Witam. Pracuję z podręcznikiem i mam w zadaniu wymodelować futurystyczny fotel korzystając z modyfikatora loft, a potem na wykresach pod przyciskami "fit deformiation, twist" itp. ustalić jego ostateczny kształt. Zadanie nie jest całkiem trudne, efekty wyszedł w miarę oczekiwany, ale ma swoją wadę.

 

Siatka jest super-gęsta. Dorzuciwszy na koniec meshmooth, z czegoś co da sie zrobić z kilkudziesięciu polygonów wyszedł mi obiekt mający ich 1000. Są takie fragmenty, gdzie w zwykłym prostokącie, jest kilkadziesiąt mniejszych, co jest absurdem i kompletnie zbędne.

 

Czy ma ktoś pomysł dlaczego tak jest? Jak z tego wybrnąć? Czy lepiej samemu od zwykłego boxa to zrobić czy bawić się w tego lofta? Chciałem zrobić to wg ćwiczenia, ale jeżeli efekt jest taki ze można się załamać, to chyba nie bardzo jest sens.

 

Swoją drogą, mój pierwszy post, także liczę na ulgę w traktowaniu ;D

I proszę, bez zaawansowanej max'owej terminologii, jestem newbie :P pozdrawiam.

Cześć

 

Wrzuć skrina, pokaż co stworzyłeś.

zagęszczenie siatki możesz kontrolować na poziomie lofta jak i kształtu którym tworzysz (optimize i interpolation, skin parameters -> options ->steps)

Chyba znalazłem to o czym mówisz Luqas, shape i path steps. Faktycznie, przyda się na przyszłość. Tutaj są obrazki tego obiektu. Jak widać, są fragmenty przepełnione polygonamy.

 

http://m9206.republika.pl/3d/krzeslo/lol1.jpg

http://m9206.republika.pl/3d/krzeslo/lol2.jpg

http://m9206.republika.pl/3d/krzeslo/lol3.jpg

http://m9206.republika.pl/3d/krzeslo/lol4.jpg

 

To teraz tak, obiekt zamieniłem na editable mesh, jak z tego poziomu "odgęścić" siatkę? :P