Chcialem sie poradzic, poniewaz namalowalem to jakis miesiac temu i ale nadal nie wiem co zrobic zeby jakos logicznie scalic te 2 plowy: lewą i prawą... Poza tym calosci duzo brakuje, ale nie wiem czego... wiec czekam z usmiechem na wszelką kraetywna krytykę.

 

Jeśli chcesz żeby to był koncept to wystarczy, obetnij drugą połowę i zajmij się dopieszczaniem samej postaci, jeśli chcesz zachować drugą połowę obrazka spróbuj nadać sens dla kierunku wzroku szamana (niech na przykład patrzy się na nadchodzące wojska wrogów) mam także jedno zastrzeżenie do pozycji samej postaci, przechylenie jego ciała aż się prosi by jego prawa ręka pomagała mu w utrzymaniu jakże zachwianej równowagi. Ogólnie podoba mi się pomysł samej postaci, nie banalne i nawet oryginalne, co w dzisiejszych czasach jest nad wyraz trudne... pozdrawiam i powodzenia

dzieki bardzo. wlasnie mi uswiadomiles ze mialem zamiar ta reke namalowac, ale chyba zapomniealem...:D a co do wzroku to mam teraz problem bo z takim kontem twarzy on patrzy w przestrzen ktorej nie widac na ilustracji... wiec kupa...moze masz jakis pomysl jak to ominac?

Ha ! jest obrazek... przysiągłbym że zniknął mi z oczu w czasie oglądania, może jakiś błąd serwera albo w systemie mi się coś sypie...

bo z takim kontem twarzy on patrzy w przestrzen ktorej nie widac na ilustracji

Odnośnie tego, to powiem ci że się mylisz, on po prostu patrzy przed siebie,

(zauważyłem błąd, budowa czaszki sugeruje że twarz jest w 100% widziana z boku, zobacz tutaj i porównaj: http://www.veer.com/products/detail.aspx?image=FAN2026591)

jedyna różnica tkwi w tym czy obiekt na który on spogląda jest blisko czy daleko (wielkość źrenic) równie dobrze możesz maznąć sfazowanego kolibra latającego przed jego twarzą a w tle stado takich ptaszków, albo trzepnij po prostu wschód słońca + parę kwiatków "budzących" się do życia razem ze słońcem i domaluj sakiewkę z której wystają kiełki roślin