Częściowo udało mi sie zlikwidować szwy.
Wczesniej były widoczne z mojej winy juz sie tłumacze , poniewaz jedna mapka zawiera uvski duzo obiektow i kazda wersja hi polly ma duzo polygonów (oczywiście), robiłem wypalanie kazdego z obiektów osobno żeby komp mi nie mulił, no i potem połączyłem to w jedną mapke w szopie, tylko jak polonczałem to niezuważyłem ze minimalnie niebyło wszytko na swoim mejscu.
Połączyłem wszystkie wypalenia w jedną mapke znowu (tym razem dokładnie sie przyjerzałem sie żeby wszytko było na swoim miejscu), no i jest lepiej, dalej w niekturych momentach widać szwy (szczegulnie jak artefakt pojawil sie tam gdzie jest szew), ale oglunie trzeba sie bardzo przyjżeć żeby zobaczyć większośc.
Niewiem chyba wogule ich sie nieda sie zlikwidować?
A szwy w maxie wychodzą , sprawdzałem tez flip green i lipa.
Dzienki ludzie za chęć pomocy pozdro