Skocz do zawartości

le_chu

Members
  • Liczba zawartości

    590
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Odpowiedzi dodane przez le_chu

  1. Moim zdaniem o połowę za długie, zupełnie nie podobało mi się od strony pomysłu i scenariusza. Graficznie nierówne ale imo są momenty całkiem fajnie wyglądające. W porównaniu z niektórymi kreskówkami jakie widziałem kiedyś przelotnie w TVP ta bajka jakoś szczególnie od nich nie odstaje. Jeśli ma to służyć za bazę do tutoriala opisującego jak robić tego typu produkcje to myślę że rzecz warta uwagi. Fakt że zostało to w 100% wykonane na sofcie który łącznie nie zajmuje chyba nawet 100mb, można go zgrać legalnie na pendrive, odpalić praktycznie w każdym środowisku i od razu zacząć pracę... na mnie to zawsze będzie robić wrażenie.

  2. Kilka dni temu wystartowała storna NoTextures.com oferująca wysokiej jakości, bezszwowe tekstury przeznaczone dla grafików, architektów, projektantów i twórców gier. Strona umożliwia darmowe pobieranie wszystkich materiałów w rozdzielczościach od 1024 pixeli w górę, bez konieczności rejestracji czy zakładania konta.

     

    landing.jpg

     

     

    Obok standardowych tekstur typu diffuse, specular czy bump na stronie można znaleźć tzw. Color ID Maps umożliwiające szybką selekcję poszczególnych elementów jak deski, fugi czy cegły celem ich dalszej edycji. Na stronie umieszczony jest krótki tutorial wyjaśniający całą procedurę. Warto też zwrócić uwagę na licencję która umożliwia wykorzystywanie tekstur przy tworzeniu własnych, komercyjnych produktów jak modele 3D, sceny czy gry.

  3. Nezumi - ale to nie jest reklamowane jako "material do nauki bardziej niz short" tylko po prostu jako kolejna produkcja Fundacji. Taki przynajmniej byl moj odbior po obejrzeniu trailera, nie ma w nim nic co by sugerowalo jakies inne przeznaczenie. Mysle ze zrobienie 2 minutowego promo w ktorym ktos objasnia: "sluchajcie, robimy kolejny projekt, bedzie to dobra podstawa dla malych studiow by opanowac robienie cartoonowych animacji bo udostepnimy caly material za jedyne xxx" gwarantuje ze odbior bylby zgola inny :)

     

    Z ta darmowoscia Blendera tez przeciez nie jest do konca jak piszesz. Owszem, pobranie softu nic nie kosztuje ale Fundacja / Instytut jest finansowana w sposob ciagly, czy to przez userow czy przez prywatnych inwestorow. To mozna chyba nazwac pewnego rodzaju modelem biznesowym, taka forma crowdfundingu zanim stal sie cool. Roznica jest to ze Fundacja de facto nie musi sie przed nikim z niczego tlumaczyc, na pewno nie przed donujacymi, pojedynczymi userami.

  4. Mamy blenderartist, po co kolejna rzecz o blendku, skupiajaca sie na awesome?

    Hmm, może dlatego że rzeczy umieszczane na BlenderArtists wcale nie są takie "osom" jak się na nie spojrzy obiektywnie, bez blenderowych okularów? Tak, w pewnych dziedzinach poziom nieporównywalnie skoczył względem tego co było 3 lata temu ale pozostała część świata też nie próżnowała.

     

    Miał być kontent, a wyszło inaczej. Nie dzięki. Wątek do zamknięcia.

    floo nie ma co się obrażać i zamykać wątku bo tematy tutaj poruszone są ważne. Zbiór prac który zaproponowałeś i tak by nie przeszedł w wersji "forumowej" tylko musiałaby powstać jakaś zewnętrzna, moderowana galeria.

     

    Ja się pytam po co na każdym kroku uprawiać takie coś? To miejscami przypomina agresywny marketing telemarketerów z banku... Czy widzicie żeby ludzie, którzy używają innych softów tak wszędzie wciskali swoje 3 grosze niejako się poprzez jakiś ficzur wywyższając? (w tym przypadku punkty a i b powtarzane jak "hare hare hare kriszna..." (sorry czasem to tak wygląda...).

     

    Inne softy mają własne, potężne zaplecze marketingowe które przekłada się na konferencje, reklamy, wchodzenie z produktem na uczelnie itp. Czy jest to mniej agresywne... wątpie, może trochę bardziej ułożone i grzeczne. Jednak zgadzam się co do namolnego wciskania Blendera wszędzie gdzie się da, zwłaszcza że jak widać po tym wątku (nie ujmując oficjalnym, blenderowym reelom) często nie ma się czym chwalić.

  5. Mi nie zależy na upychaniu swego stuffu bo też niespecjalnie uważam bym posiadał obecnie pierwszoligowe rzeczy do pokazywania. Natomiast jak skończę "research" wokół tematu wizualizacji to chętnie się podzielę rezultatem. Zresztą, pchanie własnych prac do takiej galerii to trochę jak polewanie sobie samemu na imprezie - nie żebym wiele imprezował ale słyszałem że jest to nietaktowne.

  6. Pomysł bardzo fajny, nie będę ukrywać że sam od pewnego czasu pracuję nad czymś podobnym :) Problem z którym zetknąłem się sam jest następujący: czym mają być te awesome rzeczy? Czy ma być to zbiór wybitnych prac na tle tego co ogólnie wychodzi spod Blendera czy porównujemy się na równi z najlepszymi "tego świata" w konkretnej kategorii?

     

    Myślę że w grupie prac czysto artystycznych, conceptów postaci itp. Blender ma naprawdę sporo świetnego stuffu który warto by został szerzej pokazany światu. Natomiast imho słabo to wygląda od strony architektury. I mam nadzieję że nikt nie zinterpretuje tych słów jako "hejtu" (bardzo popularne słowo ostatnio) względem Andrew Price ale bądźmy szczerzy - to co próbuje forsować poprzez Architecture Academy to jest poziom sprzed 5-6 lat jeśli porównamy je z dzisiejszymi, pierwszymi z brzegu wizkami jakie ot choćby są publikowane tu na forum, nie mówiąc już o Everach czy CG Society. Inna sprawa - przekopałem prawie 150 stron "Finished Projects" na Blender Artists w poszukiwaniu Blenderowych wizek które na prawdę można zaliczyć do dzisiejszej 1 ligi i takich prac jest w rzeczywistości garstka... Niestety nie wygląda to dużo lepiej przy samochodach.

     

    Takie moje 3 grosze, idea jak najbardziej właściwa ale może warto ją na dzień dzisiejszy zawęzić do kilku konkretnych kategorii gdzie Blender ma na prawdę bardzo dobre portfolio.

  7. Blender jest darmowy ale jest też masa osób które usilnie, wbrew społeczności Blenderowej starają się pokazać że może on konkurować w pewnych dziedzinach ramię w ramię z Maxem, Cinemą czy innymi komercjalnymi pakietami. Dlatego nawet ze względu na pracę tych osób powinna być delikatna nagonka na tego typu projekty, zwłaszcza że oficjalnie podpisuje się pod nimi Fundacja.

  8. neriust - jestem po architekturze i pracuje zarówno w Maxie jak i Blenderze. Maxa musiałem przyswoić w trakcie swojej pierwszej pracy na etacie, w której i tak 80% roboty wykonywałem w Blenderze. Portfolio które dało mi tę pracę było wykonane w 100% w Blenderze.

     

    Obecnie pracuję na własny rachunek, robię wizualizacje i Max potrzebny mi jest tylko do otwierania plików podesłanych przez klienta (17 tys. zł za możliwość konwersji max -> obj/fbx/dae tak bardzo super). Pod Blenderem renderuję w Cyclesie i Vrayu - oba mają swoje plusy i minusy w zależności od sceny czy zlecenia. Vray pod Blendera kosztuje 50% mniej, moim osobistym zdaniem pracuje się w nim dużo wygodniej pomimo paru braków (na MACu mialbys więcej niedociągnięć ale skoro pytasz o Maxa to zakładam że pracujesz na Windowsie).

     

    Większość wizek powstaje pod Maxem bo większość wizek tworzą ludzie obecni na rynku od ok 10 lat kiedy Max był jedynym sensownym rozwiązaniem. Większość "nowych" osób wchodzących na rynek 3D wybiera Maxa bo to pod niego jest najwięcej tutoriali i gotowców. Poza tym, większość nowych "wizkarzy" pochodzi z krajów trzeciego i czwartego świata gdzie kwestie legalności oprogramowania traktowane są z dużym przymrużeniem oka.

  9. Monio - nie wiem czy to wszystko wygląda tak czarno jak piszesz. W ogólnym ujęciu grafika 3D staje się bardziej popularna i dostępna przez co ceny usług idą w dół. Dochodzi problem piractwa / wersji "edu" gdzie firma chcąca działać legalnie musi konkurować z wiecznymi studentami oferującymi stawki czasami 80% niższe. Dla przeciętego architekta po 50 rachunek jest prosty i nikt nie wnika jak powstaje "wizka". Dlatego (przynajmniej teoretycznie) odwieczny trend cięcia kosztów i minimalizacji wydatków powinien pchać branżę z dala od Autodesku, tak długo jak ceny ich produktów pozostają na absurdalnym poziomie. Ja wiem, że pomimo upływu czasu idąc na etat w byle biurze arch. w miejsowości poniżej 10k mieszkańców nadal wymaga się Maxa i Vraya do renderów na poziomie blenderowego Internala, ale to nie będzie trwało wiecznie. Zresztą, w tych naszych kreatywnych branżach system pracy etatowej też powoli odchodzi do lamusa więc coraz więcej grafików będzie musiało osobiście podejmować decyzje dotyczące legalności softu.

  10. Ja tylko się odniosę do tej słynnej popularności Maxa - typowy student architektury mający zerowe pojęcie o grafice 3D wklepie w google: wizualizacje; architektura; nauka - w dowolnym języku. Pierwsze 10 stron to w 90% 3ds max i assety do niego, nie dlatego że jest wyjątkowo dobry tylko przez wiele lat nie istniała żadna inna alternatywa. Tak jakoś zaczęło się toczyć i toczy się do dzisiaj, popularność rzadko kiedy idzie w parze z jakością.

  11. Jest jakiś konkretny powód dla którego decydujesz się na 2x GTX 780Ti zamiast jednego GTX Titan? Pytam bo cenowo to drugie jest korzystniejsze a oferuje 2x więcej ramu. Czasy renderingu będą może trochę gorsze (o ile można o czymś takim mówić w przypadku GPU) ale to chyba lepsze to niż lawirowanie jak ominąć ograniczenia związane z 3GB pamięci w karcie.

  12. Monio ale taka chyba jest naturalna kolej rzeczy, o wielu pluginach do Maxa twierdzi się że powinny być wbudowane w standardzie. Trochę w myśl zasady kto pierwszy ten lepszy lub "tak działa wolny rynek" jakby powiedzieli niektórzy. Zastanawiam się tylko jak funkcjonuje tu licencja Blendera bo przecież miała ona znacząco ograniczać sens pisania płatnych dodatków? Czy nie jest tak, że kod pluginu powinien być otwarty i może być w każdej chwili wykorzystany przez Fundację, wcielony w Blendera i opublikowany za free?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności