Skocz do zawartości

wujek_kane

Members
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez wujek_kane

  1. Napisano

    30 minut temu, Destroyer napisał:

    No moja myśl była taka, że pomysł na prezentacje wyglądał tak:

    "-Kejatan bez Ciebie nie da rady zrobić tej prezentacji, pomożesz?
    - Jasne, co mam robić?
    - Weź pada, uśmiechaj się i przyciskaj cały czas przycisk play bo się prezentacja zastopuje"

    :D a w niektórych serwisach, że gameplay z wiedzmina :D

    Voksele w LOD roślinności i kuń zrobiły na mnie wrażenie. Poza tym youtube skutecznie zepsuł kompresją i coś mało rozdzielczości w tym 4k... Co mnie obchodzi jakieś playstation dla plebsu?

  2. Napisano

    41 minut temu, Destroyer napisał:

    Jak już to nie oglądajcie na ign gównie bo tam rozmemłąne mydło a nie jakość, tu jest sensowny obraz

    Ja właśnie na to guano z ign trafiłem w pierwszej kolejności i jakby to powiedzieć... Delikatnie zepsuło mi to wrażenia... k***a! :P

  3. Napisano

    4 godziny temu, EthicallyChallenged napisał:

    jprdl ludzie podobno nie mogą spać, bo czekają czy wygra dupiarz czy kibol, a ja nie mogę spać, bo całą noc przekładałem podzespoły ze starej obudowy do nowej. Wreszcie mi się udało, niestety nowej karty nie wsadziłem, bo zabrakło mi jednego kabla mocy do PCI (mam tylko 2 a potrzebne są 3) 😭

    A czasem nie zadziała jak nie podłączysz wszystkich?

  4. Napisano

    29 minut temu, makak napisał:

    Jakby ktoś chciał zagrać w coś nieszablonowego to polecam Death Stranding. Właśnie kończę. Kiedyś przytuliłem jak Epic rozdawał i naszło mnie aby odpalić, głównie by zobaczyć jak gra wygląda. Ale ku mojemu zaskoczeniu, gra okazała się interesująca, z wieloma fajnym rozwiązaniami :) Ogólnie, to ciekawe przeżycie ją przejść, fajna jest współpraca z innymi graczami, bo wszystko co stawiamy w grze, jest dostępne dla innych i vice versa. Historia też jest fajnie pokręcona i spina się w całość. Kojima dał radę i zaserwował coś nowego. Nawet zaczynam się przekonywać, aby spróbować inne japońskie tytuły.

    Też przytuliłem z Epica i nawet pograłem 13 godzin. Fabuła, klimat, grafika absolutnie genialne! Natomiast sam gameplay był dla mnie raczej męczący. Na pewno zrobię kolejne podejście... Kiedyś...

  5. Napisano

    4 minuty temu, SebastianSz napisał:

    Tak teraz myślę, że Q3Arena to nie byłoby szans na 486, Q1 nawet pewnie miałby problem. Ale w Q3 jak się chciało być pro, którego obchodzą tylko fragi, a nie jakieś kolorki, i mieć ten respekt na dzielni, to wyglądał jakoś mniej więcej tak:

    81547-shot0000.jpg

    Miałem swego czasu 486 Dx2 66 mHz i Q1 działał, owszem, ale grać się nie dało.

  6. Napisano

    11 minut temu, EthicallyChallenged napisał:

    To były piękne czasy, co sie człowiek obejrzał, to była jakaś ekscytująca nowość za rogiem, a teraz to 10 lat Fortnite'a i Unreal Engine.

    Zapomniałeś o nowym Call of Duty co roku, niedorobionych portach z konsol, temporal anti aliasingu, aberracji chromatycznej i wszechobecnym motion blurze :P

  7. Napisano

    W dniu 30.04.2025 o 01:18, SebastianSz napisał:

    Nie powiedziałbym natomiast, że była przestarzała w momencie premiery

    No może trochę przesadziłem, na pewno nie wyglądała źle jak była nowa, szczególnie na monitorze CRT. Bardziej chodziło mi o to, że Unreal wyszedł 3 tygodnie później, a Quake 2 niecałe pół roku wcześniej. Wtedy technologia/grafika w grach galopowała jak szalona, nie to co teraz ;)

  8. Napisano

    27 lat udręki... Sam nie wiem, które podejście, ale w końcu udało się!!!

