Scena 3D: Moj pokoj

Napisano 24 Październik 200618 l

Witam - od jakiegos czasu robie filmik na zaliczenie przedmiotu na swojej uczelni z modelowania i animacji.

Przez pewien okres czasu wszystko bylo oki - modelowalem i bawilem sie renderingiem, ale od ok dwoch tygodni albo max mi zaczal nawalac albo moj sprzet.

Dodaje 5 zrzutow w jpg na ktorych widac pierwszy problem :/

na 02_dzien.jpg nad monitorem widac taki dziwny cien :/ Sprawdzalem wszystko - kasowalem obiekty - cien pada znikad (wiec moze to nie cien, tylko polygony sie powalily?) - sprawdzalem polygony - na tej scianie sa dokladnie dwa polygony i nie sa "skopsane".

na 03_dzien.jpg i 05_dzien.jpg na fotelu jest podobna czarna plama - tutaj mysle ze zwalilem siatke przy "okraglych" wytloczeniach, ale nie wiem dokladnie czy stad ten efekt wyszedl :/

Najgorsze jest to, ze zrobilem probny rendering - ok 80 klatek obrotu kamery w kolko w pokoju i ..... sciany mrygaja ??? Normalnie z bialego zmieniaja kolor na lekko szary i znowu bialy - to nie przez kompresje jak mi sie na poczatku wydawalo - renderowalem z kompresja i bez kompresji - renderowalem do jpg i tez to samo.

Ostatanio kumpel podrzucil mi scenke do wyrenderowania (w scanline) - proste mieniace sie diamenciki - wyrenderowalem i kwadraciki tez mrygaja (tak jak moje sciany)

Pomozcie :)