Napisano 14 Lipiec 200519 l Tołstoj (niech mi wybaczy) stał się moim pierwszym "obiektem", który narysowałem pastelami...co szanowna komisja powie mi na ten temat...:p
Napisano 16 Lipiec 200519 l Do prac rysowanych pastelami mam szczególny sentyment. (Sam kiedyś próbowałem na różnych szarawych blokach lub drogich arkuszach kupowanych w sklepach dla plastyków które znajdowały się tylko w miastach wojewódzkich:-). Nie przyglądałem się nigdy facjacie Tołstoja:-) ale warsztat masz solidny. Fajna kolorystyka, układ plam... pozytywnie, jak najbardziej!!! Pozdrawiam!
Napisano 17 Lipiec 200519 l na miniaturce myślałem że tragedia, ale w powiększeniu istotnie fajnie Ci to wyszło. Mi się podoba......ale wiesz że pastela to bardzo trudne narzędzie i jak chcesz osiągnąc poziom XVIII wiecznych portercistów....:P pozdrawiam, naprawde fajne
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto