r4n Napisano 30 Grudzień 2007 Napisano 30 Grudzień 2007 Witam Zacząłem sobie tworzyć kolumne do sceny. Wybrałem metode za pomoca spline'ówl. Dziobałem, dziobałem i w momencie, ale w momncie kiedy wrzucam modyfikakator CrossSection zaczyna sie bajzel. W miejscu połaczenia podstawy kolumny z trzonem wierzchołki nie łacza sie jak trzeba (wrzucony obrazek ponizej). Co ciekawe jak oddzielnie połączę modyfikatorem same podstawy trzonu - wszytko wyglda ładnie, podobnie jak zaatakuje modyfikatorem samą podsatwe tez jest ładnie, natomiast rozwala sie wszytko jak łacze w całość. Szukalem, gdzies na necie - ktoś podpowiedzial, zeby w tuz przed dodaniem modyfikatora (w czesci trzonu) odwrócic kierunki wierzchołków - to nie pomaga, jest tylko mniejszy bajzel. Co moze być przyczyna takie stanu rzeczy? Pzdr r4n
troglodyta Napisano 30 Grudzień 2007 Napisano 30 Grudzień 2007 Witka Albo masz odwrócone verteksy. możesz wszystkie splayny "zatachować" i zaznaczyć pokazywanie numerów verteksów i zobaczysz czy nie masz czegoś poodwracanego a jeśli będzie wszystko ok to narzędziem cross section w editable spline połączysz wszystko jak należy. Może to być też problem z ilością verteksów. Jeśli podstawa ma załóżmy 30 a wyższy segment ma 45 to siatka się może pokiełbasić
r4n Napisano 31 Grudzień 2007 Autor Napisano 31 Grudzień 2007 Działa! Dzięki :-) Zrobilem tak jak mówiłes tj ponumerowałem vertexy i zauwazyłem, ze w lini nie pokrywaja się liczby vertexów z trzona kolumny z liczbami z podstawy. Teraz wszytko jest Git ;-)
Rekomendowane odpowiedzi