Ostatni czlowiek na ziemii: Rolnik Wacek

Tak oto ja postanowilem wziac udzial w bitwie, a to ze moj poziom ryzunku mozna mierzyc z poziomem dwulatka to juz zupelnie inna sprawa;] A oto historia:

W drugiej połowie XXI wieku kontrole nad naszą ojczyzna a pozniej i calym swiatem objela pewna partia na 'S' Ktorej przewodniczyl slynny wowczas na calym swiecie czlowiek Endrju Lepa Junior. Tak, tak sie go zwyklo nazywac w Ameryce. To byl przelomowy moment w historii naszej planety;] Lepa zabierl biednym i dawal bogatym czy jakos tak, ale po niedlugim czasie okazalo sie ze ma to zgubny wplyw na gospodarke swiatowa. W niedlugim czasie ludnosc ziemii zaczela sie buntowac przeciwko Partii. Powstania, wojny i bunty... Tylko nieliczni pozostali po stronie partii. Wlasnie jednym z nich byl Wacek. Wacek czlowiek prosty wychowany na ponuklearnej pustyni lub po prostu "wsi" latwo dal sie opanowac partii. Wacek tak zaciekle blokowal trasy dojazdowe do najwazniejszej metropolii swiata iz powstancy stwierdzili ze nie ma juz sensu dlasza walka i wyniesli sie z Ziemii. Natomiast Partia nie miala juz z kim walczyc. na ziemi pozostalo aledwie 1% ludnosci. Po niedlugim czasie i Partia dała dyla z Ziemii ,a jej czlonkowie postanowili opanowac inna planete. Zostal tylko on... Wacek i jego tuningowany traktor znanej wowczas marki URSU'S . Wacek jako czlowiek prosty nie oglada telwizji ani nie slucha radia wiec ciagle blokuje drogi....

Wiem ze raczej nie mam szans w bitwie ale przeciez nikt mi nie zabronii brac w niej udzialu. Na razie u mnie w domu remont i komp odlaczony stoi ale jzu niedlugo powinny sie tu pojawic pierwsze koncepty.

P.s Prawdopodobnie w opowiedzianej historii jest wiele niespojnosci bo oto nie dbalem;]