    To żaden krok dla ludzkości, ale - możecie się śmiać - ukończenie M&M6 było na mojej bucket liście zaraz obok przebiegnięcia maratonu. Maratony w międzyczasie ukończyłem trzy (i kilka ultra), ale tę bestię pokonałem dopiero dzisiaj.

    Czy było warto? Tak, ta gra pomimo tego, że była przestarzała w dniu premiery, ma w sobie to coś. Próbowałem na początku grać bez posiłkowania się informacjami z Internetu, ale... Szkoda życia - i tak zeszło mi ponad 60 godzin.

    W końcu 4080 się na coś przydała :)

    Czy polecam tę grę? ABSOLUTNIE TAK, pod warunkiem, że jesteś masochistą i masz za dużo wolnego czasu :) Satysfakcja gwarantowana, albo zwrot pieniędzy z SKO.

    P.S. Trochę dałem dupy bo jutro jest rocznica premiery.

    Zrzut ekranu 2025-04-29 232934.jpg

    Zrzut ekranu 2025-04-29 234010.png

  9. Napisano

    Godzinę temu, Destroyer napisał:

    Over promise, under deliver ale inwestorzy lubio to :) ciekawe jak to ai będzie kradło katalizatory samochodowe i rowery? Niektóre zawody wydają się nadal niezagrożone :)

    --

    Gdy już cierpię na rodzinnym spotkaniu wielkanocnym a w tle cały czas włączony telewizor to zacząłem oglądać reklamy nieprzyjemnie co pół godziny przerywane jakimiś urywkami 30 letniego filmu to oprócz rewolucyjnej, bezdotykowej ale nie bezbolesnej lobotomii dostrzegłem reklamę ai, znowu Adamex, pewnie pamiętacie poprzednia która była bardzo pokraczna

    https://www.press.pl/tresc/79953,adamed-pharma-promuje-sie-spotem-reklamowym-stworzonym-przez-ai

    A tak wygląda nowa

    Dzięki za przypomnienie dlaczego nie oglądam telewizji. Przecież to jest lobotomia na własne życzenie.

  10. Napisano

    51 minut temu, SebastianSz napisał:

    Nie jesteś do końca sam, aczkolwiek mi HoMM3 aż tak nie podszedł bo wolałem pikselowate HoMM2 i do dzisiaj dwójka bardziej mi się podoba wizualnie. Natomiast widzę, że za muzykę odpowiada Paul Romero, czyli oryginalny kompozytor do hirołsów i do "normalnych" Might and Magiców od 6 w górę. Soundtrack do MM6 to absolutne złoto, szczególnie muzyka w miastach.

    Szkoda, że nikt nie robi czegoś retro w stylu MM6/MM7, jak już to jakieś grid-based dungeon crawlery, a to nie to samo. Jedyne co to Call of Saregnar ale to jednosobowy projekt i idzie baaaaaaaardzo powoli... Ale te lowres sprite'y są tak zajebiste, jak się może to nie podobać xD

    ss_04ac5f88903338366f08c2f3c52750fbcf875a62.1920x1080.jpg

    MM6 jest nadal na mojej bucket liście... Już kilka razy zaszedłem daleko, ale nie udało mi się przejść. Może kiedyś... Na emeryturze...

  11. Napisano ·

    Edytowane przez wujek_kane

    Właśnie wróciłem z kina i muszę powiedzieć, że Flow podobał mi się bardzo. Wizualnie jedynie postacie czasami trochę odstają, szczególnie np. wnętrza pysków wyglądają jakby ktoś je renderował scanlinem 25 lat temu. Natomiast animacja, praca kamery i otoczenie naprawdę sztos! Niesamowicie podobało mi się to, że zwierzęta nie są antropomorfizowane i zachowują się jak zwierzęta 🙂 Jak widać można opowiedzieć wciągającą historię bez dialogów. Naprawdę świetny film i warto go obejrzeć (moim skromnym zdaniem). Myślę, że to mocny kandydat na Oscara.

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności