Ajgor 281 Posted September 8, 2013 Share Posted September 8, 2013 Chyba dwa różne filmy widzieliśmy. t. No cóż. Mnie akurat przypadł do gustu. Ale z mistrzem nie będę dyskutował :) W takim razie polecę coś z dokładnie przeciwnego bieguna. "Now You See me" czyli "Iluzja". Kompletnie rozrywkowe kino. Nielogiczny, pełen absurdów, ale sprawnie zrobiony i z niezłymi efektami. Świetnie się ogląda, jeśli wyłączymy myślenie :) Link to post Share on other sites
grass 430 Posted September 8, 2013 Share Posted September 8, 2013 Now You See me - szkoda czasu na tego kasztanka, film kiepski a zakończenie to już dno i wodorosty. Link to post Share on other sites
michalz00 167 Posted September 8, 2013 Share Posted September 8, 2013 Now You See me - szkoda czasu na tego kasztanka, film kiepski a zakończenie to już dno i wodorosty. Ja aż tak bardzo surowy nie jestem dla tego filmu, ale podzielam krytyczne zdanie na temat końcówki. Jest wyjątkowo frustrująca. Główny wątek został wyjaśniony ale dużo tam było jeszcze spraw które mnie interesowały a pozostawiono je zupełnie bez komentarza... Świetnie się ogląda, jeśli wyłączymy myślenie :) Tak mydlili oczy tymi wszystkimi scenami akcji, efektami... żeby tylko człowiek wyłączył myślenie. Pod koniec filmu byłem już tym zmęczony. Ale daję 7/10 :) Link to post Share on other sites
bartolomeo 227 Posted September 10, 2013 Share Posted September 10, 2013 Ja ostatnio serialowo Luther angielski serial o genialnym policjancie. Brzmi sztampowo? Jest toalnie na odwrót. Jeden z najlepszych seriali jakie widziałem. Każdy odcinek trzyma w takim napięciu że hej! :) U mnie wskoczył do ścisłego top seriali obok: The Wire, Breaking Bad, Mad Men. Świetnie zagrany, napisany, fajne zdjęcia, fajna triphopowa muzyka. No i mroczny Londyn. z filmów to Królowie lata - proste, miłe i przyjemne bardzo :) Dobrze się ogląda, chociaż kilka miałkich momentów jest. Fajny klimat bardzo - trochę kino młodzieżowe lat 50-60, trochę buntownicze lat 80... - - - Połączono posty - - - a Now you se me - zdecydowanie szkoda czasu. rozczarowujące nawet jak na kino klasy C. Link to post Share on other sites
michalz00 167 Posted September 11, 2013 Share Posted September 11, 2013 Now you se me - zdecydowanie szkoda czasu. rozczarowujące nawet jak na kino klasy C. Tak przeglądałem różne fora i bardzo skrajne opinie wywołuje ten film. Jedni są zachwyceni a dla innych to najgorszy film w historii kina :P Mnie się nawet podobał. Z resztą coś w sobie ma bo kasy zarobił na tyle, że sequel już jest w drodze ;) Ja ostatnio rozpocząłem przegląd filmów Davida Cronenberga. Na pierwszy ognień poszły Skanerzy (1981), Videodrome (1983) i Mucha (1986). Scanners i Muchę widziałem już dawno temu. Oba mi się zawsze podobały. Scanners się jednak odrobinę w moich oczach zestarzał :) Niektóre efekty nie przetrwały próby czasu. Natomiast sam pomysł i sposób opowiadania nadal pozostaje bardzo interesujący. Mucha to jak na Cronenberga bardzo mainstreamowy film, ale ja go i tak uwielbiam. Historyjka jak z filmu klasy B ale opowiedziana przez reżysera z ekstraklasy ;). Efekty i charakteryzacja lepsze niż w niejednym współczesnym filmie. Z Videodromem natomiast spotkałem się po raz pierwszy i właściwie nie wiem dlaczego :P Ten film to klasyczny Cronenberg. Jest tu wszystko z czego jest znany. Artystyczne podejście do tematu: technologia kontra biologia kontra psychologia. A wszystko to wymieszane we krwi i flakach :P Świetny film i do tego bardzo aktualny (żeby nie powiedzieć proroczy ;) ). Efekty, jak na tamte czasy rewelacyjne i dzisiaj też robią wrażenie. Żałuję, że wcześniej tego filmu nie obejrzałem. Polecam. PS. Jak ktoś chce sobie przeczytać opinie widzów po test screenie Videodromu, to proszę bardzo: Link :D Link to post Share on other sites
Lucas 243 Posted September 14, 2013 Share Posted September 14, 2013 This is the end - dawno nie oglądałem filmu, który by mnie jednocześnie rozśmieszył, przestraszył i trzymał w napięciu:). Mimo iż nie przepadam za tego typu kinem a aktorów, którzy grają tam samych siebie generalnie nie kojarzę (może właśnie dzięki temu lepiej się oglądało), mogę szczerze ten film polecić, po obejrzeniu czułem się nieźle odmóżdżony ale było mi z tym zdecydowanie dobrze;). Link to post Share on other sites
michalz00 167 Posted September 15, 2013 Share Posted September 15, 2013 This is the end - dawno nie oglądałem filmu, który by mnie jednocześnie rozśmieszył, przestraszył i trzymał w napięciu:). Mimo iż nie przepadam za tego typu kinem a aktorów, którzy grają tam samych siebie generalnie nie kojarzę (może właśnie dzięki temu lepiej się oglądało), mogę szczerze ten film polecić, po obejrzeniu czułem się nieźle odmóżdżony ale było mi z tym zdecydowanie dobrze;). I concur :) Świetna komedia. Link to post Share on other sites
Mulholland 149 Posted September 16, 2013 Share Posted September 16, 2013 Właśnie obejrzałem filmik "World war Z". Muszę przyznać że trzymał mnie w napięciu, no i lubię Brada Pitta. Polecam jaką fajną rozrywkę coby się trochę pobać, bez specjalnego intelektualizowania. Link to post Share on other sites
mookie 591 Posted September 19, 2013 Share Posted September 19, 2013 Właśnie obejrzałem filmik "World War Z" i jestem przeciwnego zdania, niż Mullholand. Dawno już nie widziałem tak łopatologicznego, tandetnego, przewidywalnego obrazu, który w moim przypadku nie sprawdził się nawet jako kino rozrywkowe. Zombie mnie momentami po prostu śmieszyli, kompletnie mnie to to nie trzymało w napięciu (na obronę WWZ wspomnę, że żona jest odwrotnego zdania), było pompatycznie i niestety średnio jeśli chodzi o obsadę (lubię Pitta, ale tutaj był jakiś bez formy; pewnie jednak gdyby nie jego osoba producenci nie sprzedaliby tak wielu biletów). Nie tyle odradzam, co radzę nie obiecywać sobie zbyt wiele. Link to post Share on other sites
PLS 204 Posted September 19, 2013 Share Posted September 19, 2013 Ja też jakiś czas temu oglądałem World War Z i mnie również nie wydarło ze skarpetek. Aż sam się zdziwiłem, że w niektórych momentach akcji ja robiłem się senny. Być może za dużo się spodziewałem czytając różne opinie. Dla mnie film "normalny", nie jest zły, ale jakiś wybitny też nie. To co polecam to już nieco starszy film Black Snake Moan (Jęk czarnego węża). Samuel L. Jackson trzyma klasę. Film opowiada o dziewczynie imprezowiczce, totalnie uzależnionej od seksu. Samuel L. Jackson postanawia siłą wyleczyć ją z tej przypadłości;] Całkiem dobre kino, trochę komedii, trochę dramatu i nawet nieco akcji się znajdzie:] Link to post Share on other sites
DraB 189 Posted September 19, 2013 Share Posted September 19, 2013 A propo World War Z - :) Link to post Share on other sites
janasekbaran1988 10 Posted September 19, 2013 Share Posted September 19, 2013 Wczoraj byłem w kinie na filmie milerowie :) Całkiem fajna komedia :)) Link to post Share on other sites
bartolomeo 227 Posted September 21, 2013 Share Posted September 21, 2013 after earth dawno nie widziałem nic równie głupiego. Scenariusz pisał jakiś licealista. Dno i wodorosty. Dlaczego mnie nikt nie uprzedził!!!??? Link to post Share on other sites
tr3buh 524 Posted September 21, 2013 Share Posted September 21, 2013 Czyli M. Night Shyamalan znowu dał ciała wcale nie jestem zaskoczony Link to post Share on other sites
michalz00 167 Posted September 24, 2013 Share Posted September 24, 2013 (edited) after earth dawno nie widziałem nic równie głupiego. Scenariusz pisał jakiś licealista. Story by Will Smith ;) (czytaj Jaden Smith :P ). Szkoda, że M. Night się ostatnio marnuje przy takich bzdetach. Mógłby wrócić do korzeni i zrobić jakiś dobry thriller. Dexter [2006-2013] Kolejny serial który kiedyś został okrzyknięty objawieniem kończy jako własna karykatura :( Po pierwszym sezonie wydawało się, że ten serial ma nieograniczony potencjał... a tak naprawdę wypalił się już po pierwszym sezonie. Koniec skumulował wszystko to co było złe w kolejnych sezonach. Brak dobrego pomysłu na głównych bohaterów. Porzucenie bohaterów drugoplanowych i sprowadzenie ich do pustych kukiełek zapychających kadr i antenowy czas. No i poziom idiotycznych scen, zupełnie oderwanych od rzeczywistości, w finale sięgnął zenitu. Zakończenie mnie zupełnie nie satysfakcjonuje. Było mało oryginalne i jak na serial który w pierwszym sezonie wyznaczał nowe granice, zakończenie było wręcz tchórzliwe. Eeechh... Edited September 24, 2013 by michalz00 Link to post Share on other sites
tr3buh 524 Posted September 24, 2013 Share Posted September 24, 2013 michalz00 to przerzuć się na Boardwalk Empire ten serial przynajmniej nie traktuje widza jak kompletnego idioty a przy okazji z sezonu na sezon jest coraz lepszy Link to post Share on other sites
Kramon 176 Posted September 24, 2013 Share Posted September 24, 2013 Czy ktoś z was czeka na Rush? Na histori nicki laudy [video=youtube_share;s43KIRThDDc] Link to post Share on other sites
michalz00 167 Posted September 25, 2013 Share Posted September 25, 2013 michalz00 to przerzuć się na Boardwalk Empire ten serial przynajmniej nie traktuje widza jak kompletnego idioty a przy okazji z sezonu na sezon jest coraz lepszy tr3buh ostatnio mam kryzys serialowy, nic mi się nie podoba... z Boardwalk było by pewnie to samo :P Jakoś szkoda mi czasu, wolę obejrzeć parę filmów niż poświęcać czas na serial. Jeszcze ten Dexter mnie tak zdołował... tak spierniczyć sprawę :P Ostatni serial który oglądałem z pełnym zaangażowaniem i który mnie nie zawiódł to był House of Cards. Pewnie za niedługo pojawi się nowy sezon, ale jak nie będzie w nim odcinków wyreżyserowanych przez Finchera to pewnie sobie odpuszczę ;) Kac Vegas 3 Tak głupie, że aż śmieszne ;) Niestety ten sequel też nie może się równać z bardzo dobrą częścią pierwszą, ale jest w mojej opinii znacznie lepszy od kiepskiej części drugiej. 6/10 Link to post Share on other sites
Ajgor 281 Posted September 25, 2013 Share Posted September 25, 2013 A ja właśnie się totalnie wkręciłem w Star treka. Ale pierwszą serię z 1966 roku - The Original Series :) Totalnie śmieszne i naiwne, efekty właściwie nie istnieją (bo to, co tam jest to nie są efekty), ale pomysły na fabułę jak na tamte czasy rewelacyjne. No i te miny Spocka - bezcenne :) Najlepszym serialem wszech czasów dla mnie jest nieodmiennie Stargate, ale teraz widzę, że twórcy Stargate całymi garściami czerpali pomysły z pierwszego Star Treka :) To wygląda prawie jak plagiat. Link to post Share on other sites
arev 518 Posted September 25, 2013 Share Posted September 25, 2013 U mnie Stargate stracił jakiś czas temu palmę pierwszeństwa na rzecz Battlestar Galactica :-) TOS jest niestety czymś, przez co nie jestem w stanie przebrnąć. A próbowałem już kilka razy. Na brak efektów i anemiczne akcje (Kirk vs. Gorn) jestem w stanie przymknąć oko, ale ta wspomniana naiwność jest dla mnie już przesadna. Wiem, że to ponad 50 lat temu robili itp., ale nie potrafię się zmusić. Link to post Share on other sites
Ajgor 281 Posted September 25, 2013 Share Posted September 25, 2013 A ja z kolei nie mogłem strawić Galactici. Podchodziłem do niej z pięć razy, ale zawsze wydawała mi się nudna, i jest kręcona z tą modną ostatnio kretyńską manierą, jak by była kręcona "z ręki" przez nawalonego kamerzystę. Obraz się trzęsie, jakieś pijane wachlowanie zoomem... Tragedia. Ja kręcę rodzinne filmy kamerą HD z ręki, ale mi się tak obraz nie trzęsie (kiedyś w Chorwacji kręciłem zachód słońca, a nie miałem przy sobie statywu - trzymałem kamerę bez ruchu 20 minut - po tym czasie ręce mnie bolały, obraz się TROCHĘ trząsł, ale daleko mu było do tego, co jest w tym serialu), więc jeśli miało to udawać naturalne prywatne nagrania, to jest kompletnie nie trafione. A ile trzeba obejrzeć odcinków, żeby zobaczyć tam jakąś sensowną spójną fabułę? P.S. A jeśli Stargate stracił palmę, to dlaczego w avatarze masz element replikatora? ;) Link to post Share on other sites
arev 518 Posted September 25, 2013 Share Posted September 25, 2013 A co mam mieć, twarz Starbuck? ^^ Ja w BSG wkręciłem się bardzo szybko. Właściwie kilka odcinków wystarczyło by kompletnie się utopić. Sposób kręcenia nigdy mi nie przeszkadzał, ale też nie zwracałem na niego uwagi. To, za co sobie cenię ten serial, to złożone i wiarygodne postacie. Tło SF jest tu świetne, a wojna daje się czuć o wiele lepiej niż w innych kosmicznych serialach, ale tak naprawdę pierwsze skrzypce grają problemy przydarzające się bohaterom i to jak sobie z nimi radzą, bądź nie. Link to post Share on other sites
Ajgor 281 Posted September 26, 2013 Share Posted September 26, 2013 Ja na razie pozostanę przy Star Treku. Jest wiele sezonów i kilkanaście filmów kinowych. Mam co oglądać na najbliższe dwa lata :) P.S. A z tym avatarem żartowałem :) Chciałem przyszpanować, że wiem, co to jest :) Pewnie mało kto to wie. Link to post Share on other sites
Barti87 18 Posted September 26, 2013 Share Posted September 26, 2013 „Dexter” - kiedyś to był na prawdę super serial, który pokochałem od pierwszych jego minut właściwie, za klimat, za mrok, tematykę, a przede wszystkim głównego bohatera i jego niezwykłą historię. W zasadzie to dwie pierwsze serie świetne, trzecia troszkę inna, ale poziom nadal wysoki... ale czwarta seria to już prawdziwe mistrzostwo z końcówką włącznie! Jak się okazało serial osiągnął wtedy szczyt, by spaść potem z niego przez te kilka ostatnich lat z wielkim hukiem w postaci tragicznego finałowego sezonu i bardzo słabego ostatniego odcinka. Sztuczne przedłużanie życia serialu i zmiany w ekipie scenarzystów/producentów/prowadzących wszystko zniszczyło i z pełnokrwistego dramatu zrobiło ciężką do zniesienia miałką telenowelę. A szkoda! Natomiast BSG polecam bardzo wszystkim miłośnikom dobrego, odcinkowego sci-fi. Tylko najlepiej oglądać historię w całości - czyli trzygodzinny miniserial (koniecznie!), serial, webizody, film Razor - dokładną kolejność można znaleźć w sieci. Wszystko ułoży się wtedy w bardzo fajną historię, świetnie napisaną, zagraną i zrealizowaną (fantastyczne VFX-y !!!). I tak, jak napisał arev - kilka odcinków i nawet nie zauważysz, jak to wciągnie:] Link to post Share on other sites
Shogun 3D 493 Posted September 27, 2013 Share Posted September 27, 2013 BSG świetne, wciąga i nie pozwala się oderwać. Natomiast ja właśnie zacząłem oglądać Sleepy Hollow. Póki co widziałem pilota a dziś zobaczę drugi odcinek. Ciekaw jestem, co z tego wyjdzie, gdyż w pilocie wykorzystano już większość wątków z oryginalnej historii o jeźdźcu bez głowy. F/X są ok, fabuła zapowiada się ciekawie. Trzymam kciuki. Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now