Neverwhere

zanim do końca pannicę oblepię teksturami, to najpierw popróbuję sobie trochę z rigiem, do którego to będę się zabierał po raz pierwszy, więc nie wiem kiedy będzie kolejny sensowny update, ale póki co...

Jeśli chodzi o propocje to korzystam ze standardowej zależności 8xgłowa. Z tego co mi wiadomo, krok powininen być mniej więcej w połowie ciała... i jest... oraz dół kolana powinien być na 2 głowy od dołu... i jest. Tak to wyszło i pomimo, że uda mogą wydawać się ciut długie... proporcje zachowano.

co do pozostałych uwag... wszystkim wielkie dzięki,

Pozdrawiam.

http://xthost.info/pooky/upd12/oko.avi

PS mały teścik powieki oka...

Pytałem się już o to w części forum, gdzie przesiadują mózgi od maxscript'a, ale być może ktoś tutaj ma jakiś pomysł.

Obecnie efekt ten opiera się o Displace jako World Space Modifier, który siedzi zawsze na samym szczycie stosu modyfikatorów i za Chiny nie można go wrzucić, żeby działał pod meshsmooth'em.

Czy ma ktoś pomysł jak przykleić do powierzchni kuli modyfikator displace (jako Object Space Modifier), który jednak byłby przypisany do innego obiektu. Czyli inaczej, jak przyczepić gizmo modyfikatora jednego obiektu do powierzchni innego obiektu. Próbowałem zwykłego Wire Parameters, ale tak proste to to niestety nie jest.

PS2. Mam nadzieję, że link działa :D (od bidy można sobie ten pliczek zgrać... ma jedynie 25 KB)

Wszystko jasne... i wszystko działa tak jak powinno :D

Zapomniałem o displace na zabój.

stokrotne dzięki,

Pozdrawiam

akhem... no tak... kołek ze mnie... tak to w rzeczy samej działa bez kłopotu, ale okazuje się problem tkwi jeszcze gdzie indziej.

Jak napisałeś, rzeczywiście chcialbym kontrolowac polozenie End Pointa położeniem innego obieku... konkretnie dummi'ego, przyłączonego do powierzchni sfery zwykłym link'iem.

Poruszając samym dummy End Point też się porusza (ale to jak się okazało żadna filozofia, hyhy) jednak, kiedy obrócę sferą, dummy się też przemieszcza a End Point, drań, już ani drgnie.

Na mój zdrowy chłopski rozum obracając sferę, przyłączony do niej dummy też zmienia położenie a tu bryndza... nawet jeśli wyłączę dziedziczenie obrotu, żeby zmieniało się jedynie położenie wcześnie wspomnianej kukły...

Gdzie jest haczyk? Czyżby obroty i pozycje nie szły w parze? (jak nauczyć maxa tańczyć w parach?)

Z góry dziękuję za pomoc...

Lama...

hoho... jaszczury są cudne :D Hm..., prawdę mówiąc podbają mi się bardziej niż samolot :)

Pozdrowionka i powodzenia

@Dr. eA, eh... teksturce to by się dużo więcej przydało.. oprócz bump'a i gloss'a, które swoją drogą już są, chociaż mało widoczne... ustawiłem bump narazie na leciutki, bo jak widać, bitmapa jest też jeszcze mocno niedoskonała.

Cóż... ciężko maluje się myszką... no i to pierwsza tekstura jaką robię własnoręcznie...

A stopa obecnie wygląda jak widać poniżej, i raczej nie planuję znaczących zbliżeń... a jeśli już, to może będą siakieś trzewiki... tego jeszcze do końca nie wiem.

Pozdrawiam.

Witam tęgie mózgi od maxscripta.

Mam takie pytanko, czy możliwe jest połączenie za pomocą "wire parameters" i jakiegoś nieskomplikowanego wyrażenia, tudzież jakiegoś skryptu, tych dwóch kontrolerów?

Jestem rasową lamą w tej materii więc będę dźwięczny za jakąkolwiek pomoc.

Pozdrawiam

aj jaj jaj... ależ się teraz tych głów tu narobiło... mnóstwo czasu od ostatniego update'u... niestety obowiązki są na pierwszym miejscu. Ale oto i czym ostatnio się bawiłem... Pierwsze testy z teksturką gęby...

Znów szukałem jakiegoś ciekawego tutka, tym razem o Unwrap UVW i trawiąc po kolei różne (łącznie z reaktorem i cloth'em) skończyłem na własnoręcznych próbach i błędach, które jak zawsze okazały się najbardziej pouczające. Oto "odwinięta" buśka i narazie połowiczny efekt, jako że uszy są niepodłączone do reszty i jeszcze nie mają dokończonej tekstury.

Pozdrawiam... szczególnie Anię, która chyba bardzo się przejęła :D a ja sam w strachu :D

Aniu C., po co ta zgryźliwość?... chyba że, zmylił mnie sarkazm Twojego post'a, który sugeruje, że stopy wciągasz lewą dziruką u nosa i jako dośiwadczony grafik, potrafisz lepiej.

Pozdrawiam mimo wszystko...

poprawka stóp... szczerze mam ich dosyć więc odkładam na bok na czas jakiś, bo jak się do cna zdenerwuję to się skończy na czarnych, wełnianych skarpetach.

hehe, dzięki za uwagi odnośnie paluszków z obważankami... już je troszkę wyklepałem i są bardziej kształtne i krótsze i bliżej siebie i w ogóle "palce lizać" :D

mikroupdejt wkrótce...

Pozdrawiam

Też się dołączę do ohów i ahów, bo modelik naprawdę przedni... chętnie zobaczyłbym go rzeczywiście skończonego. :]

Nie będę się może wymądrzał, bo sam majstruję ciałko i wiem ile to zachodu na dodatek jeśli po raz pierwszy siadasz do Maxa (Trójkąty złe nie są, ale stawiaj jej bardzo rozważnie, bo w Maxie tworzą charakterystyczne "nieciągłości"), ale polecałbym odstawienie tutka Joaśki, zajżeć na cgtalk do WIP'ów podejrzeć jakąś dobrą siatkę (po co robić coś, co ktoś już kiedyś dobrze zrobił), następnie wziąć zdjęcie, żeby zachować dobre proporcje (nawet z linijką) i do dzieła...

Powodzenia...

Updejcik... dorobiłem stopy...trochę pokraczne, ale też pewnie jeszcze będę je obrabiał... sylwetka wygląda teraz może nieco zbyt chudo, ale nad tym popracuję już kiedy indziej... następne w kolejności najprawdopodobniej będzie uzębienie.

hehee... Darkelf, dlatego też statystykę stosuje się w przypadku populacji a nie dwóch elementów... no chyba, że to będzie populacja złożona tylko z geniuszy i durniów :D... ale to tylko taka dygresja do dygresji :D

Ja tam nie mam nic przeciwko wielokątom innym niż kwadraty... tyle, że właśnie MAX w tej materii nie jest zbyt mocny. Mam tu w siatce kilka miejsc, gdzie są i trójkąty i pięciokąty i uważam, że pasują tam doskonale.

Co do czasu... wspominałem wcześniej, że bawię się grafiką hobbystycznie. Nie mam terminów, nic mnie nie goni, jestem cierpliwy, więc może mało metodyczne, ale jakąś siateczkę sobie wypracuję.

A jak mi się znudzi, to po prostu rzucę to babsko w cholerę :D Nic na siłę.

Pozdrawiam

@nielot - dzięki... statystyki mówią prawdę... facet przede wszystkim patrzy na tyłeczek i piersi :D

@salvator - cóż wszystkim dogodzić się nie da :) A za wielkie porządki zabiorę się jak już będę miał całą siatkę. Gęstoś wynika głównie z potrzeby unikania trisów, z którymi MAX radzi sobie różnie, ale przeważnie widać utratę płynności przy wygładzaniu. Kiedy będę miał całość, pokombinuję jak ją trochę przerzedzić, utrzymując edż lupy i eleganckie quady.

Dzięki za wszystkie komentarze i pozdrawiam.

Posiedziałem sobie jeszcze odrobinkę i dłonie wyszły mi narazie tak...

Królestwo za dłuższą dobę... eh... dosyć marudzenia - oto mikro update. Rąsie i początek dłoni (paluchy jeszcze nie tknięte)

nogi i brzuch... i w ogóle wszystko jest jeszcze w ciągłych poprawkach :)

Dwa tygodnie przeleciały jak z bicza strzelił na obowiązkach... ale pierwszy wolny weekend i mały update... a o siatce jak zwyle zapominam...

No to zostały jeszcze tylko kończyny i niekończące się poprawki tego co już zrobione. Tym razem do wglądu też jej zadek... enjoy :D

Z tymi trójkątami to szukałbym w ustawieniach drivera, z którego Max (domyślam się, że korzystasz z Maxa) korzysta do renderingu we viewport'ach. Zerknij na górne menu: customize/preferences/viewport/configure driver. Głowy nie daję, że to to, ale być może... co do v-ray'a to nic nie pomogę, bo się nie znam.

Powodzenia z autkiem...

Voila... oto i siata... wedle życzenia

Ostatni update... Prawie cały kadłubek... wygląda trochę "nie tego" z kąta, bo plecy i "odwłok" nie są jeszcze uformowane a i miednica nie ma jeszcze zdaje się wszystkich detali... ale tak czy inaczej chętnie poczytam jeśli ktoś ma coś do powiedzenia na temat przodku :)

(Chociaż domyślam się, że po ostatniej minibitwie nikt już nie ma nic do powiedzenia na temat cycków :D)

cud, miód, orzeszki :) najbardziej mi się podoba pogoda, nisamowita atmosfera... gratuluję

hehehe... powiedzmy tak... znam 3d studio od wersji DOS'owej, które mieściło się na 10-ciu dyskietkach ;) ale nie sugeruj się za bardzo, bo grafikę uprawiam czysto hobbistycznie-amatorsko-po godzinach a i zdarzały mi się dłuższe przerwy w tak zwanym między czasie...

Widziałem całkiem imponujące prace ludzi zajmujących się maxem od kilku miesięcy...