Opis może nie zachwyca... Po prostu chcieliśmy pokazać, że istniejemy. Na razie skupiamy się na kodzie i wypuszczeniu czegoś grywalnego, stronę "medialną" zostawimy na później.
Tylko, że my nie robimy kolejnego siekacza MMORPG, który różni się od poprzednich grafiką i klawiszologią. To, że gra ma być online nie zawsze musi oznaczać jednego i tego samego (właśnie tego chcemy uniknąć).
Dlaczego taki wstręt do MMO :D? Zamiast tego wyobraź sobie zwykłego RTSa, z tą różnicą, że zamiast z komputerem walczysz z innym graczem... Z wieloma innymi graczami! :P
Przygotowujemy się do wypuszczenia dema... Czegoś prostego co mogłoby pokazać, że coś już mamy i wystarczy odrobina samozaparcia a dokończymy to w pełni. Do poprawienia zostały jeszcze tylko drobne elementy i... zdobycie jakiejś grafiki właśnie :D. Gdybyśmy mieli grafikę to myślę, że do końca września na pewno wypuścilibyśmy już coś grywalnego.
No cóż, trochę ich wyłapaliśmy, ale jakieś na pewno jeszcze zostały. Na pewno będziemy poprawiać wszystkie, o których wiemy.
No cóż, screeny chętnie byśmy pokazali, ale nie mamy totalnie grafik... Mamy dosłownie 3 modele co doskwiera niemiłosiernie, bo sam oteksturowany teren może się podobać, ale na kolana raczej nie powali.
MMO dlatego, że zależy nam na interakcji z graczami. Istnieje masa zwykłych RTSów w które można pograć w trybie single player, ale my chcemy dać możliwość rywalizacji z innymi.
Dzięki, przyda się ;).
Pozdrawiam.
PS Ale długaśny post wyszedł :/.