Pawel Lipka Napisano 19 Wrzesień 2010 Napisano 19 Wrzesień 2010 Nie sadzilem, ze z programu o walce dowiem sie czegos bardziej szokujacego o naszej egzystencji niz z kanalu Discovery. A jednak, tekst komentatora podczas jednej z walk rzucil sporo swiatla na podstawowe mechanizmy naszego jestestwa: "Natura po to pozwala nam zginac nogi by wlasnie atakowac kolanem" !! To niemalze zawalilo fundamenty mojej wiedzy jaka, jako animator, mialem nadzieje posiadac. Teoria zgietych nog sprawia, ze wszystko zaczyna sie od nowa. Czuje jednak jak przepelnia mnie wdziecznosc dla przodkow, za to ze atakowali tak czesto kolanami. Inaczej nie byloby mowy o pozycji siedzacej przy kompie. O nie! I kobiety nie moglyby klękać...! Ale nie moge tez nie wspomniec o extra fightach wieczoru:) Obciach i nakrecanie dramaturgii. To jak naciaganie gumki na chinskiego ptaszka - za male podstawy zeby zbudowac cos co nie rozczaruje w akcji. A Pudzian to chyba mial nakaz boksowania na poczatku tylko by stworzyc iluzje, ze gruby jest niebezpiecznym przeciwnikiem, bo mogl od razu rzucic mu sie na nogi i powalic tak jak kazdy logicznie myslacy Polak (nawet nieznajacy teorii zginania nog) zakladal, ze zrobi. Za bardzo juz jada na dramacie. Krzysztof Ibisz niezle ostatnio zmeznial, pewnie za kilka edycji bedzie musial walczyc w KSW o mozliwosc prowadzenia teleturniejow. To by dopiero bylo "Chcesz byc prezenterem Polsatu, przejdz kwalifikacje w KSW" W regulach sportow walki juz niewiele sie wymysli, warto wiec rozszerzac formule o wrzucanie niewinnych ludzi do klatek:) Przegrani ida do tvp info...
Ulfar999 Napisano 19 Wrzesień 2010 Napisano 19 Wrzesień 2010 (edytowane) hehe z Ibiszem to mnie rozwaliles, swoja droga to jest niezly cyrk nie majacy nic wspolnego z Martial Arts tylko chamskimi bijatykami. Zawodnicy to kaleki umyslowe, zastanawiam sie czy chociaz 20% z tej chalastry wie kiedy przekroczyli granice czegos co mialo byc sztuka a stalo sie komercyjnym gnojem. Jakos coraz bardziej mam watpliwosci co to tego czy to cale MMA ma cos wspolnego z mieszanymi sztukami walki. Szacunek dla kazdej sztuki z osobna ale wszystko wymieszane razem jest jak truskawka na halibucie w sosie jogurtowym. Edytowane 19 Wrzesień 2010 przez Ulfar999
Predator Napisano 19 Wrzesień 2010 Napisano 19 Wrzesień 2010 Najlepsze nokaut jaki widzialem ,a prawde mowiac slyszalemn na tym KSW byl hymn Stanow Zjednoczonych ;D oraz kompromitacja Salety.
Kuba Napisano 19 Wrzesień 2010 Napisano 19 Wrzesień 2010 Pomijając te żenujące extra fighty, poziom KSW naprawdę szybuje w okolicach chodnika. W starych edycjach było nawet na co popatrzeć, teraz robi się żenujący odpustowy show. Ciekawe z kim teraz będzie "walczył" Pudzian :) Długie tygodnie treningu, a potem prezentacja słynnego ciosu młotkowego znanego z najdzikszych zakamarków dżungli. O przepychance "faceta bez nerki z facetem bez jaj" nawet nie warto gadać :o
Predator Napisano 19 Wrzesień 2010 Napisano 19 Wrzesień 2010 Kuba ,a wedlug mnie wcale zlym przeciwnikiem Esh nie byl. Nikt swojej kariery w mma nie zaczyna od walk z najlepszymi. Walka Pudziana z Sylvia byla wielkim bledem. Pudzian powinien miec wiecej przeciwnikow pokroju Yusuke Kawaguchi'ego. Pozatym jeszcze duzo nauki przednim. Jak juz mialbym szufladkowac zawodnikow to Pudzian napewno nalezy do tych showmenow mma co Akebono, Esh , Sap. Wieksza rozpoznawalnosc niz umiejetnosci :)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się