so-bitch

Do ściągnięcia jest demo nowego plugina dla 3ds Max - RapidSD. Jest to alternatywne rozwiązanie do modelowania subdivision surfaces. Więcej info: http://www.gruesome-arts.com

a jeszcze jedno. Abstrahując już od stabilności, to sposób w jaki zaimplementowano Style Editor świadczy chyba najlepiej o skopanej obsłudze viewportów i przestarzałym rdzeniu maxa :-/ W XSI to samo narzędzie działa bezpośrednio w oknach widokowych...

LOL :) tu mnie zaskoczyłeś.. skąd ten wniosek? edytor jest osobną aplikacją (można się przekonać odpalając pliczek z /hair/bin/) i nie wiem co może mieć wspólnego ze sterownikami viewportów... :-| U mnie działa bez problemów przy ustawionym D3D, zarówno 7.5 jak i 8.

Jasne. W ogóle używają innego softu przy robieniu filmików i wcale nie ma w maxie tych opcji...:] a przyszło ci do głowy że może robią je ludzie którzy znają się na rzeczy i wiedzą najlepiej jak obsługiwać soft? Były na stonce b.discreet (a może nawet jeszcze są) darmowe materiały treningowe, z których wynika,że pochodzą z sesji na żywo. Jakimś cudem nic się nie zawiesiło. Moja lekka irytacja w poprzednich postach wynikała tylko z tego, że czasem po prostu wystarzy wejść na stronę, poczytać kilka pdfów, obejrzeć filmik a nie od razu pieprzyć od rzeczy. Podobnie było z resztą jeżeli chodzi o fuzję Autodesk|Alias. Niemalze narodowa histeria się rozpętała, a wystarczyło troszkę poczytać i nie było by wątpliwości co będzie się działo z Maxem, Maya itp przez kolejne kilka lat. Pozdrawiam.

No własnie NIE wiadomo. Pracuję na tym sofcie codziennie i eksploatuję go na wszelkie sposoby łacznie z maxscriptem i SDK, i nie zdażyła mi się nawet jedna zwiecha (no chyba że ewidentnie z mojej winy, jak napieprzyłem coś w kodzie) od kiedy mam 7-kę. Albo niektórzy mają pecha, albo konfigurację z MediaMarkt, albo żyją mitem, bo od dłuższego już czasu max po prostu JEST stabilny. Z resztą nie chodzi mi o to żeby się wykłucać, tylko zawsze czytam to samo i tak samo mnie to wkurza. Koleś już się poci na myśl o nowej wersji, ale jeszcze zanim ją zainstaluje musi sobie polamentować że "znowu", że za często, że nic nie ma nowego...

ja też nie widzę związku...:] Tylko co z tego, skoro każdy wi o co chodzi...??

Jak komuś się nie chce instalować to niech sobie zassa new features videos i poogląda, może wtedy będzie mniej postów w stylu: a) ojej ojej znowu nowa wersja, straszni panowie z autodesk ZNOWU wypuścilii NOWĄ wersję a ja tak lubię moją starą 7 i teraz MUSZĘ się przerzucać i uczyć tych nowych okropnych i niepotrzebnych funkcji, ojej ojej... b) i jak działa i jak działa?? ...i jak? wiesza się?? Pelt mapping - genialne narzędzie Hair and Fur - wiadomo, Cloth updatowany i stabilniejszy, Motion Mixer - na razie wiem tyle że działa :), sensowne poprawki w Skinie, Editable Poly działa ponoć szybciej (30%) choć na moje oko to chyba przesada. Nie doświadczyłem na razie probelmów ze stabilnością, podobnie z resztą jak w poprzedniej wersji. Gordy: to chyba nic nowego, ja tak miałem zawsze w Direct3D. Po prostu max /D3D potrzebuje chwilki żeby zacachować siatkę. Dlatego statyczne modele "obracają" się płynnie, a jak już coś deformujesz to nie jest tak różowo. Czak: 4250 Euro + VAT :) Witamy w Europie, przybytku taniego softu... :-/ Pozdrawiam.

Odnoście kosztów wysyłki: "Shipping overseas will be $20 to $30 exact cost depending on where you are." ...czyli ok. 400 PLN za wacom intuos3 A6. No nie wiem, i tak zrobisz jak uważasz. ps. to był tylko przykład, że są jeszcze inne wyjścia poza volito, quadpenem itp. W tym przypadku i tak cena pewnie jeszcze wzrośnie, ale innych ofert jest również sporo, niekoniecznie intuosy, ale WACOM i na pewno lepsze niż volito. ps2. jak to jest z tymi Pentagrami? Mój kolega kupił swojego XXL zwyczajnie,w sklepie. Może w twojej okolicy też uda ci się znaleźć taki sklepik i po prostu przetestujesz? :)

Ja na twoim miejscu przemyślałbym jeszcze kupno uzywanego tabletu. Wacom to mega-:-)-solidny sprzęt, więc jest niewielkie ryzyko, że coś będzie nie tak. Czasem warto wyzbyć się obiekcji. Osobiście pracuje na Pentagramie XXL i jest OK. XL w mniejszych rozdzielczościach 1024 -> 1280 też pewnie się sprawdza. Ale gdybym teraz podejmował decyzje to porzadnie przejżałbym ebay.de. Pozdrawiam. ps. np. coś takiego http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&category=3680&item=5220679303&rd=1 niby A6, ale przy swej rozdzielczości to i tak zaj..ty sprzęt.

OMAM, nie pojmuję za bardzo twojej pokrętnej logiki, ale za twoją radą postanowiłem wyciągnąć wnioski. XL & XXL mają tę samą rozdzielczość... OK. Tylko ta rozdz. wyrażona jest w liniach na cal.: 3048 lpi. Mówiąc najprosciej, zmniejszając w sterowniku obszar XXL do A5 otrzymuję tablet o parametrach XL. W drugą stronę to raczej nie działa. Teraz ty wyciagnij wnioski. A ja poproszę jeszcze tylko o odpowiedź na moje pytanie z poprzedniego posta. Dzięki|Pozdrawiam.

interesuje mnie bardzo w jakiej rozdziałce pracujesz? ... i jeżeli jest to coś powyżej 1024x768, czy bez problemu "docierasz" do każdego pojedynczego pixela? Jeśli tak, to by znaczyło że wacom a5 powinien być idealny. Pozdrawiam.

a Tweety to mnie trochę zdołował tym ebay.de :( Chyba czas zacząć odkładać kaskę... :-/ Mam pytanko do użytkowników Wacomów A5 (niekoniecznie intuos): Czy pracuje ktoś z was w 1600x1200 lub wyżej? Jak jest z dokładnością? Czy Wacom A4 może być zbędną stratą miejsca na biurku?

LOL.. :) Nie zauważyłem tu jeszcze wypowiedzi "chwalącej" Penagramy... Po prostu, nie ma sensu nazywanie czegoś szitem, tylko dlatego że istnieje lepszy sprzęt. ...a skoro już dałem się sprowokować :-D to na Wacomie a6 pracowałem (staryyyy PenPartner) i był IDEALNY, dopóki nie przestawiłem się na 1600x1200. Wówczas Pentek był jedynym wyjściem, a nic mniejszego niż a4 nie wchodziło w grę. Gdybym odwiedził ebay to pewnie pracowałbym teraz w bardziej komfortowych warunkach... no, ale przynajmniej nie zdradzam swoich kompleksów przy byle okazji, jaką jest niewątpliwie luźna gadka o tabletach :p

Dokładnie. Poza tym, przy dyskutowaniu o tabletach i wspaniałości WACOMA przychodzą mi na myśl okrzyki zachwytu po ukazaniu się ZBrucha 2.0, jakaż to rewolucja i teraz to się dopiero będzie modelowałooo.... Nie pamiętam już kogo teraz zacytuję, ale jeden mądry człowiek napisał, że jeśli wymodelujesz goowno, to po wyjściu z ZBrusha ciągle będziesz miał goowno, tyle że bardziej pomarszone :) Z WACOMem jest troszkę podobnie. Jeśli rysujesz beznadzienie na Pentku, to na wacomie będzie tak samo beznadziejnie, tylko linie będą trochę gładsze ;) Pozdrawiam.

Otóż jest nad czym dyskutować... To fakt, dziwne krążą historie na temat Pentagrama i jego klonów, ale jednocześnie muszę przyznać, że osobiście nie spotkłem się z problemami. Prywatnie mam Aipteka A4, kolega nabył Pentka XXL (czyli dokładnie to samo), cena - wiadomo - 400-450. No i jest OK. Ze sterownikami nie było żadnych problemów, czułość OK, rozdzielczość też (pracuję w 1600x1200 - stąd mój wybór padł na A4) Problemy z tymi tabletami zaczynają się gdy zapragniesz narysować prostą kreskę "od ręki". Jeśli robisz to stosunkowo wolno to wychodzi niedokonałość techniczna, a mianowicie: prosta kreska nie jest prosta tylko garbata :) Nie jest to nie wiadomo jaka wada w/g mnie. Powiedzmy sobie szczerze: jęśli potrafisz sprawnie posługiwać się ołówkiem i kartką, oraz jeśli wychodzi Ci ta sztuka, to nawet z Pentka i mu podobnych wyciągniesz sporo i osiągniesz świetne rezultaty. Beztalenciu nawet Citiq LCD nie pomoże. Pozdrawiam.