Skocz do zawartości

Pawelek

Members
  • Liczba zawartości

    22
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Pawelek's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputacja

  1. Ostatnio popelnilem takie cóś. Co sądzicie?
  2. No i juz ostatni obrazek na te Święta :(
  3. I kolejny obrazek... Wkrótce następne:)
  4. Kolejna praca okolicznościowa
  5. Zdrowych i pogodnych Świąt Bożego Narodzenia, wielu chwil pełnych uniesień w tą JEDYNĄ NOC, radości i pokoju życzę Wszystkim użytkownikom tego forum, a także wszystkim ludziom na świecie. P.S Szampańskiej zabawy w noc sylwestrową i samych pięknych dni w 2005 Pawelek
  6. Maly updacik przed nominacjami. Wiele wątpliwosci wzbudzała klęcząca postawa mojego bohatera. Postanowilem to zmienic. Co sądzicie o nieco innym ujęciu. Mnie ono bardziej odpowiada, a co Wy doradzicie ?:) Zlikiwidowalem tez te kamienie w tle, ktore byly już misiem i rosliną w Waszych opiniach ;)
  7. No coz maly updacik. Niewiele sie zmienilo. Mam jeszcze sporo pracy i trochę pomyslow dotyczacych rozwoju obrazka. Zobaczymy co z tego wyniknie ;) Doradzajcie, komentujcie...
  8. I jeszcze jedno psakudztwo :). Czy to drzewo moze być czy tylko psuje ogólny kształt pracy?
  9. Kolejny updacik. Proszę o komentarze i porady bo czuje ze tu mozna jeszcze duzo poprawić ;)
  10. Czesc ! No to jedziemy. Inspiracją do tego projektu był puszczany jakis czas temu w telewizji badziewiasty film złożony z dwóch odcinków o tytule „The Day After”. Postrzelali sobie pociskami nuklearnymi i z Europy i USA nie został kamien na kamieniu. Przetrwała tylko Australia. Niestety jej mieszkancy tez umierali w skutek choroby popromiennej. Aby oszczędzić ludziom cierpień rząd nakazał rozdawać obywatelom paczuszki śmiertelnych zastrzyków. Większość z tego korzystała, nawet paru głównych bohaterów wybrało taką śmierć. Część z nich jednak nie użyła tego środka. I jeden z nich to właśnie mój inspirator do wrzucenia tu pracki. Gość nie miał bliskich, kobieta którą kochał poszła do innego. Pozostało mu tylko Ferrari 355 w kolorze Rosso Corsa. W jednej scenie przemierza niemal wyludnione Sydney by w końcu pojechać na tor wyścigowy i zabić się po kilku okrążeniach uderzając w pobliską reklamę na słupach :(. Mnie jednak spodobalo się to puste miasto i czerwony bolid, który je przemierza. Co wy na to? Poniżej szkic. C&C are welcome.
  11. I jeszcze jeden. Która wersja Wam bardziej odpowiada. Piszcie to będe mógł dalej którąś z nich rozwijać ;)
  12. Co do problemu za krótkich nóg to jeszcze się nad tym zastanowię. Interpretacja tematu - nie chciałem mojego bohatera pokazac jak popełnia rytalne zabójstwo, albo duma w swiątyni. Moglem pokusic sie o umieszczenie go w wirze walki, ale taki pomysl wykorzystam może w drugiej pracy. Osobiscie w pamięci zapadła mi kreskówka "Samuraj Jack". On tam naprawde wiele podróżował, zwiedzał różne krainy. Może jeszcze cos z tej bajki zaczerpnę do mojej interpretacji. Wolff - czy mógłbyś jakoś sprecyzować co Ci nie gra w perspektywie - są cieplejsze barwy z przodu, chłodniejsze z tyłu. Elementy w oddali oddane są jakby za mgłą, droga zbiega się w oddali w jednym punkcie więc co jest nie tak :( A jakie braki widzisz w warsztacie - zła kompozycja barwna, problemy z anatomią, kiepskie kontrasty ?
  13. Ubranko mu sie nie przydeptalo. Ten mily jegomosc zwyczjnie klęczy :) Troche poprawilem cienie na ubranku, ale to jeszcze nie koniec...
  14. A oto kolejne stadia rozwoju obrazka...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności