Witam wszystkich,

 

To mój pierwszy post jak i również jeden z elementarnych kontaktów z Maxem i grafiką 3D, to tej pory to PS był moim głównym atutem ale okazuje się że w 3D kilka rzeczy zrobi się i łatwiej i szybciej.

 

Proszę o pomoc w kwestii wymodelowania takiej oto sceny:

http://jezykpolski.istockphoto.com/file_closeup/object/4749506_rising_film_reel.php?id=4749506

 

Gdy tworze boxa i np przez edit poly usuwam części mające być perforacją na błonie filmowej usuwają się tylko po jednej stronie :( dlaczego? I w jaki sposób tak ładnie i kształtnie powyginać (skopiować) jedną wymodelowaną klatkę?

 

Proszę o ogólną pomoc dotyczącą wymodelowania tej sceny.

Z góry wszystkim dziękuję.

Zacznij wycinac na plane'nie a pozniej nadawaj grubosc.

Co do kopiowania po scieżce to tools --> spacing tools

Najpierw musisz sobie sciezke narysowac jakims splinem.

A co należy zrobić by obiekt pochylał się wraz (a raczej w przeciwną stronę niż) z linią? Bo tak to takie ząbki wychodzą...

Nie wiem jak robisz tą kliszę, ale ja bym może zrobił tak:

1. Skoro już wymodelowałes sobie jedna klatkę, skopiuj ją tyle razy ile chcesz, tak żeby calosc utowrzyła fragment filmu.

2. Połącz wszystkie klatki w jeden obiekt za pomocą funkcji Attach.

3. Dodaj modyfikator PathDeform i przypisz film do splajna.

4. W opcjach PathDeform, w polu Percent wpisz 100, aby film pokrył całego splajna. Mozesz pobawić sie pozostałym opcjami, zby zobaczyc do czego sluzą.

Gdyby obiekt jakos dziwnie ci powyginalo to zmien oś w czesci Path Deform Axis.

 

 

To taka szybka robótka ilustrująca wynik. Tutaj dodtkowo wygiąłem kliszę opcją Twist.

 

Żeby się pozbyc tych kresek pomiędzy poszczególnymi klatkami, trzeba by było zespawać vertexy pomiędzy klatkami, ale mi się nie chialo tego robić już. Żeby tego uniknąć, zrób plane, powycinaj dziurki, skopiuj plane (klatke) ileś tam razy, zaatachuj wszystko, zespawaj vertexy na brzegach sasiadujacych klatek (opcja weld). Dodaj modyfikator Shell, aby nadac grubość.

Jeśli pomogłem, to bardzo bym prosił o jakiś znak, żebym wiedział ze moje rady na marne nie poszly :)