Skocz do zawartości

Luki Luki

Members
  • Liczba zawartości

    1 322
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Odpowiedzi dodane przez Luki Luki

  1. Film jednak moim zdaniem dobijają dialogi, ilekroć już zbliżałem się do etapu "kupowania" fabuły, pojawiał się zgrzyt, który budził moje zażenowanie, który skutecznie przypominał mi, do jakiego widza adresowana jest ta produkcja. Nawet nie chodzi o przekleństwa, ale ogólny oddźwięk, taką nowomowę wyjętą żywcem z "coolerskich" reklam sieci komórkowych. Słabe, efekciarskie, w dodatku potwornie puste.

     

    Heh, coś jak wujek, któremu po kilku kielichach wydaje się, że ma dobry kontakt z młodzieżą.

     

    7e5df59558215a4d3df10cb8583faf44.jpg

     

    Scenariusz jest bardzo słaby, dialogi cierpią również z powodu kompletnego niezrozumienia czym jest kawał, czy dowcip, i każde zdanie próbuje być śmieszne, co niestety wypada dość żenująco, a puenty brak. Elementy sci-fi wciśnięte kompletnie na siłę. Za to gag z lustrem fajny.

    Technicznie nadal nie wygląda to tak jak powinno. I nie chodzi nawet o same efekty, a o światło, compositing i grading. Design Bazyliszka kupuję, wszystkie zbliżenia na niego również wyglądają bardzo dobrze. Podsumowując, jak na polską reklamę - spoko, jak na polski film też ujdzie, ale w konfrontacji ze światowymi produkcjami całość wypada raczej blado. Generalnie mam mieszane uczucia.

     

    Natomiast ta reklama z hipopotamami, którą PI niedawno zrobiło - świetna.

  2. niestety targetem chyba dalej jest gimbaza

     

    To raczej oczywiste, biorąc choćby pod uwagę jak bardzo na tacy był podany sposób, w jaki Twardowsky zdobył login i hasło. Wydawało mi się to jasne od razu, ale jednak trzeba było to pokazać, żeby nikt nawet przez chwilę nie musiał się skupić, czy się zastanowić. ;) Nie lubię takich rzeczy w filmach, a niestety się zdarzają.

  3. Trochę ta rozmowa nie ma sensu, bo mieszacie Substance Designera z Painterem. Bo to mniej więcej Paintera odpowiednikiem jest dDo.

    Są darmowe triale, jest w cholerę tutoriali na youtube, można sprawdzić samemu.

    Dla mnie lepszy jest Quixel Suite, ma prostszy interfejs (do ogarnięcia w 10 minut) i więcej gotowych materiałów. Szybkość w 2.0 jest moim zdaniem poprawiona, a przy odrobinie wyobraźni i doświadczenia z tym jak działają dynamic masks nie trzeba robić wiele testów.

     

    Wszystkie trzy softy sprawdzają się lepiej przy low poly, między innymi dlatego, że choćby maskowanie krawędzi opiera się na teksturach, które łatwiej jest uzyskać przy przepalaniu hp do lp. Przy samym hp trzeba robić triki, które nie dadzą równie dobrych rezultatów, co nie znaczy, że się nie da całkowicie.

  4. Tytuł wyjątkowo po angielsku, bo "mniszka" jednak brzmi trochę dziwnie. Zwłaszcza, że to taka punkowa i fantasy mniszka.

    Skończyłem tę postać jakiś tydzień temu. Można jeszcze by dużo przy niej zrobić, ale musiałem w końcu powiedzieć "stop".

    Nie bardzo mam o niej co pisać, może poza tym, że zranił mnie poprzednio Reanimator, zranił na wskroś stwierdzeniem, że zawszę robię tę samą postać. W związku z tym starałem się uciec od okrąglutkiej buźki w kierunku bardziej zdecydowanych kształtów.

     

    Tu -> https://www.artstation.com/artwork/8vPzx

    można zobaczyć wersję wrzuconą do Marmoset Viewera. Musiałem zmienić parę rzeczy, żeby się model z teksturami zmieścił, do tego wyszło parę błędów z mapowaniem po decimate'owaniu.

     

    Tu -> https://www.artstation.com/artwork/KelO9

    jest wcześniejsza wersja, również w MV bez tekstur i paru detali.

     

    Softu było sporo: Maya, Marvelous Designer, Zbrush, Quixel Ddo 1.8, Mudbox i na koniec wszystko renderowane w V-rayu.

    MpbO2ZX.jpg

    lukasz-siudzinski-monk-girl03.jpg?1436725392

  5. Byłbym gotów się zakładać, że postaci są podmalowywane na obiektach 3d. Pięknie to wygląda, animacja jest genialna, stylówa cudowna. Trochę się obawiam fabuły, ale oczywiście i tak liczę, że uda się zebrać kasę i zrobić film w całości. Szacun i gratulacje. :)

  6. Kolejna postać bez shadingu. Trudno coś więcej o tej pracy napisać, ot taka sielska scenka.

     

    Finalny screen zrobiony w Marmosecie.

    Zachęcam do obejrzenia modelu na Sketchfabie, ostrzegam tylko, że jest dość ciężki i jeśli ktoś używa mobilnego internetu, to niech podłączy się raczej do jakiegoś wifi. :)

    W Sketchfabowej wersji występują niestety problemy z sortowaniem przezroczystości na trawie, ale to w końcu online'owy viewer, nie można od niego wymagać zbyt wiele.

     

    https://sketchfab.com/models/5a85b1bb1098416ba010905d95b8e091

     

    lukasz-siudzinski-yellow-flower.jpg?1423316711

     

    https://sketchfab.com/models/5a85b1bb1098416ba010905d95b8e091

  7. Obaj macie i nie macie racji. Owszem, nadal widuje się ręcznie malowane tekstury na postaciach bez shadingu, ale zwykle są to postaci fantasy, albo sci-fi, na dodatek prezentowane stricte pod portfolio gameartowe. Pisząc o niszy, miałem na myśli robienie "zwykłych" postaci w takiej technice i stawianie ich w jakimś kontekście, scenie. A to już nie jest częste.

     

    Shaderami się kiedyś bawiłem i doszedłem do wniosku, że taki jaki by mnie satysfakcjonował to już grubsza programistyczna robota. Właściwie to tylko domyślam się istnienia takich shaderów, bo nie jestem zupełnie pewny czy rzeczywiście takie są. Głównie chodzi mi o upraszczanie terminatora, który idealny jest tylko na podstawowych bryłach, nawet minimalne rozbudowanie obiektu ponad kulkę i walec powoduje różne zawirowania, które nie wyglądają realistycznie przy toon shadingu. Mam jakiś luźny pomysł, żeby wykorzystać do tego SSS, ale nie próbowałem. Trochę to też masakra, żeby wykorzystywać tak skomplikowany shader do teoretycznie prostego efektu.

    Nad toon shadingiem siedzę już z przerwami od 10 lat, jeśli nie aktywnie to biernie, obserwujac i analizując cudze dokonania na tym polu. Tak jak pisałem gdzie indziej, najbliżej wiarygodnych rezultatów jest Disney. Inni jak na przykład Francuzi z Passion Pictures fejkują światłem, świecąć głównie z ostrej kontry, unikając obrotów postaci przy świetle z przodu itp. Jeszcze inni, tak jak ja, nie używają światła ani shadingu prawie wcale.

  8. Urocza, aczkolwiek zdajesz sie robic ciagle te sama postac:)

     

    Możliwe. Na swoją obronę moge powiedzieć tylko tyle, że ani ja pierwszy, ani ostatni. ;)

     

    Jezeli calosc mialbym oceniac to tlo i grunt troche jednorodne. Moze jakis ksztalt by sie przydal w tej mgle? Ale skoro to zrzut z viewportu, to pewnie nalezy olac, aczkolwiek nie pomaga w tworzeniu wrazenia 2d.

     

    Kadry, o których wspominałem w pierwszym poście wyglądają tak:

    http://1.bp.blogspot.com/-S7pJMX9QaEM/Ua8CFK3YCbI/AAAAAAAAoL4/2cDmFfswLfI/s1600/wuthering-heights-poster05.jpg

     

    Właściwie więc inspiracja to może być zbyt delikatne słowo. :)

    Właśnie o ten brak kształtów chodziło. Choć może powinienem jednak przynajmniej trochę pofałdować teren.

     

    Stylizacja bardzo fajna, moje klimaty normalnie, ale nie kumam tych "dwukolorowych" ust. To ma tak byc, czy jakis niepozadany efekt? Nie jestem tez przekonany co do wlosow. Z jednej strony porobuja udawac "kepe", a z drugiej sa takim geometrycznym klocem. Do reszty nie mam zastrzezen, siedzi wszystko idealnie.

     

    Jeśli chodzi o usta, to aż mi się przypomniała scena z filmu "Dziewczyna z Perłą", kiedy Vermeer pyta Scarlett Johansson jakiego koloru są chmury. Niestety ja nie jestem Vermeerem, a Ty niestety nie jesteś Scarlett. ;) W każdym razie wytłumaczenie brzmi: źle na to patrzysz, ponieważ oddzielasz kolor ust od światła. Tak jak chmury nie są białe, tylko białe, niebieskie, żółte, różowe, czerwone, szare i jeszcze inne, tak i te usta nie są po prostu płasko różowe. Tu przykłady:

    http://40.media.tumblr.com/48a055f6a13a44eab96a3b4ee9cbbd41/tumblr_mr539vFT4X1rlf3lko1_1280.jpg

    http://40.media.tumblr.com/860885b78b2a613cf41f8f02999967b6/tumblr_mqexq2cmb71rr3etlo1_1280.jpg

    http://36.media.tumblr.com/d496c01d070efeee0007de66b6efa1f3/tumblr_ne6jolsslY1qkxrq4o1_1280.jpg

    http://4.bp.blogspot.com/-M4vvUJaSGw8/Us3yb5K88wI/AAAAAAAABjI/9pI8V5HEEdI/s1600/DoctorWhoshow2013blogspot.jpg

     

    Albo... albo po prostu źle dobrałem kolory i dlatego Ci to przeszkadza.

     

    Z włosami miałem trochę problemu, bo fryzura, którą ta postać powinna mieć, wygląda mniej więcej tak:

    http://i.ytimg.com/vi/ZUPijJ1g6l8/maxresdefault.jpg

     

    Czuli napuszone, ale z pojedynczymi kosmykami wystającymi i w ogóle. Następnym razem muszę wymyślić fryzurę, która na taki styl grafiki będzie się lepiej tłumaczyła.

     

    Jakub Wydro - dzięki :)

  9. Nadal eksploruję niszę, jaką jest udawanie 2d w 3d.

    Tym razem, zainspirowany kadrami z "Wichrowych Wzgórz" w wersji z Kayą Scodelario i piosenką Kate Bush, zrobiłem postać Katarzyny.

    Postać jest w dwóch wersjach i jeśli ktoś nie zna fabuły, to dostanie po oczach spoilerem.

    Obrazki to zrzuty z viewportu, pierwszy minimalnie obrobiony w Fusion, drugi trochę bardziej.

     

    lukasz-siudzinski-wh-final-living.jpg?1421761122

    lukasz-siudzinski-wh-final-ghost.jpg?1421760920

     

    Bonusowo:

    - link do modelu na Sketchfabie, gdyby ktoś chciał pooglądać w 3d

    https://sketchfab.com/models/1446255de16a4fb9b4644a1e67d9f068

     

    - turnaround na Vimeo

     

    - i dwa obrazki pokazujące trochę workflow

     

    lukasz-siudzinski-wh-wireframe.jpg?1421760917

    lukasz-siudzinski-wh-tex.jpg?1421760916

  10. Luki:) ja nie startuję na najlepszego rzeźbiarza na świecie więc nie oceniaj moich prac pod tym kątem.

     

    Nie chciałbym, żebyś odbierała moje posty jako atak, bo zupełnie nie o to mi chodzi. Musisz jednak przyznać (no nie musisz, ale mogłabyś ;)), że inaczej będziesz oceniać na ten model:

     

    http://forums.newtek.com/attachment.php?attachmentid=90470&d=1291323765

     

    a inaczej ten:

    https://scontent-b-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/t31.0-8/10914827_10153287306355101_1233386108133844722_o.jpg

     

    Pierwszy powstał ze skanu, drugi "z ręki" na podstawie zdjęć. Do zrobienia obydwu modeli trzeba skilla, ale jednak ten drugi robi większe wrażenie, przynajmniej na mnie.

     

    Żeby nie zostawić wątpliwości, posłużę się jeszcze jednym Twoim modelem. Jak patrzę na ten:

    http://www.editer.pl/fotka/f5af8496f5829c49abfd299a9fc8613b_1.jpg

     

    to zupełnie mnie nie obchodzi czy to jest skan, czy nie, bo jest to coś więcej niż suchy model w tpozie i niezależnie od techniki wykonania jest zajebisty.

  11. A lewą ręką, czy może stopą? Bo jak stopą to szacun, jak ręką to phi.

     

    Może nie tak ostro, ale mniej więcej tak. Jak z ręki to szacun, a jak ze skanu to jednak mniejszy.

     

    Gdyby to była kompletna praca, z formą i treścią, to wtedy narzędzia mogą nie mieć znaczenia. Ale tu jest "tylko" model twarzy z neutralną miną.

     

    Przerobienie faceta na kobietę, to nie jest jakaś oczywista sprawa, także nie jest tak, że nie doceniam roboty. Te dwie ostatnie głowy są naprawdę pro i widać duży progres w stosunku do tych z tego postu:

    http://max3d.pl/forum/threads/95491-teczka3d-Selena?p=1221572&viewfull=1#post1221572

     

    A ja zawsze lubię patrzeć na czyjś progres. :)

  12. Bardzo fajny model*, tylko prezentacja kuleje. Ten księżyc jest dość kiczowaty, a logo i font nicku w rogu też fajnie nie wyglądają, a do tego wchodzą na końcówkę ogona.

    Lepiej byłoby gdyby kuc wisiał w limbo. Ten koleś mistrzowsko prezentuje takie proste modele:

    http://www.artstation.com/artist/frederikstorm

     

    Wypadałoby zrobić coś ze światłem. I wcale niekoniecznie chodzi o to, żeby je udziwniać. Może pokaż jak wygląda teraz setup? Główne światło jest niemal idealnie za kamerą? Przestawiając je mógłbyś wyciągnąć więcej z tego modelu.

     

     

    *) choć są małe błędy, które można byłoby szybko naprawić, na przykład na skrzydle.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności