Hej,

od czasu do czasu uzywam RealFlow aby zrobic sobie przyzwoita wode. Niestety ostanio nie moge w ogole nawiazac wspolpracy z tym programem poniewaz wiesza sie niemilosiernie i nie rozumiem dlaczego. Wiesz sie np przy liczeniu troche wiekszej ilosci czasteczek badz przy przeliczeniu siatki. Niestety wiesza sie do tego stopnia, ze nie moge w zaden sposob zbudowac siatki z czasteczek, ktore z trudem udalo m isie wygenerowac. Od niedawna uzywam win7, na ktoergo nie narzekam, ale wydaje mi sie ze RF wiesza sie na nim o wiele bardziej niz na xp64. W lipcu liczylem o wiele ciezsze sceny i co prawda w koncu tez przychodzil moment kiedy program nei chcial liczyc , ale na pewno potrafil o wiele wiecej. Teraz stwierdza, ze w ogole nie moge w tym programie pracowac. Dziwi mnie to w koncu to profesionalny program i nie wierze , ze jest on az tak niestabilny. Dodam ejszcze jesli to ma wplyw na jakim komputerze pracuje - Q9400 2.66GHz, 8 Gb ramu.

 

Jesli ktos rowniez uzywa Realflow i moze ma jakies rady co mozna zrobic aby az tak sie nie wysypywal to bylbym bardzo wdzieczny. Od razu dodam , ze np w wypadku liczenia czasteczek nie ma wplywu jaka ilosc substepow sobie ustawie. Dochodzi po porstu do okreslonej klatki , ktorej juz nie chce przeliczyc. Zalaczam przykladowa scene na d ktora pracuje teraz i do ktorej nie moge policzyc siatki w zaden sposob.

 

Pozdrawiam

 

po pierwsze uzywanie skrakowanych wersji programow duzo zmienia (patche to spora ingerencja w program i wowczas moze wyniknac bardzo niestabilna praca)

 

po 2gie, RF jest programem do symulacji i jest bardzo wrazliwy na bledy uzytkownika. Trzeba pilnowac skali sceny oraz parametrow (takich jak dystans kolizji obiekt - partikle).

W wielu przypadkach velocity ktore odbywa sie na partiklach w niespotykanych skalach wymaga odpowiednich substepow i zle ustawienie ich moze dawac niestabilne rezultaty.

 

Kolejna odslona Realflow'a jest juz na horyzoncie i jest tam wiele rzeczy usprawionych.