chwatu Napisano 2 Czerwiec 2006 Napisano 2 Czerwiec 2006 Chciałbym zwrócić jeszcze uwagę na jedną kwestię :) sam projekt może być naprawde odbajerowany, ale zostaje jeszcze tylko go zrealizować ... A przy projektowaniu powinno brać się równierz i ten aspekt, ponieważ praca architekta w naszym kraju w większości przypadków kończy się na projekcie, a buduje sie wszystko już poza nami, i zawsze coś spier.... Niestety nie jest wyjaśniona sprawa nadzoru autorskiego jeżeli chodzi o architekta, niby jest obowiązkowy, a nikt za niego nie chce płacić. Dlatego powstają takie a nie inne domki :) bo pan Zdzisiu musi sobie z projektem na budowie poradzić.Ale wszystko powolutku sie normuje. Odnośnie projektu jest on właśnie dokładnie przykładem takiej solidnej architektury , którą przy nakładzie niewielkich środków i przy zaangażowaniu typowej Polskiej ekipy Pana Zdzisia da się zrealizować. No niestety żyjemy tylko w Polsce ;)
rly Napisano 2 Czerwiec 2006 Autor Napisano 2 Czerwiec 2006 Ciekawa dyskusja sie wywiazala wiec moze powiem jak jest z mojej strony(jestem architektem ale glownie zajmuje sie wizualizacjami bo robienie zestawien i przekrojow jakos mnie nie bawi).Podobna zasada jak na lini architekt inwestor panuje na lini architekt grafik.Dostajac projekt do wykonania moge miec swoje obiektywne odczucia co do niego ale raczej nie zmieniam bryly budynku(mowie tutaj o modelowaniu z projektow wykonawczych lub budowlanych).Tutaj niestety nie ma kompromisow i trzeba robic to co sie widzi.Projekt ktory zamiescilem nie jest projektem ktory bedzie realizowany jest to projekt ofertowy jest duze zapotrzebowanie na tego typu budownictwo w dobie rozrastania sie przedmiesci to wlasnie tam lokuje sie wiel inwestycji.F
maverick sheep Napisano 3 Czerwiec 2006 Napisano 3 Czerwiec 2006 A Ty biedny, od dawan nie miales zlecenia, nie masz co do garnka włozyć, dzieci głodne itd. I teraz spróbuj go przekonać, że to Ty masz rację... twoj prowadzący wyda Ci się aniołem ;) heh no ale takie extrema na pewno nie prowadza do dobrej architektury..to jest budowanie shitu pod inwestora a nie ksztaltowanie przestrzeni...wiem ze tak wyglada praca architekta ze kompromis o ktorym wczesniej pisali inni i ja pisalem jest wszechobecny ale jesli chce sie zrobic cos dobrego to nie ma mowy o tym..nie wiem kiedy ludzie w polsce zrozumieja ze architekt jest od projektowania i jemu czeba zaufac..tak jak kupujemy bulki buty krzesla nie idziemy do piekarza i nie wrzeszczymy na niego ze lepsze by byly kwadratwe chleby i szescienne bulki..tak samo spoleczenstwo powinno zrozumiec ze to architekt ma doswiadczenie, racje..a nie przychodzi dziany koles i chce meczet pod warszawa wystwic..
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się