dzieki za rzeczowe rady :)
co bym nikogo nie pominela...
masz)rum...oj myśle ze najpierw chyba musze zapanowac nad ołówkiem ale narzędzia typu mazak czy cienkopis to fajny pomysl, w ołówku podoba mi się to, że można tworzć cienie, tonację.
blade....z moim ćwiczeniem wg możliwości to właśnie tak jest jak z moim czasem albo jego brakiem:) ta sama twarz jakoś sama wychodzi...ale wlaściwie to może dlatego, że te symboliczne postacie łączą się w jedno, że tak tajemniczo powiem..:)
kubi...fajnie, że chociaż wilk ci się podoba:]
frealms...dziękuję za miłe słowa...to znaczy, że to co szkicuję nie jest całkiem do bani...troche obawiałam się oceny tych, którzy mają więcej do czynienia ze szkicem niż ja, ale grunt to konstruktywne rady i za nie dziekuje:))