Witam.
Wyniki konkursu również mnie zaskoczyły powiem nawet że zdenerwowały - razem z koleżanką męczyłyśmy się żeby spełnić wymogi TPN jak widać okazało się to błędną drogą. Jak dla mnie rozporządzenia typu wymagań regionalnych w tym terenie są bardzo ważne i nie należy tego w żadnym stopniu lekceważyć. Sama mam przyjemność przebywać często w tym regionie i tutejsza architektura jest dla mnie najpiękniejszą polską architekturą, zrodzoną z ludzkich potrzeb i szacunku do gór - dlatego dziwiły mnie sformułowania które padały tutaj na forum typu "arch góralska jest do d..." - jak ktoś nie czuje tego piękna to przepraszam o czym my w ogóle rozmawiamy? Styl alpejski wyrobił sobie renomę, a Polacy jak zwykle nie doceniają tego co ich. Styl zakopiański nie lubi luźnej interpretacji - wychodzą z tego gargamele jakich pełno w Zakopcu - tu każde proporcje mają znaczenie i nic nie jest przypadkowe. Nie mówię że mój projekt był idealny bo studium tych proporcji nie jest łatwe i każdemu zdarzają się błędy. Jednak chodzi mi o to że jeśli obowiązują wymogi zabudowy (defakto to wytyczne na terenie całego zakopanego i okolic nie tylko TPN-u) to bardzo dobrze byłoby, żeby startujący w konkursie to uszanowali, a czymś zupełnie normalnym żeby nie powiedzieć oczywistym, żeby Jury to egzekwowało. W składzie jury nie było osób, które znałyby się na tego typu architekturze – jeśli to miałoby być obiektywne to powinien znaleźć się tam np. pan Zbigniew Możdżeń. Bez podstawowej wiedzy znowu o czym my w ogóle rozmawiamy?
To tytułem wstępu. Teraz dalsze narzekania na opinie jury. Zacytuję opinie na temat pracy która wygrała :
„ Jury zaleca pokrycie przestrzeni wejściowej zadaszeniem transparentnym, jak też rozważenie możliwości wykorzystania kubatury wewnątrz, pod połaciami dachowymi, tak by utrzymać zasadę górnego doświetlenia. Rekomenduje też przeanalizowanie możliwości zbierania wody opadowej i wykorzystanie jej w celach sanitarnych, jak też umieszczenie na połaciach dachu kolektorów słonecznych, celem wykorzystania energii odnawialnych. Zalecamy też rozważenie reorientacji obiektu”
Dla mnie same te opinie są żałosne – transparentne przekrycie na kilka metrów śniegu zima brzmi baaaardzo rzeczowo(halo, jury jesteśmy w górach), zebranie wody opadowej już bardziej logicznie (przez ¾ roku jak nie ma śniegu to pada deszcz) – ale zdając sobie sprawę z tego ile turystów będzie z tego korzystało jest to bardzo mało opłacalne żeby nie powiedzieć zbyteczne. Kolektory na dachach – bardzo popularne tylko po co? Raz, że działka wyznaczona pod projekt znajduje się cały czas w cieniu ( owszem są takie kolektory co sobie z tym poradzą ale czy przy małej efektywności jest to opłacalne?), a dwa kolektory służą do podgrzewania wody a temperatura miała być tylko dyżurna. Do samego projektu nie mam nic. Jest bardzo w porządku – skromny jak na kibel przystało i wpasowany w otoczenie i naprawdę podoba mi się. Gratuluję zwycięzcy bo odwalił kawał dobrej roboty.
Ale przejdźmy do trzeciego miejsca:
„Błędem jest zaprojektowanie na ścianie szczytowej poziomego układu belek, czy też deskowania. Typowe dla architektury tatrzańskiej i w ogóle podhalańskiej, jest oszalowanie ścian szczytowych deskami w układzie pionowym. Mankamentem projektu jest zastosowanie drewna we wnętrzu, zarówno na podłogach jak też ścianach, co mogłoby utrudniać utrzymanie pomieszczeń w należytej czystości.
Brak również pomysłu na bardziej szczegółowe rozwiązania dotyczące magazynowania wody, czy naturalnego doświetlania wnętrza.”
Skoro projekt zawiera błędy to jaka zaletą jest nagradzanie go? Tego nie rozumiem – też chciałam zrobić drewno na ścianach, ale skończyło się to że bale są za szkłem żeby była wymagana powierzchnia zmywalna. Projektowanie żeby było ładnie a nie funkcjonalnie mija się z celem. Można zrobić cukierkową toaletę dla turystów, a potem obkleić kafelkami jak przyjdzie sanepid. Kolejne wyróżnienie za wycinanki w ornamentykę nie góralska też budzi mój sprzeciw. Halo gdzie podziała się konstrukcja zrębowa? Ułożenie jednej bali na drugą to nie jest konstrukcyjnie poprawne. Tak wiem że fajnie jest wywalić część bali, żeby nocą mieć ładnie oświetlony projekt ale tak szczerze to po zmroku wyrusza na szlaki?Także często pojawiało się otwarcie dachu – ludzi zlitujcie się po co znowu? Wiem, że to fajnie wygląda ale skoro budynek ma być nie ogrzewany to nie znaczy to, że trzeba od razu go wychładzać (przecież dalej jesteśmy w górach!). Powtarzam że do projektów dalej nie mam nic tylko do jury(!).
Co do moich opinii . Liczyłam że wygra praca:
http://www.kolo.com.pl/konkurs/galeria_projektow_3447.php
Estetyczny i ładny budynek a do tego zgodny w wymogami i funkcjonalny. Szkoda.
Mi jest tylko żal do Jury że nie podeszło do tego poważnie. Organizowanie konkursu w którym nikt nie zwraca uwagi na klimat, warunki zabudowy, rozmieszczenie na działce i funkcjonalność mija się z celem. Kropka.
Gratuluje wszystkim zwycięzcom, bo wiem ile pracy trzeba w taki projekt włożyć.
Pozdrawiam Całkiem zielona