (inaczej tego nie potrafię nazwać). Zrobią 10 modeli i dadzą sobie spokój bo stwierdzą, że biznesu na tym nie zrobią a że co jakiś czas coś im tam skapnie to będzie na piwo. Takich osób niech się trafi kilkuset i sklep już ma bezpłatne zaplecze modeli. Zarobi szef bo jego zarządzanie i marketing jak zwykle zdał egzamin z naiwności ludzi. Jedynie starzy wyjadacze co dawno już sprzedają modele będą mieć nowy sklep, który pozwoli im dorobić dodatkowo, więc na tym nie stracą.

Każdy robi na własne gacie więc to jest wolny wybór. Nie lubię tylko jak jakiś człowiek później wygrzewa się na plaży z panienkami popijając drinka za 100 dolców i chwaląc się jaki to on nie biznesmen, a ten który mu na to pozwolił siedzi w barze z piwem w ręku za 3 zł bo nie stać go na coś lepszego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tores,

chyba za dużo się naoglądałeś reklam o "biznesmenach", wylegujących na plaży.

Inna sprawa - kto Ci broni założyć podobne przedsięwzięcie? I też się wylegiwać na plaży :)?

Widzisz, z moich obserwacji wynika że część ludzi faktycznie ma zdolności do tego, aby wyczuć, co innym w danym momencie jest potrzebne. I sprzedając to, co inni chcą kupić, zarabiają. Uczciwie. To, co robią, może często właśnie polegać na pośredniczeniu w handlu.

Jak sądzisz, dlaczego w średniowieczu pieprz i inne przyprawy były w Europie tak drogie, że opłacało się inwestować kolosaną kasę w szukanie bezpośredniej drogi do Indii? Bo po drodze było zbyt dużo pośredników. Ale przecież żaden historyk nie nazywa ich krwiopijcami (no, może paroma marksistami). Krótko mówiąc - jak coś wydaje Ci się niewłaściwe, spróbuj znaleźć własną "drogę do Indii"! A przy okazji może odkryjesz Amerykę:)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wjaworski

Nie, nie naoglądałem się. Poznałem trochę osób, których wykorzystano w różny sposób a pośrednicy tylko urlopy spędzali w różnych miejscach świata. Ja tylko piszę, że na tym interesie zarobi 5% wszystkich co tam wystawiają modele bo te 5 % wie co trzeba zrobić. Reszta to szara strefa na której zarobi tylko prezes. Droga właściwa a nie chce tutaj spamować to choćby sposób jak na Allegro. Biorą niewielki procent i nikt z nikogo nie zdziera. Dziwię się, że jeszcze nie zrobili tego.

Wracając jednak do sedna. Dlaczego osoba, która zakłada ten sklep nie wyłoży 200 tysięcy na konkretne modele. Przecież się chyba zna na tym co jest potrzebne. A może się jednak nie zna i to właśnie przerzuca na grafików, którzy lepiej lub gorzej od niego to wiedzą ale robią to za darmo więc tego nie odczuje. Jeżeli to jest uczciwe to gratuluję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak każda rzecz, to jest uczciwe, dopóki:

1. obydwie strony wiedzą od początku, jak dzielą obowiązki i profity, i dotrzymują tych ustaleń;

2. wchodzą w ten układ dobrowolnie, nie zmuszeni żadnymi okolicznościami zewnętrznymi (żadna ze stron nie jest monopolistą, każda może szukać innej oferty gdzie indziej).

 

To przecież oczywiste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tores - Nie rozumiem czego oczekujesz. Rządowego programu ochrony sprzedających?

To tak jakby ktoś nazwał Ciebie nieuczciwym dla tego że wycenisz wizkę na 10 000 zł a inni mogą ją wycenić na 2 000 zł. Tu nikt nikogo do niczego nie zmusza. Równie dobrze można ponarzekać przed kasą w sklepie "czemu tak drogo, gdzie indziej widziałem taniej".

Owszem, możesz napisać że "Oferta jest niekorzystna". Ale w żadnym wypadku "nieuczciwa".

 

Z tego co mi wiadomo to się nazywa "wolny rynek". A największym wrogiem wolnego rynku są jakiekolwiek próby jego regulacji.

 

 

Sam poznałem kilku zdolnych grafików którzy od lat siedzą i dziergają za psie pieniądze a szefostwo się bawi. No i niech tak siedzą a szefostwo niech się bawi jak im to pasuje. Bo najwyraźniej pracownikom to pasuje skoro nic z tym nie robią.

Edytowane przez Lis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam poznałem kilku zdolnych grafików którzy od lat siedzą i dziergają za psie pieniądze a szefostwo się bawi. No i niech tak siedzą a szefostwo niech się bawi jak im to pasuje. Bo najwyraźniej pracownikom to pasuje skoro nic z tym nie robią.

 

Dobrze podsumowałeś tych grafików. Tylko czemu o nas mówią, że ciągle narzekamy bo czegoś jest zawsze za mało. Nikt nam nie da jak się nie postawimy a gadanie szefostwa, że na nasze miejsce znajdzie 10-ciu innych to już śmieszne się robi i podziwiam ludzi, którzy umią się przeciwstawić. Tylko tych jest mały procent więc wyższa półka zawsze będzie korzystała a reszta będzie narzekać dopóki nie zmieni nastawienia.

Ja nie jestem wrogiem wolnego rynku. Jestem wrogiem obciążania kosztami ludzi za nasz być może niewypalony interes. Jak sami ruszą z kopyta i zrobią z tego interes za własne pieniądze i czas to proszę bardzo. Wiem wtedy, że na to zapracowali uczciwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko czemu o nas mówią, że ciągle narzekamy

hehe, pewnie przez takie absurdalne wątki.

 

Analizując Twój tok myślenia uważam, że powinieneś wstawiać swoje modele do lombardu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ola-f

Nie wstawiam do lombardu. Jak już robię model to dla klienta końcowego. Każdy jest zadowolony. On z jakości a ja z kasy.

Wątek nie jest absurdalny. Są młodzi co nie znają jeszcze na czym życie polega i stracą 10 lat zanim się o tym przekonają. A w kraju nic się nie zmieni bo będzie przecież po nich następna grupa. Może wg ciebie lepiej dać sie wykorzystywać za 1/4 ceny bo innych wniosków po tej wypowiedzi nie mogę wyciągnąć. Jest takie powiedzenie, że lepsze deko handlu niż kilo roboty. Teraz przypiszcie się do odpowiedniej grupy. Ja wolę sprzedawać swój produkt po swojej cenie bez pośredniaków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tores nie mozesz wyciągać wniosków, bo do tego potrzebna jest wiedza. Nie znasz systemu podatkowego w kraju w ktorym zarabiasz, nie potrafisz obliczyc kosztów uzyskania przychodów z dzieł, ktore wykonujesz na codzień, nie masz pojęcia jak działają takie serwisy na świecie i generalnie niewiele wiesz o mechanizmach rynkowych. Wyciąganie w tej sytuacji wniosków to jak zgadywanie jaka to melodia.

images?q=tbn:ANd9GcQNeZBTqCU78BLRfnd28bm9yZ49YSW4sWVSsyg0tk9GgZ_YYeIa

 

niemniej fajnie, że piszesz, bo już obejrzałem wszystko na joemonster i nadal nie chce mi się brać za robotę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

może trochę napisze więcej bo widzę pojawiły się niejasności

 

cena produktu przykładowego to 100zł + VAT, czyli tam cena była podana już z vatem

 

po 1 nie wiemy czy prowadzisz firmę, czy jesteś osoba prywatna i my jako VAT-owcy musimy go doliczyć do finalnego produktu, ale VAT to przecież podatek który płaci klient

 

jeśli jesteś firmą do ostatecznego kosztu produktu dodajesz VAT, i on jest tym samym vatem w naszym sklepie, ale jeśli jesteś osoba prywatna to my musimy dać VAT na cały produkt, a ty dostajesz te 50% od ceny produktu (od 100zł) i od tych 50 zł opłacasz podatek, ile to dokładnie będzie to już zależy od sposobu współpracy i na jakich zasadach sprzedawane są te produkty

 

a podział zysków dlatego w taki uproszczony sposób został opisany, żeby każdy wiedział ile mu się należy

 

kolejna sprawa, my dzielimy się z naszymi dystrybutorami ze swojej części zysków, i w przypadku dystrybucji fizycznej pudełkowej, dystrybutor otrzymuje do 30% ceny produktu, i te 30% jest przez nas finansowane czyli my z swoich 50% z nimi się dzielimy (50% -30% = 20% dla nas zysku, a twoja cześć to zawsze 50%), dystrybucja cyfrowa i ogólnie reklama naszych produktów to tez % które są potrącane z naszej części

 

ale najważniejsza jest uczciwość, po to takie warunki zostały przedstawione żeby sposób rozliczenia był prosty i uczciwy i żadnych kruczków ukrytych rzeczy

 

i najważniejsze jest ile tego się sprzeda po dobrej cenie, my staramy się zainwestować w promocje i dystrybucje dlatego takie % a nie inne

 

 

pozdrawiam i zachęcam do współpracy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To napisz mi jaki to ja zły wniosek wyciągłem bo inaczej dalsze polemizowanie nie będzie miało sensu. Prowadzę działalność gospodarczą więc wiem co nieco ale pewnie brakuje mi oświecenia. Co mnie obchodzą inne serwisy na świecie. Skąd wiesz, że są tym najlepszym wyjściem. Zrozum moje przesłanie. Jestem za tym aby otwierające działalność nowe sklepy dały od razu zarobić grafikom za model tyle na ile go wycenia wstawiający odliczając ich prowizję. Czy to jest złe podejście? Jak nie to prosze zrób 100 modeli, tekstur lub innych produktów na własne ryzyko i wstaw na stronę jako pierwszy. Napewno majątku niezłego się dorobisz jak trafisz w 100% i konkurencja nie zdąży przed tobą. Tylko dlaczego to masz ty mysleć a nie sklep co jest potrzebne. Przecież jak sam umiem myśleć to założę swój interes i dorobię się więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może jeszcze dopisze bo nie wiem czy to jest jasne dla Tores

 

podział jest %, bo jest liczony od każdej kopi sprzedanego modelu, czyli jak ktoś kupi go 100 razy to od tych 100 kopi dostajesz 50%

 

jeszcze może wspomnę, że my tez produkujemy modele i nie musimy u nikogo ich zamawiać

a oferta jest dla chętnych, którzy mogą wstawić swoje modele

 

nie wymagamy robienia modeli na zamówienie, chodzi o te modele co już posiadacie jesteście ich właścicielami i nadają się pod tego typu sprzedaż

 

oczywiście Tores masz racje, samemu sprzedając możesz zarobić więcej, ale żeby taki serwis odniósł sukces musi być dobry, posiadać bogatą ofertę, profesjonalne i niezawodne funkcjonowanie i promocje

 

i żeby to wszystko osiągnąć, zapraszamy was do współpracy aby produktów było jeszcze więcej, wszystko jest obsługiwane poprzez naszą serwerownie o mocy łącza 0,5 GB, finansujemy z swojej części reklamę, promocje

 

jeśli nie boisz się inwestycji nikt nie broni zrobić tego samego, ale obawiam się ze musiał byś szukać tak jak my to robimy: dystrybutorów i osób chcących sprzedawać swoje modele, w innym wypadku ten serwis nie osiągnie sukcesu, jeśli jesteś w stanie zaproponować lepsze warunki do dzieła

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To napisz mi jaki to ja zły wniosek wyciągłem
Kolesie maja pomysł na biznes - wstaw swoje modele, my zorganizujemy kanał dystrybucji, poszukamy Ci klientów, nie musisz nam nic płacić, weźmiemy kasę dopiero jak sprzedamy płacimy Ci od każdej transakcji jaka dojdzie do skutku, bieżemy swój procent, zajmujemy się stroną formalno-prawną. Wchodzisz to git, nie wchodzisz to nara.

 

Pełna dowolność itp. Jeżeli w Twoim świecie pieniądze są miarą godnego życia, to rozumiem tą zawiść. Ale może wylecz się z tego i pozwól innym istnieć dopóki robią coś legalnie. Nie zaglądaj innym w portfela bo to prowadzi do frustracji.

Nie musisz uczyć nowego pokolenia, bo jeżeli będzie alternatywa to z niej skorzystają, w życiu nabywa się mądrość, a nie inteligencje. Jak narazie nie zaproponowałeś też żadnego rozwiązania, a wysunąłeś jakieś absurdalne żądania pod adresem legalnie działającego podmiotu. To zdecydowanie za mało, by uczyć czegokolwiek nowe pokolenia. Polecam Ci w zyciu zarobić troche kasy choćby po to, by poznać jej wartość i to ile wysiłku kosztuje zdbycie know-how, by pozniej móc słuchać od róznych frustratów, że się dorabiasz na cudzej pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że to raczej Ciebie coś ciśnie. Używasz ostrych słów nie znając mnie a to błąd. Ważne żeby działało zgodnie z prawem i na tym opierasz wszystko. Dokładny brak czynnika ludzkiego i to mnie najbardziej śmieszy w tej wypowiedzi. Potwierdziłeś tylko moje myśli, że zarobisz jak sprzedamy. Myślisz, że będzie tam jeden model tego samego samochodu? Nie, będzie ich 10. Myślisz, że wybiorą Twój? Tak, jak spuścisz z ceny albo będzie super zrobiony. Kanał dystrybucji? W końcu to sklep. Szukanie klientów? Raczej to klient szuka bardziej. Legalny? Tak bo działa zgodnie z prawem. Czy sprzedawać będą w 100% legalnie zrobione produkty? Nie chce wypowiadać ponieważ nie wiem jak wygląda umowa z dostawcami i ich odpowiedzialnością za użycie lewego softu i czy to ktoś wogóle sprawdzi.

Absurdalne żądania - to dowaliłeś teraz aż się uśmiałem. Idź do jakiejś hurtowni i zaproponuj im że zapłacisz za towar jak go sprzedasz to Cie wyśmieją.

 

Co do mojej osoby to nie zatrudnił bym nikogo, komu nie dałbym godziwych stawek za wykonaną pracę bo wiem ile utrzymanie rodziny kosztuje. Ty widocznie jesteś za wycyckaniem ich.

 

Edit:

produkty3d - nie mam nic do sklepu. Procentowo wygląda to dobrze. Jeżeli ktoś dobrze trafi to i sprzeda swój produkt. Tyle, że na swoje ryzyko i to każdy wie. Ja chciałem żeby to miało ręce i nogi. Kontrolujesz co jest w sklepiej, jakiej jest jakości i jego legalność, zamawiasz to czego brakuje, płacisz za to i wszystko gra. I jesteście lepsi od innych. Zachęcacie tym do współpracy. Tylko na to potrzeba pieniędzy i naprawdę ponieść ryzyko. Jak uda ci się to zrobić w ten sposób to jesteś naprawdę gość jakich mało.

 

Napisałeś, że jeżeli ktoś posiada już modele to może je wstawić. Ale tak naprawdę nie wiesz czy będą one legalne. Krótki przykład. Pracowałem przedtem w biurze architektonicznym. Zrobiłem wiele modeli na ich oprogramowaniu. Teraz mam swoją działalność i swoje oprogramowanie. Wystawię te modele nielegalnie bo umowa z nimi mi tego zabraniała ale ty tego nie wiesz. I co zrobisz? Zapiszesz jedną linijkę w umowie o odpowiedzialności i na tym się skończy.

Edytowane przez Tores
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wymagamy robienia modeli na zamówienie, chodzi o te modele co już posiadacie jesteście ich właścicielami i nadają się pod tego typu sprzedaż

 

oczywiście Tores masz racje, samemu sprzedając możesz zarobić więcej, ale żeby taki serwis odniósł sukces musi być dobry, posiadać bogatą ofertę, profesjonalne i niezawodne funkcjonowanie i promocje

 

Wydaje mi się,że Tores prędzej miał na myśli zwykłe zlecenia i wielokrotne wykorzystywanie swoich modeli w projektach, w których bierze się udział.

 

Wszystko rozbija się o podstawowe pytania - jak bardzo opłacalne jest wrzucanie modeli na taki portal i cenowe konkurowanie? Kiedy warto to robić? Da się z czegoś takiego żyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdziłeś tylko moje myśli, że zarobisz jak sprzedamy.

W kazdym obrocie prawnym istnieje instytucja komisu jako jedna z form współpracy podmiotów. Nie wiem czemu Ci to tak nie leży. Wiń Rzymian man, to od nich czerpiemy większość zwyczajów prawnych. Nie wiem czemu boli Cie to ze wybrali taką formę. Mają prawo, a co najważniejsze nie masz przymusu. Potrafisz zrganizowac klientów olewasz takie propozycje - nie potrafisz - za własne braki trzeba się dzielić tortem.

 

Idź do jakiejś hurtowni i zaproponuj im...

no i tu nawet nie wiesz jak się mylisz ale to jakoś tak działa, że im mniej wiesz tym pewniejszy jesteś w wypowiadaniu swoich teorii.

 

Myślisz, że wybiorą Twój?

Mysle man, ze nie wiesz czym jest kanał dystrybucji. Zadzwoń do działu merketingu heinza, carlsberga czy sony, dam Ci numer jak chcesz, i przekaż im tą straszną wiadomość, ze nie będą jedyną firma na półkach.

 

nie zatrudnił bym nikogo

widzisz stary znów piszesz o teorii. to co byś zrobił można oceniać dopiero jak będziesz to robił, a różnica między zrobiłbym, a zrobiłem jest taka jak między rachunkowością, a Twoim wyliczaniem podatku z poprzednich postów.

 

Sorry, ze podsycam, świetnie mi się Ciebie czyta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się,że Tores prędzej miał na myśli zwykłe zlecenia i wielokrotne wykorzystywanie swoich modeli w projektach, w których bierze się udział.
licencja na której modele trafiają do nas jako wydawców, nie jest licencją na wyłączność

 

każda osoba która u nas będzie chciała sprzedawać modele, może je sprzedawać samemu, poprzez swoja firmę jak i innych wydawców, dystrybutorów

 

jest tylko jeden warunek, cena u nas nie może być wyższa jak u innych dystrybutorów, wydawców wliczając w tym ciebie, jeśli masz swój sklep i sprzedajesz ten model po 10 euro to u nas cena nie może być wyższa jak 10 euro

 

Napisałeś, że jeżeli ktoś posiada już modele to może je wstawić. Ale tak naprawdę nie wiesz czy będą one legalne. Krótki przykład. Pracowałem przedtem w biurze architektonicznym. Zrobiłem wiele modeli na ich oprogramowaniu. Teraz mam swoją działalność i swoje oprogramowanie. Wystawię te modele nielegalnie bo umowa z nimi mi tego zabraniała ale ty tego nie wiesz. I co zrobisz? Zapiszesz jedną linijkę w umowie o odpowiedzialności i na tym się skończy.
nie mam czasu o wszystkim pisać, ale jesteśmy przygotowani na wszelkie ewentualności

 

- w momencie kiedy coś takiego się trafi wyjaśniamy to, klient odzyskuje pieniądze a osoba która nas oszukała kończy z nami współprace

 

- na wielu serwisach gdzie się wstawia modele i samemu ustawia cenę, jest wolna amerykana jest cala masa pokradzionych modeli i nikt tego nie kontroluje, wiem o tym dobrze, ale my działamy inaczej nasze produkty maja być pewne

 

- to my wystawiamy modele w naszym serwisie i wszystko jest tak przygotowane żeby ceny były dobre, nie było 10 tych samych modeli i wspólnie z każdym z naszych partnerów ustalamy cenę, dystrybucje, warunki współpracy

 

- chcemy wydawać całe paczki i wersje pudełkowe produktów, każdy model który trafi do serwisu jest sprawdzany i weryfikowany, ustalamy cenę sposób dystrybucji, wszystko co potrzeba, modele i produkty są reklamowane nasza marką, to my będziemy je wydawać dlatego tez nam zależy żeby wszystko było jak należy

Edytowane przez produkty3d
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co w życiu robiłeś i nie wnikam w to. Także ty nie wiesz co ja robiłem ale ciągle piszesz jak byś wszystko o mnie wiedział i to mnie bawi. Każda duża firma jest nastawiona tylko na zyski kosztem pracy innych ludzi. Wszyscy to wiedzą ale 95% ludzi na to nie reaguje bo tak właśnie wygląda nasz nędzny wolny rynek. Niby jest ale tak naprawdę go nie ma bo go sobie nie wypracowaliśmy tylko dalej ulegamy temu co jest. Także bądźmy szczęśliwi znajdując stałą pracę za 1000 zł bo 20% ludzi jej wcale nie ma.

 

Oświecisz mnie gdzie wyliczyłem podatek?

 

Edit:

produkty3d - bardzo ładnie z waszej strony, że tak podchodzicie do tematu. Mimo wszystko skoro chcecie sprzedawać wersje pudełkowe produktów czemu nie zapłacicie z góry tym, których produkty poznacie przed dystybucją i się nadadzą do rozpowszechniania?

Edytowane przez Tores
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

produkty3d - bardzo ładnie z waszej strony, że tak podchodzicie do tematu. Mimo wszystko skoro chcecie sprzedawać wersje pudełkowe produktów czemu nie zapłacicie z góry tym, których produkty poznacie przed dystybucją i się nadadzą do rozpowszechniania?

 

 

bo ktoś może nas oszukać, tak jak wspomniałeś o tym tutaj, a oferując % jesteśmy ubezpieczeni

 

Napisałeś, że jeżeli ktoś posiada już modele to może je wstawić. Ale tak naprawdę nie wiesz czy będą one legalne. Krótki przykład. Pracowałem przedtem w biurze architektonicznym. Zrobiłem wiele modeli na ich oprogramowaniu. Teraz mam swoją działalność i swoje oprogramowanie. Wystawię te modele nielegalnie bo umowa z nimi mi tego zabraniała ale ty tego nie wiesz. I co zrobisz? Zapiszesz jedną linijkę w umowie o odpowiedzialności i na tym się skończy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo ktoś może nas oszukać, tak jak wspomniałeś o tym tutaj, a oferując % jesteśmy ubezpieczeni

 

Przed czym ubezpieczeni? Jeżeli wytłoczycie płyty z tym modelem przed dystrybucją a okaże się, że jest tam lewy model to kto za co zapłaci i ile. Tak samo po sprzedaży już takiej wersji pudełkowej.

To już było moje ostatnie pytanie aby wszyscy znali odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed czym ubezpieczeni? Jeżeli wytłoczycie płyty z tym modelem przed dystrybucją a okaże się, że jest tam lewy model to kto za co zapłaci i ile. Tak samo po sprzedaży już takiej wersji pudełkowej.

To już było moje ostatnie pytanie aby wszyscy znali odpowiedź.

 

zanim model trafia do tej dystrybucji jest szczegółowo sprawdzany to po 1, trafiają tam nasze modele i od zaufanych pewnych osób, z którymi już trochę współpracujemy

 

ale jeśli by coś takiego się trafiło i ktoś by się zgłosił ze jest coś nie tak, przecież mamy pieniądze z tytułu % tej osoby która go nam udostępniła i postaramy się dogadać z właścicielem licencji którego realnie był model, po prostu dostanie za niego kasę i się dogadamy co dalej z tym fantem robimy

 

ogólnie odpowiedzialność prawna spoczywa na osobie która te modele udostępniła i na nas, czyli to nie jest tak ze ktoś coś udostępnia i jest czysty, w przypadku problemów wspólnie za to odpowiadamy

 

naprawdę nie ma co szukać jakiś luk w naszych umowach i systemie organizacji

wszystko jest profesjonalnie przygotowane i zaplanowane żeby to chodziło jak należny

 

dlatego jeszcze raz zachęcam do współpracy, pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ekipie serwisu, życze powodzenia i mam nadzieje, że się rozwiniecie a gmeracze, niech nie gadają tylko wrzucą i się przekonają, że chyba zakurzony model z dysku jest Wam tak bliski jak papier toaletowy z którym co dzień się witacie :).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzedajesz model nie mebel - to raczej nie potrzebujesz zgody autora.
No tak, tylko że autorem intelektualnej koncepcji tego przedmiotu jest jakiś designer. Na jej podstawie jakaś fabryka robi meble, ale autor może nie chcieć żeby na jej podstawie ktoś produkował modele i je sprzedawał.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie czytałem całosci ale ciekawi mnie jeszcze jak jest rozwiazana kwestia legalnosci softu na ktorym modele są robione? sprawdzacie to jakos ? (ja wiem ze mozna wszystko w blenderze) ale co w przypadku modeli maxowych z vrayowymi shaderami ? też podział 50/50 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze w sprawie prawa do sprzedaży modelu jakiegoś konkretnego przedmiotu.

Oczywiście nie jestem prawnikiem i są to tylko moje własne domysły ale robiąc model np. krzesła "panton" i nie sugerując , że to Twój design i pomysł tylko nazywając go "modelem krzesła panton" nie kradniesz żadnej "myśli intelektualnej". Idąc tym tropem to np. każdy malarz czy fotograf wykorzystujący w swoich zdjęciach jakiekolwiek przedmioty mające istotne znaczenie dla fotografii musiałby uzyskiwać od ich producentów prawo do korzystania z tego wizerunku. Chyba tak się nie dzieje a bynajmniej nie słyszałem, żeby ktoś był pociągnięty do odpowiedzialności za takie działanie. I uprzedzając - fotograf zarabia na swoich zdjęciach więc jest to działanie jak najbardziej komercyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie czytałem całosci ale ciekawi mnie jeszcze jak jest rozwiazana kwestia legalnosci softu na ktorym modele są robione? sprawdzacie to jakos ? (ja wiem ze mozna wszystko w blenderze) ale co w przypadku modeli maxowych z vrayowymi shaderami ? też podział 50/50 ?
Jeśli chodzi o rodzaju softu to nie ma znaczenia w jakim sofcie zostało wykonane, ale jeśli ma to wpływ na jakość, wiadomo ze modele max + vray są już lepiej przygotowane pod sprzedaż i cena jest wyższa samego modelu

 

ogólnie jak ktoś nie ma danego oprogramowania my staramy się prze konwertować na dany format żeby był dostępny w paczce + jak trzeba czasami coś dorabiamy żeby model był w pełni użyteczny, ale ogólnie modele muszą być zaawansowane, jakieś drobne braki uzupełnimy

 

odnośnie legalnego softu, nie sprawdzamy tego, gdybyśmy wszystko sprawdzali super dokładnie nie było by szans konkurować z innymi tego typu serwisami i to trzeba sobie uświadomić, ale staramy się żeby wszyscy współpracując z nami pomału wychodzili z tej szarej strefy, żeby za zarobione pieniądze zainwestowali w swoje miejsce pracy + dodatkowo oferujemy oprogramowanie i sprzęt dla grafików, wszystko po to żeby szybciej i łatwiej mogli z tej szarej strefy wyjść

 

Zapomniałem jeszcze zapytać o cenę modelu jeżeli wrzucicie go do jakiejś paczki modeli ponieważ nie wydaje mi się żeby zostało dalej 50%.
ojej, wystarczy panowie użyć szyszki, wartość twoich modeli w tej paczce to 10 euro a cała paczka kosztuje 100 euro i są w niej modele nasze lub innych osób, twoje modele stanowią 10% wartości paczki czyli dostajesz 5 euro od każdej sprzedanej paczki

 

 

Jeszcze w sprawie prawa do sprzedaży modelu jakiegoś konkretnego przedmiotu.

Oczywiście nie jestem prawnikiem i są to tylko moje własne domysły ale robiąc model np. krzesła "panton" i nie sugerując , że to Twój design i pomysł tylko nazywając go "modelem krzesła panton" nie kradniesz żadnej "myśli intelektualnej". Idąc tym tropem to np. każdy malarz czy fotograf wykorzystujący w swoich zdjęciach jakiekolwiek przedmioty mające istotne znaczenie dla fotografii musiałby uzyskiwać od ich producentów prawo do korzystania z tego wizerunku. Chyba tak się nie dzieje a bynajmniej nie słyszałem, żeby ktoś był pociągnięty do odpowiedzialności za takie działanie. I uprzedzając - fotograf zarabia na swoich zdjęciach więc jest to działanie jak najbardziej komercyjne.

to działa podobnie do mediów, są osoby publiczne które można fotografować o nich pisać w czasopismach które są płatne, ale jak przekroczy się granice dobrego smaku mogą być problemy

 

podobnie jest z tymi modelami, przykładowo robisz sobie zdjęcie na stole i sprzedajesz te zdjęcie

to nie płacisz właścicielowi stołu ze sprzedajesz z nim zdjęcie, bo zapłaciłeś za niego i możesz już z niego do woli korzystać

 

tak samo jest modelami przedmiotów, jeśli są one stosowane do wizualizacji, i pokazujesz ten projekt w niezmienionej formie to podobnie jak prasa nie ma problemów, ale jeśli byś robił anty reklamę jakiejś marce mogła by się prawować, że ich rzeczy ukazujesz w innym świetle, oczywiście to nie dotyczy wszystkiego pewne rzeczy nie maja tego zezwolenia bo są oferowane na innych licencjach tak jak te od designu

 

ale 99% procent takich przedmiotów spotykanych na świecie ma zezwolenia na wykorzystywanie wizerunku ich w celach wizualizacji, robienia modeli ale nie można działać na szkodę tego co wizualizujemy, chronione rzeczy od tego typu działań jak wizualizacje i robienie z tego modeli to są rzeczy ekskluzywne jakieś oparte na designie w ich prawach może być wzmianka ze nie można tego w jaki sposób używać, ale przeważnie wszystkie te normalniejsze rzeczy nie są chronione w ten sposób, ochrona często nie dotyczy wizualizacji, wizerunku ogólnie takiego powszechnego, niektóre rzeczy są chronione tylko w jakimś tam przedziale, BMW jest chronione w świecie samochodów, ale już nie w świecie odkurzaczy i mogę nazwać odkurzacz BMW, ale dobrze by było oczywiście jak by nie nawiązywał wyglądem do jakiegoś modelu BMW bo mogli by się przyczepić, ale co do samej nazwy już by nic nie mieli

 

wizualizacje, modele to podobnie jak prasa reklama dla wszystkich firm, dlatego w lich licencjach jest zezwolenie na tego typu działania, tak samo cdprojektred pozwala mediom o wiedźminie mówić, pisać bo to jest reklama im go wiecej tym lepiej, to samo dotyczy modeli im więcej widać danego mebla tym jest bardziej rozpoznawalny

Edytowane przez produkty3d
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ojej to może być jak wstawicie 10 modeli do paczki po 250 zł każdy (np. samochody). Sorry ale nie jestem narzucającym się osobnikiem a i Wy nie jesteście początkujący w tym temacie. Wiadomo, że taka paczka nigdy nie powstanie bez opuszczenia z ceny o połowę albo jeszcze więcej. Chyba, że chcecie wybierać (dajmy 2 modele tego gościa po 250 a uzupełnimy paczkę swoimi ośmioma aby był komplet bo inaczej się to nie sprzeda i zamkniemy się w tysiącu). Inna sprawa jak do paczek wstawicie tylko swoje modele to mogą być i za złotówkę ale wtedy po co to wszystko.

Kończę już swoje rozważania co pewnie niektórych ucieszy bo widzę coraz więcej minusów niż plusów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ojej to może być jak wstawicie 10 modeli do paczki po 250 zł każdy (np. samochody). Sorry ale nie jestem narzucającym się osobnikiem a i Wy nie jesteście początkujący w tym temacie. Wiadomo, że taka paczka nigdy nie powstanie bez opuszczenia z ceny o połowę albo jeszcze więcej. Chyba, że chcecie wybierać (dajmy 2 modele tego gościa po 250 a uzupełnimy paczkę swoimi ośmioma aby był komplet bo inaczej się to nie sprzeda i zamkniemy się w tysiącu). Inna sprawa jak do paczek wstawicie tylko swoje modele to mogą być i za złotówkę ale wtedy po co to wszystko.

Kończę już swoje rozważania co pewnie niektórych ucieszy bo widzę coraz więcej minusów niż plusów.

odpowiedziałem na to już wcześniej, ale trzeba pewne rzeczy se dopowiadać które są łatwe do domyślenia, a odpowiedz była w tym zdaniu:

 

- to my wystawiamy modele w naszym serwisie i wszystko jest tak przygotowane żeby ceny były dobre, nie było 10 tych samych modeli i wspólnie z każdym z naszych partnerów ustalamy cenę, dystrybucje, warunki współpracy

wspólnie ustalamy cenę modelu jako sztuka, i jaka cena ma być w paczkach i takie tam, wiadomo ze w dużych paczkach cena jest niższa, ustalamy ceny w stosunku do wszystkich rodzai dystrybucji Edytowane przez produkty3d
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności