Skocz do zawartości

Polacco

Members
  • Liczba zawartości

    107
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Polacco

  1. Autodesk to ogromna korporacja. Jest to ciekawe zjawisko zapadania sie pod swoim wlasnym ciezarem. I to sie dzieje z kazda korporacja. Duzo ciekawych offtopów w tym temacie jest.

     

    Ale o co mi chodzi... Blender wygrywa z Autodeskiem, bo jest to opensource. Zeby zrobic nowy czy poprawic inny ficzer, zasiadasz i to robisz i tyle. Autodesk jako korporacja musi przemielic swoim powolnym trawieniem i zatwierdzic twoja poprawke. Tym sie charakteryzuja korporacje, maja moc produkcyjna nieporownywalnie wielka do konkurencji, ale przejscie przez caly system ich wnetrznosci trwa wieki. Cos jak CPU vs GPU gdzie CPU to korporacja a GPU to opensource

     

    To, że Autodesk doświadcza problemów korporacji to jedno. Ale nie zestawiałbym tego z open source.

     

    Nie wierzę w open source (a raczej freeware) tak jak nie wierze w komunizm i "gratisy". Nawet gdy mam wybrać darmową dystrybucję Linuxa to staram się szukać takiej, która należy do komercyjnej firmy. Ludzie, którzy kierują się zyskiem budzą moje zaufanie. Ludzie, którzy nie kierują się zyskiem są albo niezrównoważeni i nieprzewidywalni, albo na końcu wychodzi, że i tak kierują się korzyściami osobistymi, a nie wspólnym dobrem proletariatu.

    To ciągłe gadanie o Blenderze to moim zdaniem tylko dowód na żałosną kondycje rynku. Byłoby dobrze gdyby na rynku było kilkanaście pakietów, w cenie od kilkudziesięciu do kilku tysięcy $.

    Może ktoś kiedyś będzie umiał udowodnić, że Blender jest jedną z przyczyn tego, że nie powstanie nigdy te kilka nowych pakietów w dolnym segmencie rynku, nie zwiększy się konkurencja i nie wyszkoli się developerów - ja przynajmniej dopuszczam myśl, że tak może być.

    No i wypadałoby wspomnieć, że Blender przyjmuje dotacje państwowe, a więc nie jest do końca taki darmowy.

  2. Prawda jest taka, że dystrybucje ciągle się zmieniają, na gorsze i na lepsze.

    http://distrowatch.com/index.php?dataspan=52

    prowadzi statystykę popularności dystrybucji, co jest wskazówką bo trudno żeby słabe dystrybucje były na topie.

    Przypuszczam, że nie będzie to dla ciebie zaletą, że dystrybucja domyślnie instaluje tylko wolne oprogramowanie więc powinieneś wybrać np. Mint, a nie Ubuntu.

    1. Chyba każda popularna dystrybucja ma bogaty UI.

    3. Od dawna linuksy wspierają windowsowy system plików.

  3. Gdyby nie fakt ze google nie uwzglednia takiego przelewu, zalatwil bym sprawe wlasnie przez paypal. Niestety musze dokonac platnosci karta kredytowa. Nie ma w Pl zadnego taniego banku. Ktory by mi to umozliwil?

    Moze zaloze sobie jakies konto w USA? :).

     

    To przelewem czy kartą kredytową?

    Kartę "kredytową" (jest debetowa, ale zrobisz nią zakupy wszędzie) możesz sobie kupić bez zakładania konta w banku. Np. tutaj:

    http://bank-zachodni-wbk.na.allegro.pl/

    Są też walutowe, ale ja bez problemu płaciłem złotową w sklepach USA.

  4. Będę potrzebował niedługo trochę zdjęć. Przeglądanie blogów i dogadywanie się z ludźmi to za dużo roboty (bym musiał zapewne sporządzać umowy na piśmie). Ktoś ma jakieś doświadczenia w temacie sklepów z takimi zdjęciami czy klikać do pierwszego lepszego sklepu wyplutego przez google?

  5. Kilka mniej znanych filmów wojennych, przy których mi szczena opadła:

    Talvisota (Wojna Zimowa) - atak ZSRR na Finlandię

    Taegukgi hwinalrimyeo (Braterstwo bronii) - wojna koreańska

    The Lost Battalion (Zaginiony batalion) - epizod amerykański z frontu zachodniego I WŚ

    When Trumpets Fade (Kiedy ucichną działa) - bitwa w lesie Hurtgen, front zachodni 1944

    Max Manus - ruch oporu w okupowanej Norwegii

    Tmavomodrý svět (Ciemnoniebieski świat) - czeski epizod bitwy o Anglię

    Ride with the Devil (Przejażdżka z diabłem) - partyzantka konfederacka w czasie wojny secesyjnej

    Das Boot (Okręt) - losy niemieckiej łodzi podwodnej

    Beneath Hill 60 - australijscy górnicy na froncie I WŚ

  6. Falling Skies - serial o inwazji kosmitów. Obejrzałem kilka odcinków. Scenariusz jest bardzo naciągany, zarówno główny wątek jak i mniejsze wątki. Poza tym można go określić jako amerykańsko-familijny. Już pomijam takie kwiatki, że w jednym ujęciu dwaj faceci z bronią na ramieniu rzucają się na siebie, a spadają na ziemię już bez karabinów, które gdzieś z boku leżą.

    5/10

     

    Blue Mountain State - obejrzałem pierwszy sezon. Niby lubię chamski humor w stylu American Pie, ale tutaj jest to po prostu słabsze, bardziej toporne.

    6/10

     

    Drive - jeden z lepszych filmów ostatnich lat.

    5/10

    Przestaje wierzyć, że w ciągu 2 godzin da się przedstawić przekonujący portret głównych bohaterów, taki żeby widz naprawdę zaczął się przejmować ich losami.

  7. Na zarządzaniu nie uczą jak czytać słupki...

    Na przedmiotach z zarządzania niczego nie uczą. Niczego co miałoby jakiekolwiek znaczenie, albo czego średnio inteligentny człowiek nie wie. To jest głównie posunięta do granic możliwości formalizacja banałów. Przynajmniej tak było parę lat temu na dosyć prestiżowej uczelni ekonomicznej.

    Natomiast pozostałe przedmioty, które student kierunku "zarządzanie" musi zaliczyć są o wiele bardziej przydatne: mikro i makro ekonomia, finanse przedsiębiorstw, statystyka, badania operacyjne, rachunkowość zarządcza, prognozowanie, podstawy marketingu itd. Oczywiście pod warunkiem, że student jest rozgarnięty i ucząc się naprawdę myśli nad zastosowaniem tej wiedzy w praktyce, w bardziej nieoczywistych scenariuszach niż te z książek. Z doświadczenia wiem, że bardzo mało jest takich studentów.

    Myślę, że w VFX może się sprawdzić podejście żeby wysyłać doświadczonych pracowników na studia MBA, a nie zatrudniać z zewnątrz "specjalistów od zarządzania", którzy wcześniej zajmowali się zupełnie inną branżą. Co oczywiście nie znaczy, że nawet po tych studiach pracownik z doświadczeniem w branży będzie dobrym menedżerem :)

  8. prosze nie zapominac o

    Blue mountain state - masakra takioe fajne :)

    A dzięki za przypomnienie, sprawdzę. Amerykańska kultura szkolno-uniwersytecka to niewyczerpane źródło. Szkoda, że One Tree Hill nie jest lepszym serialem.

     

    Dynastią przypomnieliście mi o Północ-Południe. Wszystko o wojnie secesyjnej jest w pewnym sensie dobre.

  9. Deadwood i Sopranos to klasyki gatunku, jak dla mnie to jest za dobre żeby to oglądać przy kolacji :)

    listę masz przednią, cieszy mnie wysoka pozycja Twin Peaks a martwi niska Breaking Bad czy Rzymu bo dla mnie to są rzeczy 10/10

     

    10/10 oznacza, że nie ma co poprawiać, a zawsze może być lepiej.

    Breaking Bad cierpi na tym, że to bardzo nierówny serial. Jest kilka odcinków fenomenalnych, ale trafia się też np odcinek poświęcony w całości łapaniu muchy w laboratorium. Drugi problem jest taki, że trudno lubić głównego bohatera.

    Rzym też mógłby być lepszy, moim zdaniem gdyby poszedł jeszcze bardziej w wątki komediowe. Światopogląd rzymian to niezły materiał na komedię.

    Oba te seriale mają elementy komediowe i bardzo dramatyczne - moim zdaniem nie zawsze to ze sobą współgra w przekonujący sposób. W Dexterze to się udało połączyć.

  10. Nie obejrzałem tych wszystkich seriali w 1 rok :) Np. Wonder Years oglądałem chyba 20 lat temu :D

    X Files zacząłem oglądać jakieś 15 lat temu, jak serial miał premierę w TV. To była rewolucja swoją drogą, głównie dlatego, że odcinki wbrew konwencji nie kończyły się wyjaśnieniem sprawy, tylko mglistym i ostrożnym raportem Scully :) Poza tym to chyba ten serial zapoczątkował popularność teorii o rządowych spiskach.

    Podobnie, Świat wg Bundych był komediową rewolucją jak Polsat po raz pierwszy to puścił. Dlatego dałem mu 7/10. Teraz te gagi już niestety tak nie bawią.

    Twin Peaks i Przystanek Alaska w całości obejrzałem po latach, nie zestarzały się.

     

    Poza tym nie widziałem wszystkich sezonów tych niektórych wg mnie słabszych seriali. Ale też pominąłem kilka seriali, których widziałem tylko parę odcinków :)

     

    Tak w ogóle, uważam, że to bardzo dobry pomysł żeby zebrać kilka sezonów na DVD i oglądać je na własnych warunkach. 1 odcinek w tygodniu to zdecydowanie za mało. Teraz cierpię bo Breaking Bad oglądam na bieżąco. A wyczekiwanie na kolejny odcinek i sezon Walking Dead to już niemal fizyczny ból.

     

    A więc: Arrested Development, Deadwood, The Wire, The Shield, Sopranos - spróbuję coś z tej listy

    Nawet się zastanawiam czy nie zobaczyć Sex in the city, skoro tyle kobiet na tym punkcie zwariowało. Z kobiecych seriali nie wspominam najgorzej Grey's Anatomy czy L Word.

  11. Wszystkie postaci były by prostu ohydne. Czułem zero sympatii dla głównych bohaterów.

    Tak.

     

     

    Seriale:

    (z zastrzeżeniem, że ocena tych starszych opiera się o wrażenia gdy je oglądałem w czasach młodości)

    (oczywiście nie wszystkie sezony muszą trzymać poziom)

     

    9/10:

    Northern Exposure, Twin Peaks, Walking Dead, Dexter, Office US, Wonder Years, X Files, Band of Brothers, Friends

     

    8/10:

    Killing, Breaking Bad, Generation Kill, PitBull, Prison Break, House M.D., Pacific, Game of Thrones

     

    7/10:

    Tajemnica twierdzy szyfrów, Rome, Married... with Children, Californication, Scrubs, Boardwalk Empire

     

    6/10:

    How I Met Your Mother, Grey's Anatomy, One Tree Hill, That '70s Show, Londyńczycy, L Word, CSI Las Vegas, Spartacus, Dead Set, 1920. Wojna i miłość, New Girl

     

    5/10:

    Glee (nie, nie jestem homoseksualistą), Big Bang Theory, True Blood, Gossip Girl, Lost, Entourage, Lie to Me, Mentalist, Heroes, Criminal Minds, Chicago Code, How to Make it in America, Suits, Fringe

     

    4/10

    Stargate Atlantis, Hung, Mad Men, Inbetweeners, Nip Tuck, Six Feet Under

     

     

    Do tego, z reality TV oglądam jeszcze Ultimate Fighter i Hell's Kitchen :)

     

    Ktoś coś poleci?

  12. Co do Messiaha - podszedłem bardzo radośnie do niego zaraz po zakupie. Jednak praca z nim wymaga zmiany całego pipelinu produkcyjnego wiec, pomimo kilku fantastycznych rozwiązań, niestety - jest nieprzydatny.

    Możesz rozwinąć? Co oprócz wsparcia FBX jest potrzebne do zintegrowania programu do animacji postaci z pipelinem?

  13. możesz napisać na czym polega ta praktyczność? :)

     

    Oczywiście napisałem to pół-żartem :), ale jeśli miałbym rozwinąć tą myśl, to chodzi o to, że Polacy w końcu powinni zacząć się bronić przed pewnymi absurdalnymi oskarżeniami i dbać o swój wizerunek zamiast się pokazowo samobiczować i przepraszać, że żyją albo udawać, że deszcz pada gdy ktoś na nich pluje. Dla mnie jest to sprawa praktyczna bo często obracam się w międzynarodowym towarzystwie, również zainteresowanym historią i zauważam, że ludzie świadomie czy nieświadomie posługują się nieprawdziwymi stereotypami na temat Polaków. (ba, Polacy z niewiedzy też się nimi posługują!) W szczególności zauważyłem, że na "zachodzie" tematyka stosunków polsko - żydowskich jest zniekształcana do granic możliwości na niekorzyść Polaków, a ja nie bardzo mam ochotę pogodzić się z rolą barbarzyńcy, którego głównym zajęciem jest urządzanie pogromów Żydom (którym w tej samej bajce przypada rola wiecznie niewinnych ofiar). A książka Chodakiewicza jest dobrze udokumentowana, zawiera informacje, które niejednego mogą zaskoczyć i pozwala się skutecznie bronić przed pewnymi oskarżeniami. Oczywiście, jeszcze raz zaznaczam, że byłem i najpewniej będę jeszcze imigrantem i generalnie obchodzi mnie, co się produkuje w zachodnich mediach na temat Polaków.

     

    BTW fantastyki nie czytam bo uważam, że mamy tyle niewiarygodnych, spektakularnych wydarzeń historycznych, że nie ma potrzeby wymyślać nowych :)

  14. To może my powinniśmy chociaż wrzucić książki, które nie są fantasy i sf.

    Codziennie czytam coś o programowaniu i to nawet nie książki tylko dokumentacje techniczną.

    W ramach zainteresowania historią czytam "Stosunki polsko - żydowskie 1944-1947" by Marek Chodakiewicz. Można powiedzieć, że obecnie jest to książka z kategorii praktycznych.

  15. Nie wiem dlaczego jest tak słabo w tym konkretnym przypadku, ale - nie każdy algorytm daje się "uwielowątkowić" tak, że przy 4 rdzeniach będzie działał 4 razy szybciej niż przy 1 rdzeniu. Raczej niewiele jest takich algorytmów. Oczywiście marketingowcy z Intela o tym nie wspomną.

    Co do architektury maxa to rzeczywiście API jest nie z tej epoki i zapewne niepotrzebnie wymusza synchronizacje, ale nie chciałbym być w zespole, który by miał ten kod ewoluować.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności