Witam jestem poczatkujacym Maya userem. I w pewnym momencie podczas modelowania pojawil mi sie problem ze przy extrudowaniu lub insertowaniu edge loopa robia mi sie wielokrotne vertexy zmiast pojedynczego. W szczegolnosci tu w przypadku reki widac. Moze wy wiecie co ja zle zrobilem ze sie tak stalo, ewentualnie prosze o jakies przemyslenia rady dotyczace projektu.

 

W dodatku jak probuje zinsertowac edge loop'a to to nie tnie istniejacej juz plaszczyzny tylko daje mi nowe wierzcholki.

 

Nie mam juz zupelnie pojecie kiedy i co zle zrobilem i dlaczego sie tak stalo :(

 

Tutaj link do projektu :

 

http://www.przeslij.net/download.php?file=laska.mb

Edytowane 3 Styczeń 200916 l przez borjarus

Niezły tam masz burdel :D. Wydaje mi się że jedynym sposobem na likwidację problemu jest merge - nie jestem wymiataczem, raczej również początkującym i miałem kiedyś podobny problem: jak używałem split polygon tool nie przytrzymywałem klawisza v (przyciąganie do punktów) i w efekcie narobiło mi się vertexów... podobnie jak Tobie. Proponuję Ci zastosować merge albo... zacząć od początku. Poza tym moja wiedza podpowiada mi że siatkę to powinieneś mieć raczej z prostokątów...

wlasnie problem polega na tym ze nie da sie merge'owac na tej rece. Jestam tylko pojedynczy wertex utworzony przez extrudowanie badz insert edge tool. Wczesniej mi normalnie krilo istniejace plaszczyzny i robilo wspolne wierzcholki a teraz juz tak fajnie nie chce sie stworzyc.

 

Poza tym niektore face maja na swoich srodkach taka kropke, a w niektorych tak jak w zalaczonym przezemnie pliku nie ma jej. Czy powodem tego jest niewlasciwe ustawienie normalnej w danej sciance?? Jak to mozna wyregulowac?