Może nie powie to Tobie wiele, ale często używam igieł stosowanych w maszynach dziewiarskich :P.Kompletna improwizacja ale mają idealnie zaokrąglone końcówki o różnych rozmiarach, poza tym niezastąpiony zestaw plastikowych gładzików eberhard'a.
Dokładam.
Ha, niestety odlew to proces dość złożony i nie podjął bym się tego sam. Dzwoniłem kiedyś do gościa który się tym zaimuje - zażyczył sobie 500 zł za formę i po 50 zł od każdego odlewu...ale na 100% można to zrobić taniej - wystarczy poszukać.
Taak, z proporcjami jest mały problem,czyli są trochę jak z rysunków Roba Liefielda(zał.). Tak to właśnie wychodzi kiedy dobiera się rozmiar kończyn "na oko" i bez atlasu anatomicznego:\.Szkoda, teraz zrobił bym to trochę lepiej, poza tym wolverine powstał w niecałe 5 dni i nie postarałem się za bardzo.
Materiał to modelina "eberhard faber fimo soft".
Dzięki za opinię. Zdjęcia faktycznie nie grzeszą jakością, więc pomysł z mikro studiem zły nie jest. Dobra w takim razie jeszcze kilka fotek, z góry przepraszam za ich jakość.
P.S ok, ma to mało wspólnego z grafiką, ale za to całkiem sporo z 3D:PPP.
Widzę że na tym forum dyskutuje się właściwie tylko i wyłącznie o grafice 3D. Mimo to jednak zaryzykuję i zapytam was, ludziska, co myślicie o tych figurkach.