ArtCafe

Dodam jeszcze na koniec tego wątku, że pewnie uważacie, iż jest to bardzo zabawne. Napiszcie coś o sobie, pośmiejemy się razem. Potrzebowałem pomocy i w sumie ją dostałem, ale żartowanie z kogoś a szczególnie, jego rodziny i dzieci nie jest zabawne a przynajmniej dla mnie. W miejscu, gdzie mieszkam, poświęciłem wszystko, by ochronić swoje dzieci a w szczególności, WŁAŚNIE, moją córkę. Ten dom jest jak klątwa. Uratował mnie i moje dzieci tutaj, tylko całodobowy, wielokamerowy monitoring w tym kamery ukryte plus całodobowe audio ... którą to całość, założyłem lata temu a które moja żona systematycznie niszczyła. W 2010 r., właściciel domu obniżył poziom wody w kaloryferach do poziomu parteru. Dopiero od 2020 r., mamy tutaj ogrzewanie a dokładnie, po śmierci właściciela domu. Być może jestem naiwny, ale ta naiwność właśnie, wiele razy mnie tutaj uratowała. Przygotowuje się do prawdziwych, życiowych zmian, stąd czasami mam różne nastroje i na pewno nie mam czasu na bzdury. Podam za jakiś czas link do swoich materiałów, później „pośmiejemy się” razem. Przygotowałem coś wyjątkowego, coś zupełnie innego, niż te tematycznie zdjęcia. Pozwoliłem sobie zestreamować cały wątek, bo to jest świetny materiał a dla mnie, jest to też zabezpieczenie przed zniekształcaniem faktów i oczernianiem. Wątek ten na pewno wykorzystam w całości. Czy to sarkazm? Nie! Staram się być konkretny, uczciwy, neutralny, rzeczowy i praktyczny. W sumie to będzie nic nie znacząca w szerszym kontekście prezentacja o polskich forach. Za dwa dni będzie gotowa. Gdybym miał jeszcze jakieś zapytania to napiszę. Wiem, że chętnie mi pomożecie 😀 Ps. Nie stresujcie się proszę. Przygotowałem bardzo ciekawe projekty. Pomimo ograniczeń, udało mi się je dokończyć. Wszystko jest już w zasadzie gotowe. Coś od was dostałem, ale też i Wy dostaliście coś ode mnie. Reszta to demagogia i promocja ... może po tym wszystkim, powróci mi poczucie humoru.

Podsumowując, dowiedziałem się wszystkiego, czego chciałem. Pora wziąć się za projekt. Temat można zamknąć, dzięki, pozdrawiam, cześć 🙂

Wiem co stanowi problem. Tak się akurat zestawiło 🤔 Dzieci, czysty, pełny zaufania, piękny dziecięcy umysł to najlepsze, co może człowieka w życiu spotkać. Jeśli tego nie rozumiesz to jeszcze nie masz dzieci, albo jesteś - wybacz określenie wypaczony. Nie twierdzę, że tak jest. Pisząc o swoich dzieciach w ogóle nie wyłapuje takiego kontekstu, w ogóle o tym nie myślę i nie przychodzą mi takie rzeczy do głowy. Ja jestem odporny i od razu wyznaczam granicę, ale kiedyś, gdy będziesz miał swoje dzieci to zrozumiesz, że TO w ogóle nie jest śmieszne a wręcz makabryczne 🙂

Właśnie, tak sobie wtedy pomyślałem ... że zwykłe oszustwo, wyłudzanie pieniędzy i monetyzacji kontentu. W filmie, ten mr Janusz, mówi o jeszcze nowszym zjawisku, jakim jest AI i zaklepywanie w sensie praw własności, w ilościach hurtowych wszystkiego co tworzy "taśmowo" AI w różnych odmianach a później domaganie się z tego tytułu roszczeń. Mówi też o wielu innych rzeczach, trochę długi i trochę "rozmymłany" film, ale ogólnie ciekawy. Później obejrzę go sobie jeszcze raz. Dopóki zjawisko nie osiągnie skali absurdu, np. gdy ktoś będzie chciał opatentować powietrze w wielu wariantach stężeń, którym oddychamy a jego uzasadnienie będzie takie, że nikt tego wcześniej nie zrobił, dopóty takie rzeczy będą miały miejsce.

Kłamiesz i wprowadzasz - kontynuujesz ferment - bez urazy. Jeśli masz wadę wzroku, nie znasz dobrze języka polskiego lub masz problemy z czytaniem to wybacz. Po pierwsze, od nikogo niczego nie pożyczam. Jest napisane wyraźnie cyt.: "zbieram" Z B I E R A M !!! ... z podłogi, z umywalki itd. Są wszędzie porozrzucane. NIE ZABIERAM tylko ZBIERAM, rozumiesz różnicę? To dwa różne wyrazy. Sprzątam po dzieciach - pisałem o tym wcześnie ... więc zbieram ich skarpetki, podkoszulki, podnoszę ręczniki z ziemi, robię pranie, kupuję dzieciom pieczywo, bułki, często gotuję itd. !!! Naprawdę postrzegasz wszystko w takim kontekście? Pewnie połowy nie doczytałeś o zrozumieniu nie wspomnę. Nic normalnego nie można napisać, bo od razu ktoś wyłapie jakiś kontekst lub skojarzenie. Co najmniej dziesięć postów spekuluje na temat mojego wieku ... bo sobie napisałem, że mam szesnaście lat. Nie muszę nikomu podawać swojego wieku. Proszę nie przekręcać wyrazów, podawać za fakt inne, niż zostały przeze mnie użyte !!! I proszę tego nie nakręcać, bo wykasuje lub zgłoszę do moderatora. Zostawiam, tylko jako nauczkę dla innych. Twoje skojarzenia i kontekst, jaki wyłapujesz to Twoja sprawa. Wszystko ma swoje granice.

Ja mieszkam od 16 lat w domu, w którym moja żona i dzieci są zameldowane a ja nie. Gdy wyremontowałem całe piętro właścicielom domu to postanowili oni mnie z niego wyrzucić ... siłą, podstępem, prawnie. Nie wspomnę o innych kwestiach i rzeczach. Strzeżcie się plugawych serc, piejących, jak koguty, pieśni o miłości, uczciwości, braterstwie ... Co do ogrzewania to u siebie, gdybym kiedyś mieszkał, zrobiłbym kominek z płaszczem wodnym, założył na dachu kilkanaście małych turbinek wiatrowych i założył panele fotowoltaiczne. I nigdy, przenigdy nie podłączałbym się do sieci energetycznej 🙂 Tak, przyznaję się, jestem chwilowo z Wąchocka 😀 ... pociesza mnie jedynie to, że w tej w sumie wsi mieszkają też normalni ludzie.

Teraz to niczego nie można być pewnym. Miałem przeprawy w YT o prawa do muzyki właśnie. Zrobiłem w sumie fajny, rytmiczny kawałek w Music Maker Magix z darmowymi w nim samplami - także do użytku komercyjnego, jako podkład a dodatkowo użyłem fragmentów za free z YT. Zajęło mi to kilka godzin, bo poznawałem dopiero program. Bardzo się zdziwiłem, gdy dostałem roszczenie o prawa autorskie. Oczywiście, napisałem, wyjaśniłem, podałem nazwy, klucz licencji do programu, załadowałem zrzuty ekranu itd. Jakiś muzyczno policyjny bot, jakiejś obs...nej firmy, wykrył fragmenty objęte, jakąś licencją. Pisząc prostym, użytecznym w codzienności językiem, gdy chce się użyć tylko podsumowania: GRZYBNIA na MAKSA !!! Machnąłem na to ręką, ale stałem się ostrożny 🙂

Ciekawe, co odpisze ...

... "Bad robot"! A przy okazji jeszcze zapytam o kwestie praw autorskich. Wiadomo, że publikowanie lub umieszczanie jakiś np. fragmentów z filmów ma ograniczenie trzydzieści - 30 sekund i dodatkowo, trzeba wskazać źródło. Domyślam się, że zaprezentowanie jakiegoś dłuższego fragmentu z gry, ale zmienionego na potrzeby publikacji nie jest naruszeniem praw autorskich, gdy chcemy na tym częściowo zarobkować? Jeśli oczywiście ta gra została wcześniej zakupiona. Nie wiem jak to ugryźć.

Nakręcaliście mnie o ten wiek ... że niby cofnąłem się w czasie itd. 😀 Tak, wiem, dużo piszę i dużo klawiatur zużywam ... jestem winny. Do miesiąca, znowu muszę kupić następną - zapasową.

W każdym razie, dzięki wszystkim za pomoc. Naprawdę mi pomogliście 🙂

Wiesz, osobiście przecinałem swoim dzieciom pępowiny 🙂 ... do tej pory pamiętam krew na rękawiczkach i swoich rękach. Kocham moje dzieci ponad wszystko i zawsze będą dla mnie dziećmi. Od szesnastego roku życia - mniej więcej, praktykuję Buddyzm Zen. Brzydzę się i odrzucam degenerację w każdej formie. Wybaczcie niefortunny układ zwrotów i zdań. Jeśli miałeś co innego na myśli to ok. Sam widzisz, jak łatwo i nieświadomie popaść, budując zdanie w jakąś skrajność.

Mógłbym napisać złośliwie, że to ATAWIZM, ale tak naprawdę, wszyscy jesteśmy, tylko i aż FORMĄ. Każdy ma jakieś cielesne "skazy", "niedoskonałości" i wszystko zależy od punktu widzenia. Co dla jednych jest piękne, dla drugich piękne być nie musi. Ja na przykład, ciągle zbieram maszynki do golenia po córci a jest, tylko rok młodsza ode mnie. --- Edit: "Ja na przykład, ciągle zbieram maszynki do golenia po córci a jest, tylko rok młodsza ode mnie. " Napisałem NIEFORTUNNIE, STAŁO się. Proszę tego opatrzenie nie rozumieć. To luźna dyskusja i pisząc, robię też inne rzeczy. Dzielę swoją uwagę na to, co wokół mnie. --- Naoglądała się filmów w których, jakaś "baba z wąsami" goli nogi. Tłumaczę jej, że będą większe, mocniejsze, czarniejsze, kolorowsze ... nic nie dociera. Gdy wychodzi do jarzynowego to koniecznie, musi ogolić swoje przeźroczyste włoski na łydkach. --- Nie jestem botem, choć w sumie to dla mnie żadna ujma. Tak naprawdę to wszyscy jesteśmy "botami". Nie jestem sztuczną inteligencją. Jestem NATURALNĄ biologicznie inteligencją! Poniżej wklejam link mojego do tematu, który założyłem na forum HDTV: https://hdtvpolska.com/forum/topic/78682-telewizor-55-oled-kupiłem-i/

Już mam Davinci i faktycznie jest za darmo w wypasionej dobrze wersji ... aż trudno uwierzyć, posiada ogrom funkcji. Zraziłem się do bezpłatnych, gdy w którymś ponad pół roku temu, zobaczyłem okienka z abonamentami oraz pakietami za GB do renderowania z AI w pakietach do wykorzystania od 30 - 200 Euro. Żałuję, że wcześniej się za niego wziąłem. Dla przykładu, gdy chciałem mieć ludzika w tle - w grafice, zdjęciu itd. to zwyczajnie go rysowałem. A jeśli krótką animacje to robiłem poklatkowe zlepki zmieniających się grafik. Ktoś na pewno powie: "no co ty ... to śmieszne 😆" A jednak, wolałem go narysować, niż mieć później problem z prawami autorskimi. Google - YouTube wywiązuje się z umów a poza tym, mam bardzo pozytywne doświadczenia z nimi. Temat rzeka a i trzeba też pamiętać, że właściciele firm często się zmieniają. Google i YT jutro, może nie być tym, którym jest dzisiaj. ... ok., ok., ok., nie popadajmy w histerie i jeszcze, w dodatku, w liczbie mnogiej! Tak, przyznaję, że może wyglądać to na jakiś skandal! Życie to wielopoziomowa i wielowymiarowa platforma. Może istnieje jakaś niespójność lub niekorzystny układ cyfrowo literowy w moim dowodzie ... ok., ok., ok. To tak, jak z babą, z wąsami. To spójna i dopełniająca się sprzeczność. Kto by się umówił na randkę a tym bardziej ożenił z BABĄ, z WĄSAMI ??? Nie poznałem jeszcze tak odważnego człowieka! A jednak! A jednak, każda "baba" - kobieta ma wąsy, tylko ich nie widać, bo depilują, golą, wyrywają przed lustrem ze łzami w oczach 😭 a później - jak gdyby nigdy nic, UDAJĄ ŻE ICH NIE MAJĄ, że ich tam nigdy nie było !!! Jeśli ktoś mnie zapyta - pamiętając, że 2 + 2 nie jest równe cztery, bo to zależy od założeń ... MISTRZU o co ci chodzi? To zawsze odpowiem: o to samo, co tobie, tylko trochę inaczej. To jak ze zjeżdżaniem pod górkę. Niby się nie da a jednak !!! Ludzie to robią, przynajmniej tak mi się wydaje. Do tej pory rozwiązywałem swoje problemy sprzętowe i tylko pobocznie, miałem czas na zajmowanie się "grafiką". Zwykła kwestia np. kabla HDMI, może nastręczać i nastręcza - przynajmniej dla mnie sporo problemów. Zwykły przewód HDMI a problemów co nie miara. O innych sprawach rodzinnych nawet nie wspominam. Po prostu nie zawsze mamy czas, by czymś się zająć lub za "coś się wziąć".

Dokładnie ... nie jestem sobie w stanie wyobrazić - a wyobraźnię mam nieskończoną, jak mógłbym wlepiać swoje gałki w 24 - ro ... albo w DUŻY 27" calowy ekran 😂 Kto to w ogóle robi? 🤩