Inspirationx

Zabieram się za złożenie budżetowego PC'a do 2500 zł. Głównie to do pracy w 3ds maxie, rendering Vray. Przejrzałem trochę fora i złożyłem coś takiego. Ktoś obeznany może się wypowiedzieć czy jest to grywalna kompozycja? Procesor: Intel Core i5-4460 /3.2GHz, 6MB, LGA 1150, BOX/ 759 zł Płyta główna: AsRock H81M-HDS /intel H81, LGA1150/ 205 zł Pamięć RAM: Crucial 8GB 1600MHz CL9 Ballistix 225 zł Dysk twardy: Western Digital Blue 1 TB 7200rpm 64MB cache SATA600 230 zł Karta graficzna: Gigabyte GeForce GTX 660 WF2 2GB DDR5 192bit (1046/6008) 720 zł Obudowa: SilentiumPC Gladius M20 Pure Black (b/z) 119 zł Zasilacz: Corsair VS 450W 80+ 120mm 169 zł Razem: 2427 zł Nie chcę przekraczać magicznego progu 2500zł.

Soft: Maya + mental/vray Witam, udało mi się stworzyć włosy z polygonów i symulować ncloth'em. Teraz stoję przed problemem, gdyż nie jestem pewien czy mogę za pomocą takiego połączenia, nadać im w miarę realistycznego wyglądu. Proszę o jakieś komentarze w tej sprawie, jeśli to możliwe to nakierowanie na ewentualne tutoriale, bądź po prostu dobre rady. Cały czas natrafiałem na xgen + nhair, ale jakoś tego połączenie nie mogę strawić. Domyślam się, że efekt świetny po dodaniu odpowiedniego materiału, jednak mam spore problem z ich poprawną symulacją, przez co strasznie się zraziłem. Chyba, że i tutaj mogę liczyć na jakieś konkretne pomoce. Z góry dzięki ;)

Właśnie też o tym myślałem. Sprawdzę to jak tylko będę miał możliwość i dam znać czy coś się zmieniło.

Tak, niestety bez zmian. Edit. Jeżeli stworzę obiekt w viewporcie 2.0 cały czas wywala błąd. Jeśli zrobię go w default viewporcie mogę swobodnie wyświetlać wygładzonego i na dodatek przejść z powrotem do viewportu 2.0, gdzie tym razem błąd się nie pojawi.

Witam. Ostatnio przywróciłem lapka do pierwotnego stanu (lenovo onekey recovery), przez co zostałem zmuszony do ponownej instalacji Maya 2015 w wersji studenckiej. Instalacja w zasadzie przebiegła pomyślnie, nie licząc jednego błędu wynikającego ze złego formatu pliku. (był zapisany w .bin a miał być .dll). Reszta poszła całkiem gładko. Gdy odpaliłem Maya po raz pierwszy, program zaraz po wstępnych komunikatach przestał działać. I tak parę razy, więc postanowiłem reinstalować. Pousuwałem wszystkie związane ze wcześniejszą instalacją programy jak i samą Maye. Kolejna instalacja i tym razem odwrotny problem, plik którego format zmieniłem na .dll ponownie wymaga wcześniejszego... aby po chwili znowu zamienić go z powrotem na .dll. No ale dobra pozamieniałem, jakoś poszło i znowu instalacja (w teorii) przebiegła pomyślnie. Odpalam Maye i znowu to samo, ustawiam tryb zgodności z Windows'em 7 i odpalanie jako admin. W zasadzie ruszył viewport, a nawet utrzymał się jakąś minute i ponownie przestaje działać. No to ostatnia próba, po której okazuje się że o dziwo działa stabilnie i wcześniejszy problem ustępuję. Tworzę prosty model i chce go wygładzić za pomocą "3", jednak jest to niemożliwe gdyż za każdym razem pojawia się błąd krytyczny. Reinstalacja w niczym nie pomogła. Ktoś może ma jakieś pomysły, czym to może być spowodowane? Dodam, że wcześniej problem ten nie występował.

Problem polega na tym, że podczas zapisu wyrenderowanej sceny, otrzymuje mało zadowalający efekt, różnicy się znacznie od tego we frame bufferze. Kolory są mało wyraziste i cały render wygląda strasznie blado, tak jakby był jakiś problem z gammą. Dodatkowo gdy we frame bufferze nacisnę małą ikonkę o nazwie "Display colors in RGB space" jestem w stanie podejrzeć jaka jest różnica między renderem we frame bufferze, a tym po zapisie. Poniżej zamieszczam możliwie przydatne ustawienia. Soft: 3ds max + vray

Jako że sam nadal jest newbie, dorzucę trochę od siebie. Tak jak napisał ciacho191 przerabianie tutoriali pozwoli Ci dość szybko i przyjemnie podbić umiejętności. Digital Tutors to świetna opcja, ale też nie tania. Na szczęście żyjemy w takich czasach gdzie jest multum darmowych tutoriali o różnej tematyce, zależnie od Twoich potrzeb. Fakt faktem, że póki co nie ma się co rzucać na głęboką wodę i ogarnąć w miarę możliwości jakieś podstawy, a przydatny do tego będzie chociażby max'owski help.

Jak sam tytuł wskazuje, chciałbym poruszyć kwestię dość ważną w moim nadchodzącym renderze. A więc muszę wykonać wizke budynku, w którym głównie będę chciał polegać na materiale szkła. Tutaj pojawia się moje pytanie, jakiego najlepiej użyć oświetlenia i jak skonstruować materiał szkła, aby przyniósł w miarę przyzwoity efekt? Prawdę mówiąc nie jest to moja pierwsza tego typu próba, bo wcześniej już trochę kombinowałem lecz z mizernym skutkiem. Przeglądałem jakieś poradniki jednak nadal nie jestem przekonany co będzie najlepszym wyjściem. Jak dotąd głównie polegałem na oświetleniu mapką HDRI i wtedy sprawa wyglądała dość prosto, gdyż do odbić na szkle dodawałem właśnie tą mapke. Problem polega na tym, że nie byłem zadowolony z tego efektu, samo szkło wyglądało tak jakoś sztucznie, nie wspominając o odbiciach. Macie jakieś inne sprawdzone sposoby, bądź chociaż rady czym kierować się przy tego typu pracy. Nie ukrywam, że HDRI to bardzo wygodna opcja i oglądając prace innych osób, aż ciężko uwierzyć że można doprowadzić wizke do takiej jakości dzięki niej. Jestem świadomy, że sposób oświetlenia zależy od budynku i nie można ot tak stwierdzić, co będzie dla mnie najlepsze... dlatego też głównie proszę o jakieś przemyślenia, rady, i sprawdzone materiały szkła. Coś co będzie pomocne w pracy. A, no i render będzie dzienny.

Wielkie dzięki, działa poprawnie.

Próbowałem dokładnie tak jak napisałeś, ale nic to nie dało. Gdy przechodze z tej 1 warstwy na 2, ten obiekt od razu się pojawia, nawet nie muszę odkrywać go za pomocą (shift+h) i jest ponownie na dwóch.

Natrafiłem na problem podczas tworzenia drugiej warstwy renderu. Chciałbym ukryć poruszającą się postać na tej pierwszej tak, aby była widoczna tylko na drugiej. Niestety gdy próbuje ją ukryć i odkryć już na tej właściwej, ona pojawia się na obydwu. Takiego schematu użyłem. Stworzyłem nową pustą warstwę, dodałem zaznaczony obiekt (z outlinera) do tej warstwy. Przeszedłem z powrotem na główną, cały czas mają zaznaczony ten upragniony obiekt, skrót klawiszowy (crtl +h) działa i obiekt znika. Przechodzę na warstwę drugą, zaznaczam obiekt za pomocą outlinera i używam skrótu (shift+h). Obiekt zamiast na jednej, ponownie jest widoczny na obu. Dodam, że tym samym sposobem na tej samej scenie próbowałem tak samo zrobić ze światłem i wszystko poszło normalnie.

Podczas renderu sceny w mental ray'u, pojawiają się dziwne artefakty. Nie mam pojęcia z czego one się biorą. Potencjalnie powinien to być zwykły plane z nałożonym displacement, jednak jak widać sprawia on nie mały (przynajmniej dla mnie), problem. Robię wszystko według tutoriala i w zasadzie nie ma większych problemów, aż do momentu pierwszego renderu.Dodatkowo zrobiłem render, w którym znajdował się sam plane bez żadnych materiałów. Efekt ten sam. Niestety nie jestem zbyt ogarnięty jeśli chodzi o maye i pewnie rzucam się na głęboką wodę, jednak mimo to chciałbym dowiedzieć się czym jest spowodowany ten efekt. Screeny przedstawiające problem, widok z viewportu i materiał umieszczone w załączniku. Ustawienia mental ray'a w zasadzie podstawowe, nieruszane. Problem rozwiązany. Kamera wychwytywała okienko z greenscreenem ;x

No, no... to już jest najwyższy poziom. Kawał świetnej roboty, a na dodatek każdy progress ładnie przedstawiony. Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Wygląda na to, że zostało już tylko wziąć się do roboty i ćwiczyć. Temat można uznać za zakończony.

Dzieki za szybką odpowiedź. A w sprawie stworzenia realistycznej skóry... Obejrzałem making of: http://www.cgarena.com/freestuff/tutorials/max/young-girl/girl.html Muszę stwierdzić, że wygląda świetnie. Czy tekstura z obrazka referencyjnego naprawdę może uzyskać taki efekt?

Witam, chciałbym użyć ZBrusha to wyrzeźbienia hi poly postaci i późniejszej jej animacji, jednak nie miałem styczności z tym programem do tego czasu i zanim wezmę się za mój główny cel, trochę zapewne minie. Mimo tego nurtuje mnie pytanie czy jest możliwość wyrzeźbienia szczegółowego modelu i stworzenie animacji? Nie będzie problemu z topologią? Do tego czasu używałem maxa, w którym rzecz jasna nie było takiego problemu. Obrazek referencyjny i polygon po polygonie.