etap szkicowy:

 

 

etap podkolorwania tzw. żadnego:

 

 

i zabawa kolorami tła:

 

Edytowane 11 Listopad 200816 l przez stHEAD

widzę że brak komentarzy nie działa na ciebie mobilizująco .... chmm... chyba za wcześnie zacząłeś szukać kolorów, mogłeś najpierw znaleźć jakąś formę, no i wreszcie powiem ci że ten cień on jest nie logiczny (no wiadomo że cień skacze za nim, ok ok ale nawet jeśli jego cień ma inną postawe, to i tak musi być odpowiednie światło, ażeby ten cień w ogóle istniał)a u ciebie światło jest rzucone mocno z góry, (no czyli światło słoneczne jak mniemam;-p)...a twój cień wygląda tak jakby światło rzucane na obrazek było z prawego górnego rogu