Cześć, wrzucę trochę ćwiczeń ołówkiem.
Portret jest ze zdjęcia. Koń może być w dziwnej pozycji, bo rysowałam go na zasadzie, że machnęłam parę kresek z zamkniętymi oczami a potem zastanawiałam się co mi z tego może wyjść, jak już pojawiły się jakieś kształty to anatomię podglądałam ze zdjęć w necie. No i grzybki też ze zdjęcia chociaż przerobiłam trochę światło, chyba nie potrzebnie bo chciałam takie ładne strumienie światła uzyskać no i potem nie wiedziałam jak to ogarnąć.