Napisano 29 Maj 200420 l Mój problem jest następujący: po roku użytkowania wysiadł mi dysk twardy (przy uruchamianiu system Windows XP, nie udało się uruchmić komputera pod żadnym z trybów, BIOS również przestał go widzieć w ogóle) Seagate Barracuda 60 GB (2 miesiące po upływie gwarancji). W serwisie dowiedziałem się, że została uszkodzona głowica i że najprawdopodobniej nie będzie można nic z tym zrobić...lub kupić nowy dysk...Czy można w jakiś sposób dokonać naprawy tej głowicy, lub czy można np. podpiąc ten dysk do komputera, żeby chociaż odzyskać dane? Proszę o pomoc, dzięki.
Napisano 29 Maj 200420 l Sa firmy, ktore odzyskuja dane z uszkodzonych dyskow. Niestety troche to kosztuje - trzeba rozmontowac dysk, wyjac talerze i sprobowac je odczytac. Mozliwe, ze czesc danych zostala utracona, niewiadomo na czym polega uszkodzenie blowicy, mogla ona przejechac sie po talerzach. Poszukaj w wyszukiwarce pod haslem ozyskiwanie danych, serwis dyskow.
Napisano 29 Maj 200420 l jak nie masz tam jais cennych danych to olej sprawe odzyskiwanie danych jest drogie i raczej malo ci sie bedzie to oplacalo a samemu tegoniew ymienisz danych raczj w sposob domowy nie da sie odzyskac.
Napisano 30 Maj 200420 l tja seagate coz ja o tym psalmy moge spiewac ak mi to 2 takie same i na gwarancji ysiadly heh pare razy juz opowiadalam z ibm tez bylo nieciekawie heh jak to moj piekny mowi bacup kochanie backup ... ale jesli za pozno no coz odzysk danyc drogo kosztuje jak ci przedmowcy pisali jesli masz gwarancje idz wymien
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto