Architektura i Urbanistyka II stopnia (magisterka) / jaka uczelnia ?

[neverr]

Politechnika Białostocka czy WSEiZ (Wyższa Szkoła Ekologii i Zarządzania w Warszawie)

 

Witam,

Ukończyłem studia I stopnia z tytułem inżyniera architekta na Politechnice Białostockiej, zastanawiam się gdzie zacząć magisterkę. W grę wchodzą dwa miasta, Białystok oraz Warszawa. Magisterkę chcę rozpocząć od semestru letniego czyli jakoś teraz na dniach.

 

Pod uwagę biorę dwie uczelnie Politechnikę Białostocką oraz WSEiZ (Wyższa Szkoła Ekologii i Zarządzania w Warszawie)

 

PB (dziennie) WSEiZ (zaocznie)

 

Jeżeli został bym na Politechnice Białostockiej magisterkę kontynuował bym w trybie dziennym, jednak zastanawiam się czy nie warto by było pójść na WSEiZ i studiować w trybie zaocznym co umożliwiło by mi pracowanie już w pełnym etacie i zdobywanie cennego doświadczenia i jednoczesnego kształcenia się. Jeżeli Gliwice były by bliżej to nie zastanawiał bym się i poszedł bym na Politechnikę Gliwicką, ponieważ jest to jedyna uczelnia państwowa z trybem zaocznym na tym kierunku studiów. Niestety w Warszawie ani Białymstoku uczelnie państwowe magisterki nie oferują zaocznie.

 

Wracając do tematu, mam małe rozmyślenia, mianowicie Politechnika Białostocka to uczelnia państwowa, z kolei WSEiZ to uczelnia prywatna, wiadomo... teoretyczna wyższość i prestiż uczelni państwowych i stereotypy o uczelniach prywatnych itp...

 

Może ktoś się orientuje jakie mniemanie mają obie uczelnie w warszawskim świecie ? jestem też świadom tego, że na tle Politechniki Warszawskiej wypadają kiepsko i blado ww. szkoły.

 

W październiku będę próbował również dostać sie na Politechnikę Warszawską na studia dzienne bądź też wieczorowe, jednak wiadomo jak jest się tam ciężko dostać i wydaje mi się to dość kolorowy scenariusz, ale spróbować zawsze warto. Nie mniej jednak głównymi rozważaniami jest obecny okres i dylemat postawiony w tytule tematu czyli PB dziennie czy WSEiZ zaocznie.

 

Jeżeli chodzi o szanse na przeniesienie się na Politechnikę Warszawską po pierwszym semestrze to są one raczej zerowe po tych dwóch uczelniach ?

 

Co myślicie na ten temat ? Warto zdecydować się na zdobywanie doświadczenia kosztem prestiżu uczelni ? Jak w oczach pracodawcy wypadnie Politechnika Białostocka, a jak WSEiZ ?

 

Jeżeli chodzi o przyszłość i spełnianie sie zawodowo to w planach mam Warszawę.

Był bym wdzięczny za wszystkie porady i ogólnie jakiekolwiek rozważania.

[porti]

WSEiZ niestety nie ma najlepszej opinii raczej.. mimo całkiem zacnej kadry poziom nauczania nie jest zbyt wygórowany ale wiadomo, jak sie chce czegoś nauczyć to można.

Jeśli masz mozliwość studiowania dziennie na państwowej uczelni to myślę że nie ma się nad czym zastanawiać. Idź na polibudę i szukaj pracy. jak znajdziesz przenieś się na wseiz i tyle. Pamiętaj że pracodawca będzie bardziej zwracał uwagę na twoje umiejętności (portfolio) niż na to jaką uczelnię skończyłeś.

[FF]

Ale to jeszcze nie wybrałeś? W Poznaniu sie już 2 tygodnie temu semestr zaczął

[neverr]

Dostałem się na Politechnikę Białostocką, już zacząłem zajęcia w tamten piątek, ale jest jeszcze czas do 3 marca aby zdecydować się na WSEiZ zaocznie. I zastanawiam się czy może lepiej iść do Warszawy na ten WSEiZ zaocznie i ogarnąć jakąś pracę aby doświadczenie już się nabijało niż zostać na polibudzie w Białym.

 

Teraz na politechnice w białym jestem na dziennych, a to lekko utrudnia znalezienie pracy. Wyszumiałem sie już na studiach i czas imprez mam za sobą, chętnie bym zaczał pracować, dlatego wolal bym studia zaoczne, ale minus taki, że żadna uczelnia państwowa w pobliżu nie oferuje architektury zaocznie i jeżeli już bym chciał studiować zaocznie architekture to tylko na prywatnej szkole WSEiZ.

 

Nie wiem jakie to będzie miało konsekwencje przy szukaniu pracy, że skończę uczelnię prywatną w warszawie ale za to bym miał te 1-1.5 roku już doświadczenia niż bym skończył dzienne studia na państwowej uczelni w białym z zerowym doświadczeniem.

[gnacik]

Sporo moich znajomych na WAPG już na magisterskich normalnie pracuje w biurach, fakt, nie na pełen etat. Jednak na 4 i 5-tym roku nie ma już wcale tak dużo zajęć aby nie wiadomo jak przeszkadzało to w pracy. Fakt... będziesz mało spał, jeszcze mniej niż do tej pory :-)

 

Ja osobiście wybrałbym WSEiZ, bo nie ma to jak doświadczenie. Jak już dociągniesz do mgr.inż.arch. mający w dodatku jakieś doświadczenie to większość pracodawców będzie miała gdzieś jaką Ty uczelnie skończyłeś. Grunt abyś znał się na robocie. owszem, dobra uczelnia dużo daje, ale jeżeli ktoś jest dobry to i na takim WSEiZ się rozwinie.

 

Mój szef powiedział, ze dla niego najważniejsze jest aby pracownik po prostu się na tym znał, a co ma w papierach to bez znaczenia. Kolega z mojego biura, który też jak ja przerwał studia, pracuje tu już 6 lat. I jestem 100% pewny, że jakby jutro złożył CV najlepszy absolwent WAPW, to i tak nie miałby szans wskoczyć na jego miejsce :-)

 

Ja prywatnie też chcę iść właśnie na ten cały WSEiZ (chociaż spróbuję WAPW, jak uda się przebrnąć egzaminy - właśnie, na WAPW tez jest tryb zaoczny), ale tylko po to aby po prostu mieć ten tytuł, dla własnej satysfakcji. najważniejsze jest to, że jak już skończę to będę miał w CV kawał pokaźnego doświadczenia, które będzie pomocne jeżeli będę chciał szukac lepszego biura no i 6 dni urlopu w roku więcej :-)

 

Dla mnie sytuacja jest jasna, wybór należy do Ciebie, pozdrawiam,

Niedźwiedź

Edytowane 28 Luty 2012 przez gnacik

[neverr]

Popytałem paru różnych pracodawców co by zrobili w takiej sytuacji i praktycznie wszyscy jasno powiedzieli, że lepiej wybrać uczelnie państwową bo po prostu absolwenci tych szkół są wyżej cenieni, a w miedzy czasie próbować jakąś umowę zlecenie wyłapać tak jak właśnie wspomniałeś, że zajęć aż tak dużo nie ma i można co nie co dorobić kosztem snu. Wiec w każdym bądź razie zdecydowałem się pozostać na uczelni państwowej i będę próbował wyłapywać jakieś dorywcze roboty, aby chociaż w minimalnym stopniu jakieś tam doświadczenie się nabijało