Czy Ktoś mógłby opisać, jak zapuścić rendering sieciowy na 2 kompy w Maxwellu 1.6 ???

Chodzi mi o przypadek renderowania 1 i tej samej klatki.

 

Mi jak dotąd udało się osiągnąc tylko tyle, że 1 Komp był "Managerem" i pokazywał, co ten drugi renderuje ;)

 

 

PS.Proszę o dośc łapotologiczny opis :)

-włącz dwa kompy

-upewnij się że się widzą i mogą się dzielić plikami (sprawdz firewall)

-na 1 kompie odpal managera, server i renderer

-na 2 kompie tylko server wystarczy

 

-w rendererze przejdź do opcji network i naciśnij connect

-jezeli nie znajdzie managera to wpisz adres z palca

 

-potem w okienku RENDER FARM podświetl obydwa servery

-naciśnij ADD job i w pojawiajacym się okienku zahacz COOPERATIVE i ANY AVAILABLE, no i wybierz plik .mxs do renderowania

 

wszystko

 

-wszystkie lokacje bitmap plikow .ior i .r2 powinny mieć format sieciowy, albo odpowiadać sobie lokalnie na każdej maszynie czyli np. mieć takie same ścieżki dostępu d:/materialy

-plik wynikowy .mxi powinien mieć wyłącznie ścieżkę sieciową aby się kompy dogadały

 

i na koniec najważniejsze

 

- czytaj manual leniu

Wielkie Dzięki!

Wszystko działa

 

I. Czy można renderowac to w ten sposób, żeby był widoczny na manager'ze rezultat i możliwośc bawienia się suwaczkami "ISO", "Shutter" i ewentualnie multiligh'tem ???

Tak jak w przypadku renderowania na 1 maszynie ?

 

II. Czy da się ominąc każdorazowe ustawianie wszystkich ścieżek po wyeksportowaniu sceny z 3dMax'a ?

Może jest jakiś sposób, żeby po wciśnięciu "render" w MAXie Maxwell łapał sam wszysktie ustawienia i po prostu renderował na dostępnych kompach.. ??

jeżeli chodzi Ci o ścieżki do bitmap itp... to jest jdena tylko metoda ;] odrazu podpinać z adresem sieciowym :P

która to metoda nie zawsze skutkuje bo max często sam sobie zmienia ścieżki jeżeli wcześniej znajdzie texturę w defaultowym katalogu.

można też w lini komend w ustawieniach renderingu maxwellowego w maxie dodać -b: ale to też nie zawsze działa, (czemu nie wiem).

 

najlepszy sposób to weksportować mxs odpalić w studio, zapisać z opcją packAndCo i dopiero z tego pliku renderować, ale to upierdliwy sposób

ja do upierdliwości tego najlepszego sposobu dodam że i z exportowaniem do mxs też się cuda wianki dzieją, mi naprzykład giną obiekty...

mam to samo ;) ostatnio całe stado latarni zniknęło. Przeważnie odpowiada za to ustawienie instances. Przed exportem można odhaczyć w ustawieniach pluginu aby nie używał instancji (co przyspiesza dodatkowo render o około 20% ale jest pamięciożerne).

 

Przed exportem warto też poresetować wszelkie przekształcenia na bryłach RESET Xform coś tam coś tam. bo potrafią się pojawić w jakiś niespodziewanych miejscach i obrotach.