jameli

A może komiks digitalowy a w środku pare pełnych ilustracji tradycyjnych, takich wklejek na całe strony? Trochę kompromis.

Fajny pingwin :D Też bym porysowała z córką coś ciekawego, ale ona ostatnio by chciała tylko jednorożce i już nie mogę patrzeć na jednorożce XD Po prawdzie to nigdy nie był to temat nawet z pierwszej 10 jak dla mnie XD

Oczywiście rano wstałam i zmieniłam zdanie co do paru rzeczy jeśli chodzi o wykończenie. Wywaliłam w większości chromatic aberration i parę innych filtrów końcowych, które jak dla mnie zbyt zamazywały brushwork. Sorry, miał być final, a wyszlo jak zwykle :p Ale na pewno część z was rozumie moje rozterki z serii "final, final1, final2, finalfinal, finalfuckinfinalforsure" XD

Prywatna ilustracja inspirowana wierszem "The Raven" Edgara Allana Poe. Zaczęłam w Blenderze raczej w ramach treningu 3d, bo tak naprawdę większość detalu zamalowałam :D Zależało mi na malarskim efekcie, ale chcę też wprowadzić więcej 3d dla przyspieszenia szczególnie etapu kompozycji i oświetlenia, więc to nie to, że miotam się i najpierw robię detal, a potem go niszczę :p W tym szaleństwie jest metoda :D Jesli chcecie prześledzić etapy pracy i poprawki, to zapraszam do mojej teczki wip. Dostałam dużo świetnych uwag i komentarzy i dzięki wszystkim za pomoc :) https://max3d.pl/forums/topic/56923-jameli/page/8/ Wiem, że kompozycja ma swoje wady i dałoby się z tej ilustracji wyciągnąć więcej, ale nie mam aż tyle wolnego czasu i wolę zacząć coś następnego ale wszelkie uwagi zostały zapamiętane i wyryte w kamieniu :p

Dzięki Sebastian! Jak zawsze fajne uwagi :) Podoba mi się ta kompozycja, bardzo graficzna. Ale ja już dokończę parę rzeczy i będe na finiszu ;) To miała być taka ilustracja moja w wolnym czasie i aż tak nie chce mi się w ten temat wchodzić bo nie mam też aż tyle tego wolnego czasu. Dużo się dowiedziałam ciekawego przy okazji uwag i wydaje mi isę że już jest bardzo na plus w tych miejscach gdzie miałam wątpliwości. Z jednej strony zależy mi na konkretnych korektach ale z drugiej też chcę zostawić trochę po mojemu nawet jak nie jest idealnie, bo zmienianie po czyjemuś wszystkiego to ja mam na codzień w robocie :D Ty to umiesz kogoś podbudować :D Ale ta gra jest creepy :O

Oj tylko mi bez AI w mojej teczce :p Wiem co miałeś na myśli, ale dośc mam tego dziadostwa wszędzie dookoła, żeby je jeszcze tu oglądać :p I widząc Twoją teczkę, to myślę, że nawet na szybko byś wymyslił coś fajniejszego niż to powyżej ;)

To popiersie tam było, bo ja je zrobiłam na początku, ale tam kruk nie mógł być taki duży, był za wysoko i mi to nie pasowało i zmieniłam. Teraz też tam jest ale tonie w cieniu ;) Może lekko je wydobędę światłem, ale kruk na nim nie działa mi kompozycyjnie. Zeskoczył sobie w trakcie gadania na skrzydło drzwi ;) Tak co do tej lampy po lewo to jeszcze nad nią popracuję :)

Dzięki! Żyrandol, to jeszcze pomyślę, czy go wywalić czy dopracować, bo sama nie wiem. Tak, ta lampka jest źródłem światła plus niewiadomego pochodzenia latający ognik za gościem, ale nie mam lepszego pomysłu skąd i jak to oświetlić, a to jest efekt który mi się podoba, więc tak zostanie choć może nie ma w tym krzty sensu ;p Tak też myślę, że utnę ten prawy kawałek, bo nic tam nie ma. Jest racja w tym co mówisz i wiem o co Ci chodzi, ale podoba mi się też powiewanie tej firanki. Podmaluję to po swojemu tak jak mówisz i zastanowię się czy to mi pasuje, no bo ma sens taka prawda. Wiesz co sęk w tym, że to nie jest przerażenie na zasadzie "o mysz!" i że drze się że go w ogóle zobaczył. To nie ten klimat, nie te czasy i nie o tym ilustracja. Ogólnie jeśli chodzi o założenia kompozycji bez brania pod uwagę utworu z którego czerpała, to święta racja, ale on w wierszu z tym krukiem rozmawia i on się go nie boi dlatego że go zobaczył, tylko wynika to jakby z rozmowy (choć kruk mówi tylko 'nevermore' ) i to przerażenie przychodzi stopniowo. To jest raczej takie stopniowe zamieranie serca w piersi z przerażenia niż typowe coś wyskoczyło i się boję. Ale sama widzę, że pana słabo widać i postaram się coś z tym zrobić ale nie aż tak mocno. Co do linii z kruka, to sama o czymś takim myślałam i przy detalu coś takiego dodam :)

Kolejny wip. Najbardziej spodobały mi się refki, ktore podesłał Sebastian i chciałam pójść w bardziej gotyckim, niedopowiedzianym kierunku. Trochę też zaczerpnęłam z tej pełnej dynamiki podmalówki :p Wywaliłam ten halogen znad drzwi, wiem, że to światło z lampy tak rzucające cień kruka, to nie ma sensu kompletnie, ale to jest demon pod postacią kruka więc może trochę zakrzywić reguły świata rzeczywistego XD Spodobał mi się też dym Kalberosa, ale użyłam go inaczej, jako pasma mgły :D

Dobra niech sobie robią z tego AI ile chcą obrazków, ale nigdy nie osiągną tego przekazu emocjonalnego jakie mają filmy studia Ghibli. No robią sobie z tego memy w stylu i co? To tylko kopia mema w innym stylu... Czy ma ktoś od tego ciarki, albo łzy w oczach? Ja za każdym razem na Mononoke i Spirited Away ryczę i jestem rozwalona emocjonalnie na parę godzin. Tego nigdy nie osiagną. A na pewno nie w 9 godzin i za 250 dolarów...

Bardzo fajne! Super model i całe video. Gdyby nie te przerywniki z making of to naprawdę można by pomyśleć, że to żywy ptak :)

Świetne refki dzięki! Spróbuję coś zaczerpnąć :)

https://music.youtube.com/watch?v=zwKgL89kp9k&si=-LRMfiDl2ef7JoV_ fajne wykonanie, gdyby ktoś chciał się wczuć w klimat ;)

Kurcze myślałam, że to jednak bardzo znany motyw z tym Krukiem i Nevermore - faktycznie mogłam sprecyzować :) Romantym, gotyk, czy wiktoriański - latarek nie mieli ;) no chyba ż etakie jak wskazął Destroyer, ale używając tego w domu to bym się prędzej obawiała że umrę od pożaru niż przez demoniczego ptaka... ;p

Po pierwsze to nie jest ilustracja do Lovecrafta, tylko Poego, ale Destroyer tak ładnie sobie wymyślał historyjki, że nie chciałam go poprawiać ;) I dobrze wiem z jakich czasów jest Lovecraft. Natomiast Poe jest wiktoriański ;) Gdzie tu 'The Raven' i Lovecraft... Więc panie jaka latarka :p