Skocz do zawartości

SCENA 3D - nowy projekt VM


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 60
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Tak to juz bywa nigdy sie wszystkich nie zadowoli, i jest jedna prawda jesli chodzi o ten biznes poprostu zadna praca nie jest tak dokonca skonczona zawsze mozna wyzej podnosic poprzeczke ale do czasu bo wkoncu trzeba sie opanowac najtrudniej jest podjac decyzje czy aby juz mozna powiedziec ze to final

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nu Pixara sie raczej w polskich realiach nie przeskoczy, nie ma co, i napewno trzeba wiedziec w ktorym momencie sie zatrzymac, wiecej, nie jest to wcale proste, no i plusem jest ze przy wszelakich produkcjach zawsze znajdzie sie taki co bedzie chcial wiecznie poprawiac i inny ktory powie ze wystarczy;) ~ ale to wszystko to jednak zawsze wymowki, mniej lub bardziej wlasciwe, a twor albo bedzie sie bronil, albo nie, tego nie sposob stwierdzic po jednym obraku, to wychodzi po pewnym czasie, najczesciej po kilku latach a co gorsze animki 3d maja to do siebie ze starzeja sie tak samo szybko jak technologia, dlatego i tak najwazniejszy jest scenariusz.

Co do stillki - swiatlo bardzo fajne, klimacik mniejwiecej jak w bugs live, tam rowniez podloze nie bylo jakos rewelacyjnie rozwiazane ( jednak troche lepiej ), ale sie sprawdzilo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Originally posted by biglebowsky

a co gorsze animki 3d maja to do siebie ze starzeja sie tak samo szybko jak technologia, dlatego i tak najwazniejszy jest scenariusz.

 

Prawda to najprawdziwsza, kto był na Finding Nemo i nie przegapił animki z bałwankiem ten pewnie zrozumie słowa Biglebowskiego, dzieciaki chichotały cały czas, a ja, choć już dawno dzieckiem nie jestem cieszyłem się jak głupi.

 

Co do zaprezentowanego powyżej kadru, to: delikatnie mówiąc nic nie widać. Można się upierać że klimat wyczuć, ale to mnie nie przekonuje. Kadr pasuje mi i do mrówek Pixara jak i do tych z PDI (darujmy sobie porównanie techniczne, toć wiadomo -polskie realia) bo poprostu niewiele widać, a filmy tych gigantów były klimatycznie kopletnie różne.

 

Pokażcie państwo zbliżenia na robali, zamiast chować biedaczyska za kupą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm w polskich warunkach moze i dorownalo by sie do Pixara :) jesli po pierwsze polskie firmy placilyby wiecej :) a po drugie polskie firmy dobieraly by porzadne ekipy do tworzenia swoich produkcji :) niestety bardzo czesto sie zdarza ze u nas stanowiska grafikow 2d/3d (i to zarowno jesli chodzi o gry i animacjie.. nawet koncepty) zajmuja ludzie ktorzy przypadkowo sie tam dostali, mieli fuxa albo znajomosci.. a poziom ich pozostawia wiele do zyczenia:) - oczywiscie nie zawsze bo jest wielu liczacych sie grafikow ktorzy wykonuja kawal dobrej roboty. Przykre jest jednak to ze wkolo jest sporo grafikow ktorzy bija na glowe tych \'kiepskich\' pracujacych w roznych firmach! - chociazby na tym forum :) - a firmy robia bo robia zeby cos wydac - coz PoLsKa :) - daleko nam jeszcze do Europy :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności