Witam. osttanio kupilem karte graficzna radeon hd 3850 256 mb i mam problem z chlodzeniem tej karty przykladowo wlaczam kompa wiatrak normalnie wszystko ciho chodzi natomiast jak juz siedze chwile sobie i wylacze system i zaraz jak zasilanie ta kontrolka w kompie sie wylaczy i bede chcial go ponownie wlaczyc to powstaje cholerny halas a wiatrak wydmuchuje duza ilosc ciepla i nie startuje system dopiero jak jeszce raz go wlacze lub bede probowal tak z 2 razy wysoke obroty wiatraka sie robia nie wiem czy karta jest trafiona czy cos musze ustawic ;/. moj sprze to amd athlon x2 4800+ 2.5 gb, plyta glowna gigabyte gm61sme-s2, dysk seageate barracuda 250 gb 16 mb bufor, goodram 1 gb 800 mhz, zasilacz amacrox warrior 400W w stresie ma 450W i nie wiem co mam zrobic w tej chwili ;/ dlatego prosze o pomoc co by moglo wg was byc przyczyna karta normalnie odtwarza grafike bez problemu

hm wedlug mnie karta moze byc trefna. Albo chlodzonko na niej jest bez sensu (czesto sie zdarza) A propo procek masz nie "x2 4800+ 2.5 gb, pl" tylko "x2 4800+ 2.5 GHz, pl" :). hm moze byc tak ze wiatrak jakis opozniony masz, ze jak juz karta sie nagrzeje to jakby oi 1/2 sekundzie rusza i cieplo nagomadzone dopiero wydala. hmm jak masz taki wentylator duzy do chlodzenia domu, to sproboj go wlaczyc, i chlodzic karte , moze pomoze ;].

:) wiem ze ghz tylko zpospiechu pisze bow robocie jestem :) no nie wiem wlasnie, bylem w sklepie k0omputerowym i maja zagladnosc co moze byc przyczyna i gosc cos mowil ze reset biosu jak cos tam z ustawieniami wiatraka ale tez cos watpie w ta teze raczej z ta karta, w sumie duzo opcji ;/.