Animacja 60fps

Witajcie,

przychodzę do Was z nowym zapytaniem. Animacja, którą tworzę będzie zawierała bardzo szybkie ruchy, przemyśliwuję więc czy nie pójść w 60fps, aby wszystko było wychwytywalne i płynne. Jednak nie jest to standardowy framerate, spodziewam się, że może to być problematyczne. Animacja ma ok 3 minut, chcę móc przekazać ją dalej przede wszystkim na pendrivie w formacie mp4, może mov, chciałabym móc ją zamieścić także na youtube. Czy ktoś z Was ma jakieś przejścia z 60fps? Pracował z takim frameratem? Jakie są obwarowania? Co się da a co się nie da? Czy plik ma akceptowalną wielkość, czy się nie cina, czy odtworzy się na każdym relatywnie nowym kompie, czy potrzebuje jakiegoś specjalnego kodowania? Czy w ogóle warto się w to bawić? Wszelkie opinie będą dla mnie bardzo przydatne.

Pozdrawiam wszystkich

Ania

A motion blur przy 30fps nie zdaje egzaminu?

Tak naprawdę jeszcze tego nie sprawdziłam, ale nie do końca o to mi chodzi. Mam bardzo szybkie ruchy, widzę w Maxie, że po prostu brakuje mi klatek żeby opowiedzieć "całą historię". Wolałabym animować w 60, żeby wszystko było naprawdę czytelne. Ale nie wiem czy nie przysporzy mi to zbyt wielu problemów. Stąd moje pytanie. Jeśli usłyszę, że nie warto się w to bawić wtedy oczywiście będę nadrabiać motion blurem.

Zauwaz, ze wlasciwie kazdy film, serial, program jaki ogladalas w kinie lub tv rowniez posiada dynamiczne sceny, a material mimo to posiada predkosc 24/25 lub 30fps. Wyjatkiem jest Hobbit 50fps, oraz game'ing ktory posiada zwykle wiecej fps. Przy animacji zdecydowanie bym nie szedl w 60fps, ze wzgledow praktycznych oraz utartych standardow. Motion blur zalatwi Ci wiekszosc problemow zwiazanych z utrata plynnosci.

skoro już tak dobrze prawisz panie generale to powiedz chłopakowi, którego motion blura ma użyć, bo blur-blurowi nierówny... to i ja skorzystam przy okazji :-)

może ten:

http://www.thefoundry.co.uk/products/plugins/kronos/

a może nie ten...

Ja zwykle staram sie uzywac motion blura postprodukcyjnego w AFX (http://www.revisionfx.com/products/rsmb/). Kronosa nie znam za dobrze w praniu, ale zapewne to rowniez dobra opcja. Czasami sa sceny w ktorych trzeba mimo wszystko przeliczac prawdziwego MB - renderowanego, jednak jest to kwestia wyczucia danej sceny. Przy skladaniu sceny naprawde warto sie zastanowic czy pewnych rzeczy nie mozna zalatwic postprodukcjynie. Inaczej spowolni nam to proces renderingu niemilosiernie.

To samo tyczy sie Depth of Field. Przypadkiem nie renderuj klatek z DOFem, bo mozna go bardzo dobrze kontrolowac na etapie postprodukcji.

Dziewczynie nie chłopakowi ;P Ale przychylam się do pytania.

Własnie dokładnie o to mi chodzi - wiem, że standard to 24 lub 30. Ale moim zdaniem w bardzo wielu filmach już widać, że to nie jest wystarczające. Że zastępowanie dokładności motion blurem poprawia sytuację ale jest półśrodkiem. A my przecież chcemy robić coraz szybciej, bo to robi wrażenie. Ale dziękuję za Twoją opinię. Tak jak mówię - rozważam 60, ale nie chcę się pchać w coś co będzie większym problemem niż pożytkiem. Ponawiam pytania: jak to jest z kodekami, z wielkością pliku, z odtwarzaniem na różnych kompach, z youtubem? Ktoś ma jakieś doświadczenia?

Odtwazanie na kompie nie powinno stanowic problemu, ale vimeo, yt, blue ray, dvd? Hm, mialbym tutaj duze watpliwosci. Napewno bedzie problem, gdy bedziesz musiala scisnac gotowy material 60fps do 25fps, a napewno takie sytuacje zaistnieja. Przykladowo, na potrzeby emisji w tv czy festiwalu. Uwierz mi, jezeli material pierwotnie nie bedzie przygotowany z MB, powstanie mala katastrofa wizualna;)

ps. Fajnie ze coraz wiecej dziewczyn wkreca sie w 3D.

Dziewczynie nie chłopakowi ;P

ups... sorka ;)

z tego co się orientowałem na YTubie nie ma 60fps, chociaż krążą słuchy, że niektórzy mają, pewnie Ci bogatsi... to samo vimeo.

Jak zapuściłem film 60fps odtwarzany z mojego serwera na stronie www to płynnie było tylko na Chrome... reszta czkawkuje ;)

No cóż, potwierdzasz obawy i wątpliwości, które miałam. Trochę szkoda, no ale ;P Dzięki wielkie za pomoc :)

ps. dla nas to bardzo przyjazne środowisko pełne facetów gotowych do pomocy :D

- - - Połączono posty - - -

z tego co się orientowałem na YTubie nie ma 60fps, chociaż krążą słuchy, że niektórzy mają, pewnie Ci bogatsi... to samo vimeo.

Jak zapuściłem film 60fps odtwarzany z mojego serwera na stronie www to płynnie było tylko na Chrome... reszta czkawkuje ;)

dzięki za info, wychodzi na to że faktycznie nie warto się pchać w 60. Za dużo problemów i niewiadomych. Wszystkiego dobrego :)

Moim zdaniem to i lepiej, ze 60fps sie jeszcze nie przyjelo. Wiekszy framerate niszczy magiczna otoczke jaka jednak wytwarza taki a nie inny klatkarz.

możliwe :) może trzeba znaleźć inne sposoby pracowania z 60fps? fakt faktem, że przy hobbicie moim zdaniem bardziej widać poprawki komputerowe przez wyzszy fps. tym bardziej rzuca sie w oczy co jest CG.