Bookuję sobie temat za wczasu, parę szkiców już na dysku leży, ale żaden z nich to nie "to". Koncepcja wygląda następująco: dwóch lekkoatletów albo startuje do, albo finiszuje bieg krótkodystansowy. Jakby nie było obydwa wymienione etapy biegu to swoiste "momenty krytyczne". Jak powiedziałem jakiś szkic leży na dysku, ale wrzucę dopiero jak będzie to miało ręce i nogi [dosłownie!] - co przy ustawicznym braku czasu... dobra, idę walczyć z biurwokracją;P

cześć czołem witam w Bitwie, powodzenia :)

Zeby nie bylo ze sie lenie (bo tak znowu to zajety nie jestem, ale czasami jak walcze z proporcjami to mnie cholera bierze...), wrzucam szybki szkic koncepcyjny jednego z biegaczy. Uwagi mile widziane.

IMHO cos z nogami jest nie bardzo i troche biegacz grubawy mi sie wydaje, no ale to szkic dopiero. Czekam z ciekawoscia na dalszy rozwoj.

Fajny szkic. W ogole wdzieczny temat, uwielbiam takie dynamiczne scenki. Mam nadzieje, ze to dalej pociagniesz.