Dzięki za odzew ;)
Co do nazewnictwa postu to faktycznie mógłby być inaczej opisany, jestem wśród was po raz pierwszy także wybaczcie ... następnym razem będzie lepiej.
Swoją przygodę z 3DMaxem zacząłem 1,5 tygodnia temu czyli wiadomo że będzie jak narazie dużo niedociągnięć, ale gdybym pokazał moje wcześniejsze prace z początków .... pożal się Boże ... nie wiedziałem nawet jak materiał nakładać na model ;)
Wydawało mi się że obrazek to prawie szczyt zdolności a tu proszę ile niedoróbek wyszło, ale to dobrze, każda minus trzeba zamieniać na plus, przy następnych pracach będę o nich napewno pamiętał.