Skocz do zawartości

Co to jest HDRI


Gość Jurgenix

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Jurgenix

Jestem początkujący. Czy ktoś zechciałby rozszyfrować akronim ""mapy HDRI". Domyślam sie, że chodzi tu High-resolution, a dalej...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Popular Days

Top Posters In This Topic

High dynamic range imaging - technika w fotografii polegająca na wykonaniu kilku ekspozycji tego samego kadru, z których część jest niedoświetlona, a pozostała część prześwietlona. Używając tej techniki najczęściej robi się trzy fotografie (poprawnie naświetloną, niedoświetloną i prześwietloną, z różnicą około 2 EV), a następnie łączy się obrazy w jeden plik. Pozwala ona na wykonanie zdjęć scen o dużej rozpiętości tonalnej. Złożony obraz HDR poddawany jest mapowaniu luminancji, dzięki czemu kompresji ulega globalny kontrast zdjęcia, ale zachowane są lokalne zmiany w jasności. Technika ta może być używana również do poprawy jakości pojedynczych fotografii, a szum, który w takim przypadku zwykle ulega wzmocnieniu, usuniemy za pomocą filtra bilateralnego. Zdjęcie takie można otrzymać także składając trzy "odbitki" z cyfrowego negatywu, (tzw RAW). Ponieważ przy wywoływaniu plików RAW można uzyskać trzy zdjęcia z różnicą około 1,5 EV, fotografie wynikowe posiadają znacznie mniejszą rozpiętość tonalną. Jednak jest to niezastąpiona metoda przy wykonywaniu fotografii HDR poruszających się obiektów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jurgenix

Wielkie dzięki!

Ale czy naprawdę osiągalne efekty mapowania, przy zastosowaniu map HDRI w tak bardzo istotny sposób zmieniają efekt końcowy (a o to przecież chodzi)? Zawartość tonalną w poszczególnych zakresach luminancji, zwykle można odczytać (a także zmienić - stosując odpowiedni program) i owa rozpiętość luminancji nie jest zależna od techniki wykonania zdjęcia, jeśli już operujemy na materiale zespolonym z owych trzech ujęć z różnym poziomem naświetlania.

Mapy te często występują jako mapy odbić, a więc tak delikatne subtelności HDRI w stosunku do "zwykłych" map, rzeczywiście tak istotnie wpływają na efekt końcowy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki!

Ale czy naprawdę osiągalne efekty mapowania, przy zastosowaniu map HDRI w tak bardzo istotny sposób zmieniają efekt końcowy (a o to przecież chodzi)? Zawartość tonalną w poszczególnych zakresach luminancji, zwykle można odczytać (a także zmienić - stosując odpowiedni program) i owa rozpiętość luminancji nie jest zależna od techniki wykonania zdjęcia, jeśli już operujemy na materiale zespolonym z owych trzech ujęć z różnym poziomem naświetlania.

Mapy te często występują jako mapy odbić, a więc tak delikatne subtelności HDRI w stosunku do "zwykłych" map, rzeczywiście tak istotnie wpływają na efekt końcowy?

 

 

Jak powyżej napisano HDRI nie używa się najczęściej do tekstur, choć właściwie nic nie stoi na przeszkodzie. Tyle że tekstura na obiekcie służy definicji koloru powierzchni (jednego z jej komponentów takich jak diffusion), a nie intensywności luminancji tej powierzchni - bo za to odpowiada samo natężenie światła (ilość światła odbitego od powierzchni zależy oczywiście od tego, ile nań pada + model iluminacji shadera - tekstura tylko koloruje światło(najczęściej)).

 

Natomiast co do różnicy, jaką wnosi HDRI, chyba nie do końca zrozumiałeś, o co w tym chodzi. Zapewniam Cię, że różnica między HDRI a zwykłym, nawet 16 bitowym, zdjęciem jest zasadnicza:

 

http://www.debevec.org/Research/HDR/ - jedna z najstarszych stron na ten temat autorstwa nestora i faktycznego twórcy standardu.

 

no i niezawodna wikipedia:

http://en.wikipedia.org/wiki/High_dynamic_range_imaging

 

 

Nota bene, coś jak "hdri" od lat używają zawodowi fotograficy, nakładając na siebie fotografie o różny czasie ekspozycji, żeby wyciągać więcej z niskich i wysokich tonów. W fotografii reklamowej to codzienność - nawet przy obecnych parametrach negatywów , które "łykają" różnicę trzech przysłon.

 

No i na koniec:

Zawartość tonalną w poszczególnych zakresach luminancji, zwykle można odczytać (a także zmienić - stosując odpowiedni program)

 

odczytać lub zmienić można tylko coś, co istnieje. W tradycyjnej technice cyfrowej poniżej poziomu czerni - 0, nie ma już niczego, podobnie powyżej bieli - 1. Nie ma po prostu bielszej bieli.

 

i owa rozpiętość luminancji nie jest zależna od techniki wykonania zdjęcia,

... i owa rozpiętość luminancji JEST zależna od techniki wykonania zdjęcia. Bo technika decyduje, ile z informacji (światła) wpadających do obiektywu przeniesie się na negatyw lub matrycę. Problem w tym, że w tradycyjnej technice przenosi się jej niewielki zakres.

 

O HDRI możesz też myśleć w inny sposób: jest to możliwie kompletna mapa warunków oświetleniowych panujących w trakcie wykonywania zdjęcia. Właśnie dlatego używa się jej często do oświetlania scen - na wiele zresztą sposobów. HDRI rejestruje nie tylko sam obraz - ale parametry oświetlenia.

 

 

pozdr.,

skk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności