QbisieQ

Ogólnie pomysły na prace masz całkiem ciekawe i w fajnym klimacie, ale samo wykonanie już stoi na gorszym poziomie. Boli to szczególnie, kiedy praca naprawdę ma potencjał - np. ta ostatnia :) Czekamy na kolejne :)

Wszystko idzie w coraz lepszym kierunku :) Ciekawy pomysł w tej ostatniej pracy. Prawa strona (te płachty - daszki) bardzo fajnie wykonana. Lewa strona troszkę gorzej i im dalej w głąb prowadzimy wzrok tym bardziej wszystko zaczyna się robić płaskie (po lewej stronie). Szczególnie płasko wyszedł front tego pływającego bloku. Gdyby tak posiedzieć jeszcze nad tą pracą, mogłaby być naprawdę niezła :)

Ubranie czarodzieja prezentuje się bardzo fajnie, skałki po bokach również, ale twarz moim zdaniem wygląda kiepsko. Jest tam tak nadźgane różnych kresek, że trochę zatraca się cała bryła i na pierwszy rzut oka wygląda jak bohomaz (ta twarz).

Trochę nierówne masz te prace. Niektóre są niezłe, niektóre zupełnie słabe. Nawet w obrębie jednej pracy, często są fragmenty całkiem dobre i zupełnie kiepskie. Od początku: 1. Grzyby - Drzewa i grzyby wyszły przyzwoicie i ciekawie. Droga jest strasznie płaska. Te owalne kamienie wyglądają jakby były tylko namalowane na płaskiej gładkiej drodze. Postacie w tle, z niewiadomych przyczyn są zupełnie czarne. Tło jakby zrobione od niechcenia, przechodzące w jakieś jasne szarości psuje zagadkowy klimat pierwszego planu. 2. Statek - Tutaj tło bardzo mi się podoba, mimo że nie jest jakoś super dopracowane to prezentuje się nieźle, jest pocieniowane wyraźnymi pociągnięciami. Sam statek jest natomiast cieniowany strasznie ostrożnie, nie widać rozróżnienia materiałów ani działania światła odbitego. (głównie niebieskiego od nieba). 3. Martwa - zupełnie w porządku 4. Zielony koleś - słabe cieniowanie, średnio dopracowany koncept, ogólnie wiele różnych niedociągnięć. 5. Kreatura - znowuż jakieś chaotyczne, delikatne cieniowanie. Brak jakiegoś znaczącego pokazania materiałów, nienaturalnie jaskrawe dziąsła, które powinny być w cieniu. 6. Cyklop - mało dopracowany. 7. Twarz - zdecydowanie za dużo cieniowania szarościami a za mało różu i czerwieni - proponuję pomalować trochę ciała z fotek ze szczególnym naciskiem na obserwację kolorów. 8, 9 , 10.... w następnych pracach przewijają się podobne błędy i niedociągnięcia Ćwicz dalej i wrzucaj postępy :)

Ja nie mam zastrzeżeń, podoba się :)

Ciężko coś powiedzieć o tej martwej bo narysowałeś pojedyncze obiekty zawieszone w białej przestrzeni, w której nie występuje cieniowanie. Nie jestem też przekonany czy pastele to dobry wybór jak na początek, ponieważ są dosyć ciężkie w okiełznaniu. Malowanie martwej natury to zawsze doskonałe ćwiczenie, ale wtedy kiedy musisz zwracać uwagę na: 1. Rozmieszczenie obiektów, perspektywę 2. Źródło/a światła, cieniowanie 3. kolory 4. Połączenie 1,2,3 - światło odbite, to jak wpływa ono na kolory i walor, kształt i nakładanie się cieni. Kiedy malujesz tylko jeden obiekt wypłukany z otoczenia, to całe ćwiczenie staję się strasznie ubogie w problemy -> doświadczenia -> profity.

Dzięki chłopaki za feedback :) Wziąłem Wasze rady do serca i naszkicowałem swoje lewe ręce (tzn. prawą też posiadam :P). Niestety tylko 2 szkice, bo po prostu nie chciało mi się zbyt długo trzymać dłoni w jednej pozycji, poza tym nie mogłem przez to za bardzo korzystać z klawiatury (skróty klawiaturowe). Niemniej jednak dzięki temu nie są już takie "wymuskane", a bardziej spontaniczne. Oprócz tego machnąłem jeszcze martwą skleconą z paru przedmiotów z biurka. Znowu zaskoczyła mnie względność postrzegania kolorów (nie znam fachowego określenia).

Legomir, dzięki ale właśnie chodziło mi o NIE takie patetyczne, coś właśnie jak buldog, którego podałeś. Jakub Wydro, dzięki choć trochę nie w moim guście. Znacie coś jeszcze ?

Pytanie jak w temacie. Chodzi mi o piosenki - nie jakieś niesamowicie patetyczne pieśni, najlepiej polskie, coś w tym stylu:

Co do anatomii, to niektóre ćwiczenia masz lepsze, inne gorsze. Często gdzieś jest trochę krzywo, gdzieś trochę proporcje zachwiane także walcz z tym dalej :) Jeżeli chodzi o materiały to kulka z liścia wyszła zdecydowanie najlepiej.Naprawdę dobrze się prezentuje. Lewa jest taka nijaka, a prawa chyba moim zdaniem zupełnie nie taka jak powinna. Nie jestem pewien co chciałeś uzyskać, mam wrażenie, że miał to być materiał jakiegoś pordzewiałego metalu. Jeżeli tak to zdecydowanie brakuje tej metaliczności. Jeżeli miał to być beton z zaciekami z zardzewiałych belek, to również belki wcale nie sprawiają wrażenia, że kiedykolwiek były z metalu. Także tak jak już pisałem ćwicz dalej :)

Kramon - dzięki za odpowiedź, ale nie do końca rozumiem jak mam to zrobić? Przyznam się, że ostatni raz w blenderze cokolwiek robiłem parę lat temu i wielu rzeczy zapomniałem, także nie miałem kompletnie pojęcia o czym mówisz :P Znalazłem jednak jakieś opcje "snap" gdzie można ustawić rodzaj inkrementacji. Nie wiem jednak jak to połączyć z extrude'owaniem? jak zaznaczam krawędź grida, wciskam E to działa tak samo więc pewnie coś źle robię.

Stworzyłem gride'a, jest podzielony na ileś tam kwadratowych polygonów. Chciałby aby był prostokątny, ale żeby polygony dalej były kwadratowe, tej samej wielkości co są teraz i nie bardzo wiem jak to zrobić? Nie mogę go zwyczajnie przeskalować. Być może istnieje jakieś sprytne extrude'owanie czy coś ?

Jak zwykle, świetne klimatyczne prace :) Nie wiem tylko (w tym drugim) co to są te dziwne wąsy wystające z okolic szyi ? [edit] Aha, to jest to samo co na pierwszym. Dla mnie trochę dziwne jest to coś bo nie umiem określić czy to fragment ciała czy jakiegoś ubioru/pancerza. Tak czy srak prace miażdżą ;)

Fajnie to wygląda ;) Można by w ten sposób robić trochę nowocześniejsze komiksy - z takimi gifami gdzieniegdzie. Chociaż nie wiem czy na dłuższą metę nie byłoby to męczące.

No właśnie chciałbym na żywca umieć bez problemu narysować dłoń w dowolnym ustawieniu/perspektywie, dlatego te w ramach ćwiczeń są ze zdjęć :)

Ćwiczenia z dłońmi :)

Zgadzam się z ryminem, Twoje prace wyglądają jakby były niedokończonymi szkicami, często rozmazane. Nawet ten "bardziej wypieczony" wygląda jak speed. Szczerze powiedziawszy wydaje mi się mniej dokończony niż np. praca z przewróconym słupem telefonicznym - która ma klimat, czy ostatni statek - który jest wreszcie dosyć wyraźny (aczkolwiek dziwne jest to ujęcie z obciętymi masztami / kominami). Chętnie zobaczyłbym jakąś Twoją naprawdę bardziej wypieczoną pracę :)

Model taki sobie i podmalówka też jakoś do mnie nie przemawia. Nie wiem czy takie było zamierzenie, ale kaski wydają się być z plasteliny z elementami plastiku, a szyja z kamienia. Dodatkowo, jeżeli te niebieskie punkty mają być czymś w rodzaju oczu to raczej nie powinny znajdować się tuż nad płatkami nosa. Szczególnie, że w modelu w ogóle nic takiego nie występuje. Takie jest moje zdanie. Nie zrażaj się jednak tylko ćwicz dalej ;)

Ciekawe prace, naprawdę fajne. Ostatnia bardzo dobra, choć przyczepię się do naramiennika. Wydaje mi się jakoś odstawać od bardzo fajnie namalowanej głowy i tworzy punkt rozszczepienia między dobrą góra, a (moim zdaniem) takim sobie, schowanym w cieniu tułowiem. Wydaje mi się, że lepiej by to wyglądało gdyby na tułowiu, również było kilka jaśniejszych i dopracowanych elementów, wówczas i on sam wyglądał by lepiej i mało szczegółowy naramiennik by się tak nie wybijał na 1 plan. Niemniej jednak, widać spory potencjał i z niecierpliwością czekam na kolejne prace :)

Bardzo ładnie Ci te ćwiczenia wyszły :) Wydaje mi się jednak, że ostatnie "studium cycków" wyglądałoby bardziej naturalnie gdybyś używał nieco chropowatego pędzla. Wówczas powstałaby lepsza iluzja ludzkiej skóry, a tak jest trochę za gładka. Z drugiej strony gdzieniegdzie są dosyć ostre, prostokątne "cięcia" waloru, które nadają styl podobny do tego w starych komunistycznych plakatach - nie mówię, że to źle, po prostu tak mi się skojarzyło.

No fakt, że przydałby się znacznie większy ruch aby ligi miały sens. Wydaje mi się jednak, że to działa w obie strony: nie ma ruchu bo i forma widoczne jest mało zachęcająca. Aczkolwiek fakt, że nikt nie da gwarancji, że jakaś inna koncepcja (ligi lub cokolwiek innego) przyciągnie hordy podekscytowanych grafików, więc może lepiej faktycznie małymi kroczkami.

Dzisiaj wpadł mi do głowy taki pomysł, że fajnie by było ogólne pojedynki (nie duele) zamknąć w ligach. Byłoby np. z 10 lig. Każdy zaczynałby od 10-ej i piął się w górę lub w dół w zależności od pozycji, które by zdobywał. Dodałbym również ograniczenie, żeby każdy zainteresowany mógł brać udział tylko w potyczkach ze swojej i dwóch najbliższych lig. Czyli jak jesteśmy w 10-ej to możemy się mierzyć z ludźmi z 10, 9, 8. Jak jesteśmy w 8 to z ludźmi z 9,8,7. Punkty byłyby przyznawane za miejsce, oraz za 'odległość' ligi konkursu od naszej własnej. Wiem, że wiąże się to z wprowadzeniem zmian w samej bazie danych bo trzeba by dodać, do każdego forumowicza pole z informacją, w której jest lidze. Niemniej jednak takie rozwiązanie wydaje mi się ciekawe ponieważ zawiera w sobie jakby wbudowany system nagród i kar w związku z czym motywuje by piąć się coraz wyżej, porównywać z innymi, gonić mistrzów i stawać się po prostu coraz lepszym :)

Żołnierz z karabinem wygląda jakby był karłem. za krótkie nogi i tułów. Zresztą nogi to ma chyba jakieś pokrzywione. Cieniowanie też dziwne. Ogólnie wg. mnie dosyć słaba praca. Następne 3 dużo bardziej mi się podobają. Cmentarzysko smoków najbardziej przypadło mi do gustu. Praca ma potencjał :)

Miałem na myśli to, że oprócz głowy, która rzuca cień na dekolt, reszta ciała nie wydaje się rzucać cieni na inne jego fragmenty, ubranie również nie oddziałowuje na powierzchnie pod nim / koło niego. Zastosuj się do rad przedmówców, poćwicz najpierw na prostych bryłach i koniecznie przejrzyj polecone tutoriale :)

Cieniowanie w ostatniej pracy jest zupełnie niekonsekwentne. Wg. tego co przedstawia biodro - są tu 2 źródła światła. Jedno rozproszone, białe, a drugie ostrzejsze zółto-pomarańczowe. Oba z prawej strony. Na nodze wysuniętej do przodu i biuście wygląda to tak jakby światło padało raczej od góry. Twarz i szyja mówią natomiast, że światło pada z kierunku lewo - góra. Oprócz tego ciało kobiety nie rzuca żadnych cieni... jej ubiór także. Do tego ma jakiś wampirzy kolor skóry (może takie było zamierzenie). Twarz, biust oraz lewa ręka, wyglądają strasznie płasko, nie widać bryły. Proponuję zastanowić się, gdzie chcesz, aby znajdowały się źródła światła, jaki dają kolor, gdzie będą padać cienie i na podstawie tego, odważniej, tworząc bryłę cieniować. Ew. przekształcić kobitkę na jakiś manekin złożony z prostych brył i najpierw na nim się pobawić :P.