TeSz
Members
-
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez TeSz
-
-
-
-
-
-
-
-
Uhu komiksowe zniszczyły mój poziom świadomości :) Coś Genialnego - wzrok trudno oderwać!
-
Dzięki wielkie ;) Ad.1 Rysuję zarówno z wyobraźni jak i na podstawie zdjęć - w zależności od rodzaju zlecenia jakie przyjdzie mi realizować. Czasami też opieram się na zdjęciach jako częściowych pomocach np. gdy mam narysować rzecz, której nigdy wcześniej nie widziałem, lub gdy mam stworzyć postać w dziwnej pozycji - to szukam jakiś pomocnych stocków związanych z anatomią lub sam sobie robię zdjęcia - przybierając odpowiednią pozę . Ale jeśli ktoś poprosiłbym mnie o narysowanie twarzy ludzkie realistycznej ze zdjęcia i z wyobraźni w obu przypadkach nie byłoby problemu. Ad.2 Do pierwszego szkicu (czyli tego opartego na figurze geometrycznej + linie pomocnicze) - używam 2H. Następnie wstępny szkic szczegółowy z zaznaczonymi cieniami - ołówek mechaniczny 0,3mm HB. Ad.3 To zależy od rysunku- portrety, karykatury, rysunki oparte na zdjęciach ok 3-6 h. Rysunki z wyobraźni sam pomysł wraz ze szkicem zajmuje mi 3-6 h, potem tyle samo idzie na cieniowanie. Pozdrawiam ;)
-
-
-
-
-
-
Chyba się trochę nie zrozumieliśmy ;) 1. Wrzuciłem obrazek ukazujący sposób, w jaki cieniuję by uzyskać realistyczny efekt - i na tym chciałem się skupić, ty natomiast nawiązałeś już do całości :) 2. Gdybym chciał pokazać jak oko powstaję od podstaw zapewne wrzucił bym ten obrazek (od razu zaznaczam, że nie jest oparty na żadnym zdjęciu): 3. Kolejna sprawa: przygodę z rysowaniem rozpocząłem nie od rysowania ze zdjęć, a tworzenia komiksów i concpet artów - dopiero później rozszerzyłem swój warsztat o portretowanie. Pewnie dużo osób zada sobie pytanie po co mi to, czy po to by zdobywać serce niewiast na fb? Odpowiedź jest bardzo prosta - moi klienci pochodzą głównie z zagranicy - średnio portret/karykaturę sprzedaję za 100-250 Euro (w zależności od rozmiaru A5-A1). Tygodniowo wykonuję 3-4 takie portrety. Matematyk pozostawiam dociekliwszym. Dla niektórych może to być śmiesznie mało - dla mnie jest ok. Przychody z portretowania to 50 % moich zarobków- pozwalają na prowadzenie własnej firmy - dają możliwość utrzymywania się z tego co lubię (bazgrania po kartkach) - dzięki nim nie jestem uzależniony od jakiejś konkretnej firmy. 4. Z tym co napisałeś wyżej zgadzam się w 100% - tylko nie wiem, dlaczego z góry jest mi przypisywanie tylko rysowanie portretów i pozbawienie umiejętności rysowania. Druga połowa moich przychodów bierze się z projektowania tatuaży, identyfikacji wizualnej, wektorówka, projekty opakowań, przygotowywanie pod druk wielkoformatowy itd. Tutaj prace oparte nie są na zdjęciach, a na własnym koncepcie. 5. Spoko, nie łapię żadnego focha i nie biorę Cię za najgorszego wroga ;) Po prostu zmienię trochę politykę wrzucania prac [tutaj], na te, które nie bazują na zdjęciach ;) 6. Zdaję sobie sprawę, że do doskonałości w rysowaniu jeszcze trochę mi brakuję (a szczególnie jeśli chodzi o koncepty) - ale właśnie po to założyłem tutaj tą teczkę. Dzięki za komentarz + 10 do motywacji ;) Ps Jeśli chodzi o dziewczynkę z bronią - rysunek nie jest ze zdjęcia ;) Tam tylko pistolet jest oparty o referencje z jakiejś filmowej sceny bodajże.
-
A co jest złego, w tym cieniowaniu ;)? Rysunek zrobiony pod kątem uzyskania jego realistycznej formy - stąd wszelkie linie pomocnicze (oprócz końcowego obrysu) po szkicowaniu zostały wymazane. Niedługo wrzucę pełny tutorial od prostego szkicu, po uformowanie finalnego kształtu, aż do cieniowania i stworzenie w pełni realistycznego obrazka.
-
-
-
-
-
-
-
-
Przejrzałem Twoją teczkę i nie pozostało mi nic innego jak napisać, że jestem fanem Twoich prac! Świetna stylówa - pozazdrościć :) Oglądanie sprawia ogromną przyjemność i nieraz uśmiech wyskoczył na twarzy :)
-
Bardzo fajna praca z Gorylami i wojskiem w roli głównej. Od razu wpadła mi w oko - nietypowe zestawienie dwóch światów. Trochę szkoda, że Goryl po prawej (perspektywa oglądającego) jest odbiciem lustrzanym frontowej Małpy. Osobiście jedną z małp narysowałbym tak, aby atakowała wojsko np. uderzając pięściami w tłum lub rozrywającą rycerzy :) Widać w pewnych miejscach niedociągnięcia, ale całość na plus.