uncle Napisano 21 Styczeń 2005 Napisano 21 Styczeń 2005 qrde, mam smieszny teoretyczny problem, jak to jest z oczami, tj z oczodolami, ja modeluje tak ze pierw sobie robie glowke i wszystko mniej wiecej a potem dostawiam oczy - 2 sfery, no i zawsze jest tak ze mi za ch.. te oczy nie pasuja do twarzy, albo srodek sfery jest za bardzo do srodka - blizej nosa, albo na zewnatrz, i oczywiscie sfery zawsze sa gigantyczne ( robie tera dosc stylizowane glowki - wiec takie musza byc - duze oczodoly ) no ale nijak bede manipulowal oczodolami zawsze wychodzi mi ZEZ w postaci, jak to do cholery zrobic, zeby bylo dobrze? czy na poczatku wstawic sobie sfere i wokol niej robic wszystko (ale nie potrafie z gory przewidziec jak duza bedzie sfera, wiec potem bede mial w ch.. poprawiania pewnie O_o ) qrde no nie wiem, to jest moj najwiekszy problem z robieniem glowek , ma ktos pojecie o tym? bleh , tak se marudze.. pewnie to banal;o
Błazi Napisano 21 Styczeń 2005 Napisano 21 Styczeń 2005 hmm... Możeby robić geosfery i potrktowane FDD??
Reanimator Napisano 21 Styczeń 2005 Napisano 21 Styczeń 2005 No niestety, sfery od razu imho. Skoro naturze sie udaje, to dlaczego Tobie ma sie nie udac? ;)
uncle Napisano 25 Styczeń 2005 Autor Napisano 25 Styczeń 2005 hehe naturze sie udaje jak sa normalne oczka, a jak sa "kreskowkowe" wielkie oczy to juz nie tak latwo
Rekomendowane odpowiedzi