Witam ludzie ;)
Tak sobie siedzę i przeglądam działy silver, gold gallery, architektura... i nie mogę wyjść z podziwu :)
Jesteście szaleni :D
To "nie jest normalne" robić takie wizualizacje, że aż tzw kopara opada.
Od dłuższego czasu codziennie dłubie w max-ie po parę godzin jakieś scenki i za cholerę nie mogę ogarnąć w jaki sposób, aby troszkę zbliżyć się do waszego poziomu.
Staram się zachować wszystkie proporcje, wielkości w obiektach, unikam ostrych krawędzi, używam adekwatnych do modelu materiałów, kombinuje ze światłami, z ustawieniami kamery i silnika renderującego i ... i nic z tego :D
Zawsze ten sam efekt - niesatysfakcjonujący :/
Po przeczytaniu kilku-nastu tematów doszedłem do wniosku (jeśli dobrze zrozumiałem), że nie rzadko renderuje się scenę po obiektach, np. najpierw obiekt1, potem obiekt2 itd po czym wszystko łączy się podczas postprodukcji w PS, tak?
Uchylcie rąbka tajemnicy :) jakieś "złote porady"
Chyle ku wam czoła ;)
Pozdro