Skocz do zawartości

Max 9 czy 2009 czy 2009 design? Biblia pomoze?


ari007

Rekomendowane odpowiedzi

Siema, z gory zaznaczam ze nie bardzo wiedzialem gdzie otworzyć temat wiec jesli jest w złym miejscu to prosze o przeniesienie.. Mam maxa 9 (nie wiem na jakim jestem poziomie zaawansowania ale podejrzewam ze jakos pomiędzy początkującym a średniozaawansowanym) i mysle o kupnie biblii..tylko ze jest do wersji 8 albo do 2009 (bo z tego co mi sie wydaje to 9 i 2009 to dwa rozne maxy) i jesli dobrze mi sie wydaje to czy bialia do 2009 naucze sie maxa 9? Czy w ogole polecacie mi zebym zmienił maxa na 2009? I kolejne pytanie to o maxa 2009 design.. Bo w sumie bardziej interesuje mnie modelowanię budynkow, wnętrz itd od jakis reactorow badz skryptów. Jezeli chodzi o animacje to czasem cos drobnego animuje ale glowie chcialbym sie nauczyć dobrze projektować wnętrza i budynki(samo modelowanie mysle ze mi wychodzi ale mam problem z dobrym nakładaniem tekstur,oświetleniem i remedringiem a wiem ze to bardzo wazne). Przerzucać sie na design czy dalej uczyc sie maxa i którego 9 czy 2009? I co z ta biablia? Polecacie ja w ogole?pomoze mi w nauce? A moze macie jeszcze jakies materiały ktore mogłyby mi pomoc? Dzieki za pomoc!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Witam,

ja zaczynałem od Mayki, potem był Max (od 2.5 do 2008), Max Design a ostatnio Blender. Jesli chodzi o różnicę między maxami, to ja nie widze większych różnic w filozofii obsługi programu. Wszystko zależy ile chcesz zainwestować w program. Jak masz kasę, to wiadomo, ze jak nowszy to lepszy (jak sprzęt go pociągnie) ;) Ale tak jak pisałem wczesniej, nauczysz się jednego nie bedzie problemów z nowszymi. Co do Biblii (przeglądałem), nie znajdziesz tam nic czego nie ma w Internecie. Dobre tutoriale + twoja chęć zdobywania wiedzy, praca,praca i jeszcze raz praca= sukces. Powodzenia.

Edytowane przez adam_m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak zdecydowałem się na zakup książki. Opiszę wrażenia ( być może ktos jeszcze będzie sie wahał i pomogę w podjęciu decyzji ). Porównując internet do ksiązki bo pewnie głównie o to chodzi. Internet serwuje naprawdę wiele pomocy do maxa, to tez głównie z niego nauczyłęm się podstaw. Jednak od pewnego czasu stoję w miejscu ( wydawało mi się w ogóle, że wszystko co robie - robie na około ) na razie jestem gdzies na czterysetnej stronie bibli i już wiem, że popełniałem wiele błędów głównie przy modelowaniu. W dalszej części bibli bedzie animacja, rendering itd. i szczerze mówiac juz się boję dowiedziec się że niepotrzebnie siedziałem kilka godzin żeby coś zrobić bądź czekając na rendering kiedy okaże się że mogłem to zrobić kilka razy szybciej. No ale człowiek uczy się na błędach:) Jeżeli chodzi o mnie, do tej pory książka ukazała mi wiele możliwości których w ogole nie znałem... (pewnie są one gdzies opisane na forum ale problem początkującego jest taki, że nie wie jak o nie zapytać a nawet nie pomyslałby, że są jeszcze jakies inne możliwości ) Książka opisuje każdy przycisk, modyfikator, wszystkie opcje które można zaznaczac w okniach dialogowych itd. Jeżeli chodzi o język - nie potrafię ocenić jak czytałoby się naprawdę początkującej osobie - jak dla mnie ( po ok. pół roku przeglądania tutoriali i uczenia się metodą prób i błędów) język jest zrozumiały i opisane rzeczy bez problemu wyobrażam sobie w głowie. Podsumowując: Internet ma ogrom możliwości ale wydaje MI się, że odpowiedz na pytania do maxa szybciej znajdziecie w książce. Opierając sie na własnym doświadczeniu, szukając w internecie konkretnego problemu czesto znajdywałem jedynie tematy podobne, które wyjaśniały mi tylko część problemu, a po zamieszczeniu nowego tematu trzeba czekać jakiś czas na uzyskanei odpowiedzi i tez nie zawsze jest ona precyzyjna( oczywiscie mam nadzieje ze nikt nie został urażony przeze mnie, jak juz pisałem mam wielki respekt do tego forum bo dzięki niemu poznałem podstawy maxa, pewnie gdyby nie to wprowadzenie nie pisałbym tu teraz tego posta bo w ogole nie uzywałbym maxa). Książke natomiast można otworzyć w kazdym momencie i szybko znaleźć odpowiedź na nurtujące pytanie. Jeżeli macie jeszcze jakies pytania co do książki, chętnie pomoge. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak już poznasz maxa w sposób nadludzko doskonały, to co masz w dalszych planach?? :D

a serio, to uważam , ze - jak powiedziano wyżej -tylko praktyka.trzeba się pomęczyć solidnie nad czymś tam mozolnie przez tydzień ,zeby w jakimś tutku potem zobaczyć , jak ktoś to robi kilkoma klikami dużo lepiej. no, ale nie złapałbś tego ,bez tych dwóch "zmarnowanych" tygodni.ja też od niedawana w 3D, ale uważam ,że biblia maxa, jest jak biblia szopowska - nie do nauki, lecz jako ściągawka , lub "odświeżacz" wiadomości, bo tipsy szybko ulatują...:a tak tylko tuuuuuuuuuuuuuuuuuuutki )pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze ze jednak macie jakies pojęcie o bibli... szkoda że nie chcieliscie pomóc przez zakupem. I o to głównie mi chodzi... Na forum trzeba czekac az ktos zechce pomóc a książe mogę otworzyc zaraz... Nie twierdze ze jest ona doskonała i nie wyśmiewajcie mnie! Napisałem że forum bardzo mi pomogło ale o wielu rzeczach nie dowiedziałem się z niego (wspominałem wcześniej, że nie dowiedziałem się o tych kilku rzeczach nie zdając sobie sprawy że istnieja i nie twierdze ze nie znalazłbym tematów na ich temat na forum, ale jak można szukać czegos o czym się nie wie ze istnieje)a jeśli się przerobi książke strona po stronie mozna sie dowiedziec o wszystkich funkcjach maxa i wtedy kiedy juz sie je pozna można szukać na forum różnych zastosowam tej funkcji. Co do sciagawki Naveth ma racje... I przez to tez kupiłem tą książke.. z czasem na pewno zapomne wiele opcji ale przynajmniej wiem że mam je pod ręką w postaci książki. Nie wiem dlaczego od razu zarzuca mi sie ze pojeżdżam forum.. Napisałem swoje zdanie na temat ksiazki i na temat bibli. I nie miałem zamiaru niczego ani nikogo obrazac. Książka tez ma błędy które wystapiły juz na pierwszych stronach no i nie należy do tanich ( ale przy cenie programu, nie wiem czy ktoś zwróciłby uwage na 200 zł. dzięki którym będzie mógł znacząco zagłębić się w temacie ). A na forum pewnie juz nikt mi nie pomoże bo wyraziłem swoje zdanie, chociaz zachwalałem i ksiazke i forum. To jest taka dziwna metalność.. niewielka krytyke traktuje sie jako cios i pokazuje swoją niechęć do jej autora, zamiast udowodniać swoje racje. Mimo wszystko dzięki za komentarze. pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie zauważyłem objawów niechęci tutaj .. nie na tym vortalu w każdym razie.. i nie traktuj tak przypadkiem mojego żartu , ale sorry , jak by co...

z takimi softami, jak max , jest jak z szopem /ten znam na razie lepiej/jest 100 sposobów na osiągnięcie tego samego rezultatu, ale rózniących się niuansami które decydują o osobistym charakterze pracy, ale to są godziny i dni prób i błędów , dopóki automatycznie nie "poczujesz" interfejsu . w książce np piszą ,że np układ,kształt relacje i gęstość polygonów w edit poly ma zasadniczy wpływ na kształty, czy krzywizny a potem mapowanie, a więc także światło i render ...ale nie ma innego sposobu ,zeby to zrozumieć i poczuć jak tylko tylko drogą własnych prób, błedów/ i nerwów/

mówię o sobie , bo jestem teoretycznym osłem i muszę coś poczuć na własnej skórze zeby zrozumieć i definicje o algorytmach guzik mi dają :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności